aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
Qurcze też już tyle się nasłuchałam i naczytałam na ten temat, że głowa boli. W sumie zdania są podzielone mmmmmmm i co tu robić .Napewno zależy to też od anatomii dziecka.
Ja chyba zostane przy delikatnym przemywaniu co jakiś czas . Nie widać żeby coś się działo złego jakieś zaczerwienienie a napewno nie ma zadnej popękanej skóry. To co ja robie to odciąganiem nie można nazwać nie odciągam nic na siłe delikatnie ruszam i myje mu sisiaka wodą przegotowaną .
Ja chyba zostane przy delikatnym przemywaniu co jakiś czas . Nie widać żeby coś się działo złego jakieś zaczerwienienie a napewno nie ma zadnej popękanej skóry. To co ja robie to odciąganiem nie można nazwać nie odciągam nic na siłe delikatnie ruszam i myje mu sisiaka wodą przegotowaną .