reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Na poprawę humoru :)

Może to znacie, ale mi dziś siostra przypomniała ;-)

"Chińskie tortury".


Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu
ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę
trzech chińskich tortur. Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis:

Chińska tortura nr1. Uśmiecha się, a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez okno. W chwili gdy wypuszcza go z rąk, po drugiej stronie głazu dostrzega informację:


Chińska tortura nr 2. Prawe jądro jest uwiązane do kamienia. Facet
jest bystry, wiec żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno. Kiedy mija futrynę, widzi trzecią wiadomość:

Chińska tortura nr 3. Lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka
.
 
reklama
Z życia wzięte - dzisiejszy sms od mojej siostry:

"Śniłaś mi się dzisiaj :-p że poród się zaczynał, a Ty lepiłaś pierogi i powiedziałaś, że dopóki nie ulepisz wszystkich, to nie pojedziesz do szpitala :-p"
 
Z życia wzięte - dzisiejszy sms od mojej siostry:

"Śniłaś mi się dzisiaj :-p że poród się zaczynał, a Ty lepiłaś pierogi i powiedziałaś, że dopóki nie ulepisz wszystkich, to nie pojedziesz do szpitala :-p"
he he niezłe :-)
Ja też miałam niezły sen jeśli chodzi o poród. Wszystkie dokumenty łącznie z przyjęciem do szpitala musiała podpisać moja babcia, inaczej poród się nie mógł zacząć :-)
 
nie wiem, czy was to rozśmieszy, ale dodam, ze mój M. jest grafikiem i często z taką sytuacją ma do czynienia, wiec nas to bardzo rozśmieszyło :-D
inline.jpg
 
reklama
Do góry