reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Myślicie że ludzie się zmieniają?

Dziewczyny serio nie uświadomiły byście swojej koleżanki, że ich facet coś kręci na boku?
Też miałam takie koleżanki, które nic nie gadały i zmarnowałam masę czasu nieświadoma, tak się nie robi ...

Nie, jeśli nie miałabym 100% pewności co się tak naprawdę dzieje. A takiej pewności nigdy nie ma. Chyba, ze jest się materacem w zaistniałych okolicznościach wtedy można powiedzieć napewno.
Ale uważam, ze w cudze związki i układy finansowe się nie wtrąca.
 
reklama
No nie tylko mówiła że częsciej do kolegi teraz wychodzi czy do rodziców swoich zaczął na noc jeździć czego wcześniej nie robił
To może pogadaj z nią i tak delikatnie powiedz ze dla ciebie to trochę dziwne, ale nie mów od razu że zdradza, bo tego nie wiesz. Chodzi o to żeby twoja przyjaciółka może zaczęła nad tym myśleć i sama coś z tym robić.
 
@Uullaa1988 chyba nie tyle ważne jest, czy on się zmienił, czy nie tylko co z tego faktu wynika dla ciebie. I chociaż @ness. napisała, że jeśli wiedziałaby wcześniej co się dzieje, to inaczej by pokierowała swoim życiem, z drugiej strony już wiesz, że twoja koleżanka wybaczyła sytuację sprzed ślubu. I być może gdybyś jej zasugerowała, że coś się dzieje straciłabyś jej przyjaźń i zaufanie, chyba że byłabyś pewna. Wtedy mogłabyś jej przedstawić fakty bez oceny i zaakceptować jej reakcję. A czy człowiek się może zmienić? Może :) Pytanie tylko, czy chce, bo wprowadzanie zmian bywa niełatwe. Nawyki robią swoje.
 
Ostatnia edycja:
To może pogadaj z nią i tak delikatnie powiedz ze dla ciebie to trochę dziwne, ale nie mów od razu że zdradza, bo tego nie wiesz. Chodzi o to żeby twoja przyjaciółka może zaczęła nad tym myśleć i sama coś z tym robić.
Ale tak jak pisały koleżanki wcześniej, nie ma się co wtrącać w związek, bo wyjdziesz na tym najgorzej.
 
Hej. Moja przyjaciółka 3 lata temu wyszła za mąż. Przed ślubem byli razem długo z 7 lat. Jej partnen na początku związku często oszukiwal. Ze tak powiem był kobieciarzem nie przeszkadzało mu to że ma dziewczynę żeby spędzić noc z inną. Ja o tym wiedziałam jednak jeszcze wtedy nie znałam obecnej przyjaciółki. Kiedyś ona mi mówiła że na początku związku zdradził on ją i że mu wybaczula. Jak myślicie czy taki mężczyzna może się zmienić? Teraz ponoć jest dobrym mężem ale czy jej nie oszukuje
Ludzie się zmieniają ale...
Sytuacja którą opisałaś pokazuje, że jej mąż jest osobą, która nie liczy się z uczuciami innych i myśli tylko o sobie i takie coś jest naprawdę trudno zmienić. Łatwiej się zmienić jeśli np chodzi o nałóg, bo zazwyczaj robi się to dla drugiej osoby, czyli motywacją jest miłość. Natomiast jaką motywację miałby mieć ten mężczyzna skoro już kiedyś pokazał, że najważniejszy dla niego jest on sam? To jest tylko moje zdanie, ale uważam, że się nie zmienił. Nie wiem co w jego życiu musiałoby się wydarzyć, żeby nagle przestał myśleć o sobie, a zaczął o innych.
 
Ludzie się zmieniają ale...
Sytuacja którą opisałaś pokazuje, że jej mąż jest osobą, która nie liczy się z uczuciami innych i myśli tylko o sobie i takie coś jest naprawdę trudno zmienić. Łatwiej się zmienić jeśli np chodzi o nałóg, bo zazwyczaj robi się to dla drugiej osoby, czyli motywacją jest miłość. Natomiast jaką motywację miałby mieć ten mężczyzna skoro już kiedyś pokazał, że najważniejszy dla niego jest on sam? To jest tylko moje zdanie, ale uważam, że się nie zmienił. Nie wiem co w jego życiu musiałoby się wydarzyć, żeby nagle przestał myśleć o sobie, a zaczął o innych.
Ja też tak uważam, ilu mężczyzn widzę, którzy za czasów liceum zdradzali na lewo i prawo, a teraz też nie są w porządku do swoich żon. To już taki typ "zdobywcy", tylko szkoda że udaje, że tak nie jest i liczy się rodzina. Nie byłoby w tym nic złego gdyby, nie robił tego kosztem innego człowieka, który zapewne kocha i cierpi ;/
 
Ja też tak uważam, ilu mężczyzn widzę, którzy za czasów liceum zdradzali na lewo i prawo, a teraz też nie są w porządku do swoich żon. To już taki typ "zdobywcy", tylko szkoda że udaje, że tak nie jest i liczy się rodzina. Nie byłoby w tym nic złego gdyby, nie robił tego kosztem innego człowieka, który zapewne kocha i cierpi ;/
Dokładnie. To są po prostu ludzie uwielbiający samego siebie. Na to się już nic nie poradzi i nigdy druga osoba nie będzie mogła zmienić kogoś takiego. Pozbycie się samolubstwa to nie lada wyzwanie. Jest możliwe, ale zazwyczaj tak się dzieje dopiero kiedy w życiu wydarzy się coś dramatycznego i człowiek zaczyna doceniać to co ma.
 
To ja odwrotnie, uważam, ze większość ludzi się zmienia. A przynajmniej ci, którzy posiadają jakaś szczątkowa inteligencje i umiejetność wyciągania wnioskow z przeżytych sytuacji.
Ja widzę po sobie. To, jak myślałam będąc w liceum, nijak się ma do tego jak myśle teraz. Opinie, które miałam jeszcze cztery lata temu, teraz już dawno odeszły w zapomnienie. Ludzie się zmieniają...tylko nie zawsze w oczekiwanym kierunku.
 
Hej. Moja przyjaciółka 3 lata temu wyszła za mąż. Przed ślubem byli razem długo z 7 lat. Jej partnen na początku związku często oszukiwal. Ze tak powiem był kobieciarzem nie przeszkadzało mu to że ma dziewczynę żeby spędzić noc z inną. Ja o tym wiedziałam jednak jeszcze wtedy nie znałam obecnej przyjaciółki. Kiedyś ona mi mówiła że na początku związku zdradził on ją i że mu wybaczula. Jak myślicie czy taki mężczyzna może się zmienić? Teraz ponoć jest dobrym mężem ale czy jej nie oszukuje
Niestety nie mamy wplywu na decyzje przyjaciół i wszelkie negatywne sugestie pewnie bym zostawila tylko sobie, majac nadzieje, że jednak jest wiernym męzem. Prawde mówiąc z mojego małego doświadczeniach o ludziach ( zarówno kobiet jak i męzczyzn) mysle ze są w stanie byc wierni ale z nowym partnerem/partnerką ( zakladając ze poprzedni związek po prostu się zakonczyl a nie nowy partner/partnerka na to wpłynął). Uwazam ze jak ktos raz w związku zdradzi to zdradzil z jakiegos powodu -no chyba że miał 17 lat ;) a dojrzał znacznie pozniej.
 
reklama
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ pytanie powinno zostać zadane w pewnym kontekście. Poza tym zmiana zależy od wielu czynników.
 
Do góry