reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Napinanie w trakcie karmienia piersią i gazy.

No i wszystko jasne. Córka ma alergię na białko krowie, stąd ciągłe ulewanie, krostki na buzi (myślałam, że to potówki), bolesne gazy, napinanie i jakby odparzenia pod pachami i przy udach. Po kozim mleku spała, bo nie ma tego białka, ale podobno może powodować problemy z nerkami dlatego, albo modyfikowane mleko Bebilon Pepti, albo ja muszę całkowicie wykluczyć białko i brać suplementy diety żeby nie stracić zębów itp.
 
reklama
Ja jej tego mleka nie podałam, tylko siostra bez mojej wiedzy. Już jest zakupione mm, bo dzisiejsza noc to była tragedia, przystawiałam do każdej piersi, a wciąż był tylko krzyk i odrywanie głowy. Gazy ustały, a przynajmniej nie robią już takich problemów, ale nadal nie chce ssać piersi dłużej niż 3 minuty. Próbowałam w różnych pozycjach i przy dźwięku szumu, ale nic jej nie chce uspokoić. Tylko butelka dała radę ;/
Miałam podobny problem. Dlatego przeszłam na mm. U uważam ze to była świetna decyzja!
 
Wiele niemowlat takie cyrki odstawia to mija ok 4miesiaca. Moja dokladnie tak samo sie zachowywala. Przestala akurat w 3mies. Jako ze na studiach badalismy mleko matki (tez pod katem zanieczyszczen) to nie wiem o co chodzi z ta alergia....alergia na laktoze O.O
 
Naprawdę zmiany na twarzy czy w zgięciach Cie nie zaniepokoiły by chociaż w internet zajrzeć?
A w mleku kozi są te białka tak samo jak w krowim, tylko jest ich mniej. Mój syn nie może pić ani tego ani tego. A po jednorazowym podaniu ,nie można nic stwierdzić.
Zawsze możesz pić mleka roślinne z dodatkiem wapnia (z alg morskich polecam), naprawde wybór jest teraz ogromny. Dodatkowo wapń nie tylko jest w produktach mlecznych, polecam poczytać.
 
Mała lubi być poowijana do snu, kilka razy się zdarzyło, że się spociła więc myślałam że to potówki. W internecie zdjęcia dzieci z takimi zmianami wyglądają trochę inaczej, a skóra sądziłam że najpierw pęka za uszkami, a na udach ma po prostu odparzenia. Mój błąd, ale już odstawiłam nabiał, tylko zastanawiam się czy wystarczy zrezygnować z typowo mlecznych produktów jak mleko, masło, jogurt itp. Czy na przykład herbatników maślanych też nie powinnam jeść?
 
Mała lubi być poowijana do snu, kilka razy się zdarzyło, że się spociła więc myślałam że to potówki. W internecie zdjęcia dzieci z takimi zmianami wyglądają trochę inaczej, a skóra sądziłam że najpierw pęka za uszkami, a na udach ma po prostu odparzenia. Mój błąd, ale już odstawiłam nabiał, tylko zastanawiam się czy wystarczy zrezygnować z typowo mlecznych produktów jak mleko, masło, jogurt itp. Czy na przykład herbatników maślanych też nie powinnam jeść?
Mleko jest nawet w parowkach, kielbasach bułkach....no trzeba czytać bo dodają do wielu rzeczy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Radziłabym ostro trzymać się diety do momentu aż znikną wszystkie zmiany. Czyli min 3 tygodnie, a czasem czeka się i dłużej. Po tym czasie można spróbować malutkie ilości, żeby sprawdzić ile dziecko toleruje. Czy np można zjeść masło czy nie, bo dzieci są różne. Często przy alergii na mleko jest alergia na jajka, kurczaka, seler, marchew jabłka..... Wszystko trzeba sprawdzić.
Ja jestem na diecie już kilka miesięcy, bo zaczynałam już w ciąży i żyję. Dla pewności nie jem żadnych ciastek, nie jem chleba ani wędlin, żadnych czipsów orzeszków, napoi cytrusów nic przetworzonego dla dobra córeczki. Dopiero niedawno sobie pozwoliłam na chleb.
 
Do góry