reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Na wesoło!!! ;)

Jak miło tak sie pousmiechac od samego rana...do końca dnia nastroj bedzie rewelacyjny.
A w temacie dzieciaczkow i smiechu popatrzcie na to...moze ktoras z Was juz to widziała ale ja za każdym razem umieram ze smiechu :-D...nieprzespane noce i bole porodowe to nie tylko to co nas czeka... :)

[video=youtube;lvWf6U_AbVE]http://www.youtube.com/watch?v=lvWf6U_AbVE[/video]

i smiejmy sie ile wzlezie, bo wtedy swiat jest piękniejszy :tak::tak::tak:
 
reklama
To moja Mała Królewna :-) w dosyc zabawnej pozie

picture9306.jpg
 
iwona fajne ma uszy ta królewna i takie poliki grubiutkie:tak: mój staruch to już nawet na zdjęciach nie wychodzi to się nim nie chwale. ma już swoje lata i jedyne czym mógłby sie pochwali w jego wieku to chyba.. no w sumie nie ma takiej rzeczy.. jest stary, śmierdzi i jest chory, głuchy i coraz bardziej ślepy:tak:
 
Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać. Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka.
Małżeństwo powiedziało ok., że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby spróbować z 10% bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się poród, facet, mówi, że jest ok. i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%. Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz...
 
reklama
Test dla przyszłych rodziców – sprawdźcie, czy jesteście gotowi na dziecko :-)

Dla tych potencjalnych ku przestrodze, a dla faktycznych w celu weryfikacji rzeczywistości. Zapomnij o poradnikach na temat wychowania dzieci i przestań bujać w obłokach! Oto dziesięć sposobów na sprawdzenie, czy jesteście już gotowi, aby zostać dobrymi rodzicami.

  1. KOBIETY: aby przygotować się do macierzyństwa: włóż szlafrok i przymocuj sobie na brzuchu worek z grochem. Noś go przez 9 miesięcy. Po tym czasie wyjmij z worka 100% grochu.
    MĘŻCZYŹNI: aby przygotować się do ojcostwa, pójdź do najbliższej apteki, wyłóż całą zawartość portfela na ladę i oddaj aptekarzowi. Następnie pójdź do supermarketu i załatw, by cała Twoja pensja była co miesiąc przelewana na konto sklepu.
  2. Aby przekonać się, jak będą wyglądały Twoje noce: chodź po pokoju od 17:00 do 22:00 nosząc mokry tobołek o wadze ok. 5 kg. O 22:00 odłóż tobołek, nastaw budzik na północ i idź spać. O północy wstań i chodź po pokoju z tobołkiem na rękach do godziny pierwszej. Nastaw budzik na 3:00 rano. Ponieważ nie możesz zasnąć, wstań o drugiej i weź coś do picia. Wróć do łóżka o 2:45. Wstań o trzeciej, gdy zadzwoni budzik. Przy zgaszonym świetle śpiewaj piosenki do godz. 4:00. Ustaw budzik na 5:00. Wstań. Zrób śniadanie. Postępuj tak przez pięć lat i sprawiaj wrażenie zadowolonego z życia.
  3. Wydrąż melon, robiąc mu z boku mały otwór o średnicy piłeczki pingpongowej. Zawieś do na sznurku u sufitu i rozbujaj. Weź miseczkę wodnistej papki i za pomocą łyżeczki spróbuj przełożyć jej połowę do wnętrza bujającego się melona, udając przy tym, że jesteś samolotem. Drugą połowę papki wylej sobie na kolana. Jesteś już gotów karmić roczne niemowlę. Aby przygotować się na karmienie raczkującego dziecka, rozsmaruj dżem na kanapie i wszystkich zasłonach. Ukryj paluszek rybny za szafą i zostaw go tam na parę miesięcy.
  4. Ubieranie maluchów nie jest wcale takie trudne. Kup ośmiornicę i siatkową torbę. Spróbuj włożyć ośmiornicę do torby tak, by żadne jej ramię nie wystawało. Czas przeznaczony na to zadanie: całe przedpołudnie.
  5. Przygotuj się do wyjścia rano z domu. Czekaj pół godziny przed drzwiami do ubikacji. Wyjdź z domu. Wróć. Wyjdź ponownie. Wróć. Wyjdź i oddalaj się bardzo powoli. Po drodze zatrzymuj się, by dokładnie obejrzeć każdy niedopałek na chodniku, każdą gumę do żucia, każdy papierek i każdego martwego owada. Wróć pod dom. Krzycz głośno, że masz tego dosyć, aż sąsiedzi staną w oknach i z zaciekawieniem zaczną się na Ciebie gapić. Teraz jesteś już gotów, by zabrać swojego malucha na spacer.
  6. Pójdź do supermarketu, zabierając ze sobą cokolwiek, co przypomina dziecko w wieku przedszkolnym. Najlepiej nadaje się do tego celu dorosły kozioł. Jeśli chciałbyś mieć więcej niż jedno dziecko, weź ze sobą kilka kozłów. Nie spuszczając ich z oczu ani na chwilę, zrób zakupy na cały tydzień. Zapłać za wszystko, co kozły zjadły lub zniszczyły.
  7. Naucz się na pamięć imion bohaterów dobranocek. Kiedy zorientujesz się, że podczas kąpieli śpiewasz „Ja jestem pan Tik-Tak”, jesteś już gotów, by zostać rodzicem.
  8. Pamiętaj, aby wszystko, co mówisz, powtarzać przynajmniej pięć razy.
  9. Pamiętaj, że Twoje dziecko najchętniej „robi” podczas zmiany pieluch, a już wprost pasjami, gdy jest całkowicie niezabezpieczone, a Ty właśnie stoisz na trasie „strzału”.
  10. Zanim dorobisz się potomstwa, poszukaj ludzi, którzy mają już dzieci. Krytykuj ich bezustannie za brak konsekwencji i cierpliwości, za to, że nie uczą swoich pociech dyscypliny i pozwalają im na wszystko. Doradzaj im bez przerwy, co powinni zrobić, by dzieci wcześniej szły spać, jak mają nauczyć je dobrych manier i zachowania przy stole. Naciesz się tym okresem. Nigdy później nie będziesz już takim ekspertem w wychowywaniu dzieci.

GRATULACJE!!!!!!!!!!!



Właśnie ukończyłeś multimedialny Test Dla Przyszłych Rodziców!!!



Życzymy Tobie jak najwięcej zadowolenia ze swoich pociech i jak najmniejszego stresu związanego z wychowaniem ich.



Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej
 
Do góry