reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mowa dziecka...

Ewelka20

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Październik 2013
Postów
248
Hey hey ;-) Synek ma 21 mies.Mowi:mama,tata,tak,nie,nie ma(troche po swojemu),baba,papa,dzi(drzwi),cici(cycy),lala(lalka),la(lampa),tiś(pic) i bardzo bardzo duzo cos tam po swojemu prowadzi rozmowy.Ale jesli np.pytam czy chce pic to macha glowka ze tak,ale zeby odpowiedzial slownie musze powiedziec "powiedz tak" i wtedy odpowiada.Znowu bratowej corka ktora jest starsza o miesiac mowi wiecej.Wiem ze dzieci rozwijaja sie w swoim tempie,ale jestem ciekawa jak moge cwiczyc z synkiem by mowil coraz wiecej i by chetniej uzywal slow niz gestow...Jej chyba jestem troche panikara ;-)
P.s ale jak macha glowka ze czegos nie chce i mowie powiedz nie to juz nie chce powtorzyc
 
reklama
Każde dziecko jest inne. mój mając 2 latka mówił całymi zdaniami a synek koleżanki ma3 latka i mało co mówi. Kiedyś pani psycholog zwróciła jej uwagę że wyrecza dziecko zadając pytanie czy chce pić, jeść czy sikać. Powiedziała że malec wtedy robi się leniwy.
 
Hey hey ;-) Synek ma 21 mies.Mowi:mama,tata,tak,nie,nie ma(troche po swojemu),baba,papa,dzi(drzwi),cici(cycy),lala(lalka),la(lampa),tiś(pic) i bardzo bardzo duzo cos tam po swojemu prowadzi rozmowy.Ale jesli np.pytam czy chce pic to macha glowka ze tak,ale zeby odpowiedzial slownie musze powiedziec "powiedz tak" i wtedy odpowiada.Znowu bratowej corka ktora jest starsza o miesiac mowi wiecej. Wiem ze dzieci rozwijaja sie w swoim tempie,ale jestem ciekawa jak moge cwiczyc z synkiem by mowil coraz wiecej i by chetniej uzywal slow niz gestow...Jej chyba jestem troche panikara ;-)
P.s ale jak macha glowka ze czegos nie chce i mowie powiedz nie to juz nie chce powtorzyc
Nie widzę nic niepokojącego w rozwoju mowy dziecka. Okres zdania pojawia się mniej więcej między 2 a 3 rokiem życia. Więc nie ma co oczekiwać od dziecka w pełni rozwiniętej mowy Twoje dziecko jest jeszcze w okresie wyrazu, trzeba pomagać dziecku z nazewnictwem. Dużo do niego mówić, acz powoli pełnymi krótkimi zdaniami, dużo czytać, nie wymuszaj powtórzeń typu: powiedz ..podpowiedz tak czy nie ? ...naucz komunikacji a nie powtórzeń, nie reagować na gesty, bawić się w zabawy słowne - wyrazy dźwiękonaśladowcze (onomatopeje)np. lokomotywa,
"Poliglota"

Jestem mały poliglota,
bo rozumiem psa i kota.
Ptasi język także znam,
zaraz udowodnię wam.

Kotek miskę mleka miał.
- Pyszne było – miauknął: miau miau.
Piesek też by pewnie chciał,
szczeknął głośno: hau hau.

Małej myszce ser się śni,
piszczy cicho: pii pii pii.
Kurka zniosła jajek sto,
gdacze o tym: ko ko ko.

Kaczka śliczne pióra ma,
kwacze dumnie: kwa kwa kwa.
Nad jeziorem żabek tłum,
kumka sobie kum kum kum.

"Zwierzęce gadanie"

Co mówi bocian, gdy żabkę zjeść chce? –Kle, kle, kle.
Co mówi żaba, gdy bocianów tłum? –Kum, kum, kum.
Co mówi kotek, gdy mleczka by chciał? –Miau, miau, miau
Co mówi kura, gdy znosi jajko? —Ko, ko, ko.
Co mówi kogut, gdy budzi się w kurniku? —Ku-ku-ryku.
Co mówi koza, gdy jeść jej się chce? —Me, me, me.
Co mówi krowa, gdy brak jej tchu? —-Mu, mu, mu.
Co mówi piesek, gdy kość zjeść by chciał? —Hau, hau, hau.
Co mówi baran, gdy spać mu się chce? —-Be, be, be.
Co mówi ryba, gdy powiedzieć chce?
Nic! Przecież ryby nie mają głosu!

Dopilnować by dziecko nie spędzało dużo czasu przed telewizorem - wtedy staje się odbiorcą mowy a nie nadawcą. Najlepiej by przebywało z innymi dziećmi jak najwięcej - nie od dziś wiadomo, że najlepiej mowę dziecka stymuluje inne dziecko. Wymusza to na dziecku sposoby komunikacji inne niż gesty (nie zawsze rozumiane). I najważniejsze - wyluzuj ...nie oczekuj od dziecka więcej niż może Ci przekazać - etapów rozwoju nie przeskoczysz. Możesz pomóc - ale nie porównuj z innymi dziećmi i nie oczekuj postępów na podstawie obserwacji tychże dzieci. Twoje jest jedyne i wyjątkowe w swoim rodzaju ......dla Ciebie.
 
Hey hey ;-) Synek ma 21 mies.Mowi:mama,tata,tak,nie,nie ma(troche po swojemu),baba,papa,dzi(drzwi),cici(cycy),lala(lalka),la(lampa),tiś(pic) i bardzo bardzo duzo cos tam po swojemu prowadzi rozmowy.Ale jesli np.pytam czy chce pic to macha glowka ze tak,ale zeby odpowiedzial slownie musze powiedziec "powiedz tak" i wtedy odpowiada.Znowu bratowej corka ktora jest starsza o miesiac mowi wiecej.Wiem ze dzieci rozwijaja sie w swoim tempie,ale jestem ciekawa jak moge cwiczyc z synkiem by mowil coraz wiecej i by chetniej uzywal slow niz gestow...Jej chyba jestem troche panikara ;-)
P.s ale jak macha glowka ze czegos nie chce i mowie powiedz nie to juz nie chce powtorzyc


Powiem tak moja córka więcej słówek zaczęła podłapywać, jak więcej zaczęła przebywać w Towarzystwie innych dzieci, do tej pory była ona jedynaczką.
 
Z reguły dziewczynki o wiele szybciej się rozwijają. Każde dziecko jest inne. Mój ma 2.5 roku i dopiero sie rozkreca z gadaniem, a syn znajomej prawie 4 i mowi tylko mama tata baba
 
Mój ma 4 lata i niewiele mówi. Jak miał 2,5 roku poszedł do przedszkola i mniej więcej od tego momentu jest pod opieką poradni psychologiczno-pedagogicznej - i ma m.in. zajęcia z logopedą. Pomału zaczyna się rozkręcać, ale jeszcze ciężko go zrozumieć.

I jeśli Twoim zdaniem jest coś nie tak - pójdź do lekarza, najlepiej do neurologopedy - niech oceni czy wszystko jest w porządku. Z Twojego opisu nie widzę nic niepokojącego, ale ciężko "diagnozować" dziecko bez kontaktu z nim. Często intuicja mamy pozwala na szybką diagnozę dziecka. Tak byś później nie żałowała, że mogłaś zacząć wcześniej.
 
Moja córka ma prawie 20 miesięcy odkąd skończyła rok intensywnie zaczęłam ćwiczyć z nią słowa. Dodam z dnia całe dnie i ciągle do niej mówiłam i prosiłam o powtórzenie i tak myślę dzięki temu s tej chwili mówi całymi zdaniami i ciągle zadaje pytania... aż chwilami mam tego dość...
 
No wlasnie ja synkowi tez ciagle mowie wyraz pare razy i prosze zeby powtorzyl,krotkie zdania pytania ale nie zawsze chce powtorzyc.Nie mowi zdania np."mama am"tylko pokazuje co chce a jak pytam chlebek chcesz?macha glowka ze tak,wiec mowie mu powiedz tak i wtedy powtarza
 
Córka mojej siostry ma 19 miesięcy i mówi tylko mama tata baba i kicia przy mojej słownictwo przepaść słowna... ale wszystko rozumie wiec na razie ma czas by się rozkręcić...
Pochwalę się dziś za nami pierwszy dzień bez pieluchy I zero sikania w majtki... tylko nocnik i trawka...
 
reklama
Mój roczniak na razie wkółko "mama" i "tata" i dźwięki zwierząt. Mam jednak wrażenie, że czasami mnie nie dosłyszy... Kiedy zacząć się martwić? Może to tylko skupienie na zabawie? Ma ktoś jakieś doświadczenie z problemami słuchowymi u takiego malucha?
 
Do góry