reklama
powtarza po córce dodam ze córka ma 6 mc i ona mowi mama,tata,
Nie przesadzasz z tymi 6-cioma miesiącami? Na tym etapie dziecko gaworzy ale to nie jest jeszcze mowa. Gaworzenie to kolejny etap po głużeniu i polega na łączeniu samogłosek ze spólgłoskami co brzi jak ga-ga, ma-ma, ta-ta, la-la ale nie to nic wspólnego ze świadomym mówieniem i używaniem słów.
rossa
Fanka BB :)
każde dziecko rozwija się swoim tempem, nie ma co naciskać. Też uważam, że najważniejsze, że rozumie co się mówi i o co prosisz. A mówić zacznie w swoim czasie.
Moja córka jak miała rok używała ok. 50 wyrazów. Potem zaczeła składać proste zdania. Teraz mówi już normalnie, złożonymi zdaniami, zadaje pytania, używa trudnych słów. Widzę, że bawi się językiem mówi: mama, mamusia mamka, mameczka mamunia. Odmienia na wszystkie sposoby swoje imię, czy inne wyrazy. Uwilbiam kiedy bieże książeczkę i mówi mamo teraz ja ci poczytam i wymyśla historyjki. Oczywiście nie mówi mega poprawnie.
Moja córka jak miała rok używała ok. 50 wyrazów. Potem zaczeła składać proste zdania. Teraz mówi już normalnie, złożonymi zdaniami, zadaje pytania, używa trudnych słów. Widzę, że bawi się językiem mówi: mama, mamusia mamka, mameczka mamunia. Odmienia na wszystkie sposoby swoje imię, czy inne wyrazy. Uwilbiam kiedy bieże książeczkę i mówi mamo teraz ja ci poczytam i wymyśla historyjki. Oczywiście nie mówi mega poprawnie.
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
Moj synek zaczał mówić jak miał niespełna 2 lata, jak skonczył 2 i 3 m zaczał szybko sklejać zdania. Teraz mówi dużo ale to zasługa przedszkola, zrobił bardzo duże postępy. Jednak nie zawsze uda mu się odmienić albo połyka niektore wyrazy np. zamiast " To nie tak ma być" mówi " to nie tak być". Wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie
Diana_81
Fanka BB :)
Witam,
mój młodszy syn mówi tylko pojedyńcze słowa, bardzo mało. Pytałam pediatry, logopedy, mówią że skoro rozumie, wykonuje polecenia, słyszy, tańczy itd. nie dzieje się nic złego. Mam mu dać czas. A ja oczekiwałam ze tak jak straszy syn, młodszy w wieku 2 lat będzie już mówił wierszyki. Kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju i trzeba mu pozwolić na to tempo. Czytamy książeczki, śpiewamy piosenki, rozmawiamy, odpowiadamy na milion pytań "cio to?" i czekamy aż zacznie mówić
mój młodszy syn mówi tylko pojedyńcze słowa, bardzo mało. Pytałam pediatry, logopedy, mówią że skoro rozumie, wykonuje polecenia, słyszy, tańczy itd. nie dzieje się nic złego. Mam mu dać czas. A ja oczekiwałam ze tak jak straszy syn, młodszy w wieku 2 lat będzie już mówił wierszyki. Kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju i trzeba mu pozwolić na to tempo. Czytamy książeczki, śpiewamy piosenki, rozmawiamy, odpowiadamy na milion pytań "cio to?" i czekamy aż zacznie mówić
Diana_81
Fanka BB :)
Joanna88, mój starszy syn też w wieku ok 3 lat zaczął sie jakać, zacinać, czasem aż łapał sie za buzię bo nie wiedział co się z nim dzieje. Logopeda uspokoiła, że to rozwojowe, szybciej myśli niz mówi i zdaża się że sie zatnie. Spytała też czy nie robimy tak że nasze dziecko cos do nas mówi a my nie słuchamy tylko coś robimy albo myślimy o czymś i tylko mówimy aha, tak, albo kiwamy głową? Zrobiliśmy rachunek sumienia i okazało się ze tak, nasze dziecko mówiło coś non stop, a my czasem nie zwracaliśmy uwagi na to co mówi. A on, żeby zwrócić uwagę zaczął się jąkać. Logopeda poradziła żeby zwracać uwagę na to co mówi dziecko, a jeśli nie możemy bo: oglądamy wiadomości, rozmawiamy z kimś, czytamy lub robimy coś ważnego, mówimy o tym dziecku i prosimy żeby zaczekało. Poskutkowało i po ok 3-4 tyg przestał się jąkać.
Może porozmawiaj z logopedą? My pracowaliśmy z logopedą z poradni pedagogiczno psychologicznej w naszym mieście, za darmo i bez skierowania.
Może porozmawiaj z logopedą? My pracowaliśmy z logopedą z poradni pedagogiczno psychologicznej w naszym mieście, za darmo i bez skierowania.
Mój synuś też skończył 2 latka i rozumie co się mówi, ale sam mówi nie wiele. raczej pokazuje co chce...
za to młodsza o 4 miesiące siostrzenica już normalnie gada i też rozmawiałam z pediatrą i nie ma co się martwić, każde dziecko rozwija się w swoim tempie
mnie to bardziej martwi, że nie raz jak się np zapatrzy na bajkę to nie reaguje jak go wołam :-( zdarzyło się Wam może coś takiego ??
za to młodsza o 4 miesiące siostrzenica już normalnie gada i też rozmawiałam z pediatrą i nie ma co się martwić, każde dziecko rozwija się w swoim tempie
mnie to bardziej martwi, że nie raz jak się np zapatrzy na bajkę to nie reaguje jak go wołam :-( zdarzyło się Wam może coś takiego ??
reklama
Mój synuś też skończył 2 latka i rozumie co się mówi, ale sam mówi nie wiele. raczej pokazuje co chce...
za to młodsza o 4 miesiące siostrzenica już normalnie gada i też rozmawiałam z pediatrą i nie ma co się martwić, każde dziecko rozwija się w swoim tempie
mnie to bardziej martwi, że nie raz jak się np zapatrzy na bajkę to nie reaguje jak go wołam :-( zdarzyło się Wam może coś takiego ??
Madziku widocznie bardzo interesująca musi być bajeczka:-). A tak na serio to chyba to nic złego, aczkolwiek u Antosia tego nie zauwazyłam, ale u siebie juz tak, jak np. czytam interesującą książke to nic do mnie nie dociera, mogą mnie wołać, krzyczeć a ja i tak z nosem w ksiązce
Podobne tematy
Podziel się: