anulka2108
Początkująca w BB
Na 30 rocznice ślubu mąż wybrał się z żoną do miasta, żeby jej coś kupić. Weszli do sklepu z ubraniami, gdzie żonie strasznie spodobały się delikatne koronkowe majteczki. Na to mąż:
- Coś ty Zośka, masz dupę, jak młockarnia, przecież w nie nie wejdziesz.
Żona się obraziła i powiedziała, że nic nie chce. Wrócili do domu położyli się spać, a mężowi zachciało się pieszczot. Na to żona:
- Co ja dla jednej słomki mam uruchamiać całą młockarnię ?!
Pewnego razu do wojska stacjonującego na pustyni przyjechał generał i pyta żołnierza o jego życie seksualne, a ten mówi:
- No cóż, do miasta daleko, ale mamy tu taką starą wielbłądzice, więc nie ma problemu.
Generał pyta 2-go żołnierza, a ten odpowiada mu to samo. Pyta 3-go a ten znowu odpowiada to samo. W końcu generał kazał się zaprowadzić do tej wielbłądzicy. Wychodzi od niej po pół godzinie i mówi:
- No - ta wasza wielbłądzica jest stara, ale jeszcze może być.
- Jasne, że może być! Do miasta zawsze można dojechać.
i jeszcze jeden
Wiszą trzy nietoperze wampiry, zapada noc.
Podrywa się pierwszy i wraca z zakrwawionym pyskiem po 30 minutach.
Dwa pozostałe pytają się "gdzie się tak szybko najadłeś?"
- A 5 kilometrów na wprost jest wioska pełna najprzedniejszego żarcia
Podrywa się drugi i wraca po 15 minutach cały też z zakrwawionym pyskiem
- A ty gdzie się tak nawtykałeś ?
- Dwa kilometry w lewo, nie wiem czy widzieliście jest miasto pełne cudownej smakowitej krwi.
Podrywa się trzeci i wraca cały umazany krwią po pięciu minutach.
- A ty gdzie się tak napiłeś?
- Widzieliście na prawo 500 metrów stąd mur, ja go nie zobaczyłem...
- Coś ty Zośka, masz dupę, jak młockarnia, przecież w nie nie wejdziesz.
Żona się obraziła i powiedziała, że nic nie chce. Wrócili do domu położyli się spać, a mężowi zachciało się pieszczot. Na to żona:
- Co ja dla jednej słomki mam uruchamiać całą młockarnię ?!
Pewnego razu do wojska stacjonującego na pustyni przyjechał generał i pyta żołnierza o jego życie seksualne, a ten mówi:
- No cóż, do miasta daleko, ale mamy tu taką starą wielbłądzice, więc nie ma problemu.
Generał pyta 2-go żołnierza, a ten odpowiada mu to samo. Pyta 3-go a ten znowu odpowiada to samo. W końcu generał kazał się zaprowadzić do tej wielbłądzicy. Wychodzi od niej po pół godzinie i mówi:
- No - ta wasza wielbłądzica jest stara, ale jeszcze może być.
- Jasne, że może być! Do miasta zawsze można dojechać.
i jeszcze jeden
Wiszą trzy nietoperze wampiry, zapada noc.
Podrywa się pierwszy i wraca z zakrwawionym pyskiem po 30 minutach.
Dwa pozostałe pytają się "gdzie się tak szybko najadłeś?"
- A 5 kilometrów na wprost jest wioska pełna najprzedniejszego żarcia
Podrywa się drugi i wraca po 15 minutach cały też z zakrwawionym pyskiem
- A ty gdzie się tak nawtykałeś ?
- Dwa kilometry w lewo, nie wiem czy widzieliście jest miasto pełne cudownej smakowitej krwi.
Podrywa się trzeci i wraca cały umazany krwią po pięciu minutach.
- A ty gdzie się tak napiłeś?
- Widzieliście na prawo 500 metrów stąd mur, ja go nie zobaczyłem...
Ostatnio edytowane przez moderatora: