reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mycie ząbków

A ja zastosowałam metodę, która działa na moje dziecko (teraz ma 3 latka na początku myje sam, a później razem liczymy). Liczenie do 10 powoli od 2 roku życia :). Małe dzieci nie rozumieją, że to dla ich dobra i nie są w stanie długo posiedzieć. Zdarza się, że raz na kilka miesięcy nie umyje ząbków na noc, ale od tego się przecież nie umiera :). Ja też jestem nastawiona na higienę i małą ilość słodyczy. Nie ważna jest dlugość mycia (choć są zalecenia), a jakość. Jak sobie gryzie szczoteczkę to też rodzaj czyszczenia. Więcej zabawy może stoper, a może pomoc taty i śmieszne miny :). Moje dziecko też się buntuje, a dziadkowie (wakacyjni) nie pomagają "daruj mu dzisiaj" to ostatnio ich zaskoczył już w łóżku "mamusia mówiła, że trzeba umyć". Ps. Drugie roczne myje samo :) właśnie gryząc bez pasty.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamaelaela fluoryzacje można wykonać po skończeniu przez dziecko półtora roku. Przynajmniej tak mi dentysta mówił. Suadasz z dzieckiem na fotelu, a dentysta pędzelkiem pokrywa ząbki fluorem. Jak córcie poczuły że to słodkie to buzie same się otwierały. Na koniec dostały jeszcze po zabawce i do tej pory buzie im się cieszą jak jest rozmowa o dentyście
 
Dziewczyny zadziałały te robaczki, hurra:)) Też mam tą książkę ale jakoś nie doceniłam tego sposobu i mojego dwulatka:) Za każdym razem jak szczoteczka mówi 'musimy wygonić robaczki, czy są tu jeszcze jakieś robaczki' otwiera buzię i pozwala sobie raz przejechać po zębach. I to na spokojnie bez paniki:) Jestem w szoku:) Nie wiem jak to się sprawdzi u młodszych dzieci, ale polecam spróbować. Aha, my też używamy elmex dla dzieci, ale minimalne ilości, bo jeszcze nie wypluwa.
 
U mnie robaczki nie działają. Ja mówię że jak nie będziemy myć ząbków to nie będą mialy siły gryźć jabłka i bułki. A że lubią no to działa. Na robaczki się śmiały i chciały szczoteczke oglądać i szukać gdzie są
 
A od kiedy używa się pasty do zębów?
Podobno najlepiej od pierwszego ząbka, ale tylko ilość wielkości ziarnka ryżu, dopóki nie nauczy się płukać. Ja zaczęłam chyba w okolicach roku, bo jakoś się bałam że za dużo połknie, wcześniej tylko taką silikonową przecierałam.
 
Podobno najlepiej od pierwszego ząbka, ale tylko ilość wielkości ziarnka ryżu, dopóki nie nauczy się płukać. Ja zaczęłam chyba w okolicach roku, bo jakoś się bałam że za dużo połknie, wcześniej tylko taką silikonową przecierałam.
No właśnie na razie tylko wodą myjemy, bo boję się używać pasty. Jeszcze nie wypluje ani nie wypłucze
 
Pasta do zębów od pierwszego ząbka, ale to śladowa ilość (jak na zdjęciu) i oczywiście pasta dla dzieci, z mniejsza ilością fuloru.
IMG_20180612_152242.jpg

4BoJp1.png
 

Załączniki

  • IMG_20180612_152242.jpg
    IMG_20180612_152242.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 207
U mnie robaczki nie działają. Ja mówię że jak nie będziemy myć ząbków to nie będą mialy siły gryźć jabłka i bułki. A że lubią no to działa. Na robaczki się śmiały i chciały szczoteczke oglądać i szukać gdzie są
Haha, moje dziecko jak miało 2 lata i 10 miesięcy (teraz ma 3 dlatego pamiętam) jak mówiłam, że są robaczki na ząbkach to mi je jeszcze pokazywał w umywalce :) - taką ma bujną wyobraźnię.
 
reklama
Moje dziecko od miesiąca ma dolne jedynki. Początkowo przemywałam je tylko mokrym gazikiem, ale rosną szybko i chyba trzeba zacząć myć szczoteczką. Mam taką silikonową z okrągłym ogranicznikiem. Czy ktoś z was też takiej używa? Jak się sprawdza? Co ile trzeba wymieniać?
I nasuwa mi się jeszcze pytanie, jak po czyszceniu silikonową szczoteczką za pomocą wody usunąć te zmyte resztki z zębów? Przecież kilku miesięczne dziecko nie wypłucze i nie wypluje. Czy po prostu samo szczotkowanie wystaczy, a dziecko to połknie? Jak często szczotkujecie przy pierwszych ząbkach?
 
Do góry