reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nagły, silny stres w 5 miesiącu ciąży

Ja może nie miałam takiej sytuacji z dusznościami,problemami psychologicznymi itd.ale doświadczyłam tego jak stres wpływa na dziecko ponieważ w 35 tyg. ciąży miałam robiona amnioredukcje,na widok igły,kilku ludzi wkoło i myśli że będą nakłuwać brzuch itd. Strasznie się zestresowałam,nogi mi się trzęsły i nie mogłam nad tym zapanować,córka automatycznie się zaczęła wiercić, była coraz bardziej niespokojna, nie można było wbić igły i zacząć zabiegu dopóki się nie uspokoiła. Doznałam tego jak bardzo wszystko zależy ode mnie. Widziałam na USG jak reaguje na moje nerwy.Lekarze tłumaczyli mi że muszę ja się uspokoić i faktycznie tak było gdy tylko zaczęłam opanowywać stres ona też stała się spokojniejsza i to był chyba najdłuższy moment całego zabiegu 😉
 
reklama
Do góry