reklama
S
Sol
Gość
Karoli pobierali z paluszka jak była maleńka i ostatnio morfologię też z palca miała
mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
U nas było z paluszka a właściwie dwóch bo osobno na żelazo trzeba było pobrać. Z żyłek na rączkach nie da rady bo ma zrosty po wenflonach. Nie jest tak źle, nasza zapłakała tylko pod koniec bo bolały ją ściskane paluszki.
U nas morfologia była robiona 2 razy i 2 razy krew była z główki za pierwszym razem było tragicznie za drugim już lepiej. Potrzebna była krew żylnia, wiec nie mógł to być paluszek a na zgięcie łokcia Maja była za mała.
tez wlasnie dostalam skierowanie na morfologie z rozmazem i zelazo, Pani mnie poinformowala ze bedzie pobierana z glowki i nie mam co sie stresowac (latwo powiedziec) bo niby najmniej bolesne dla dziecka
a wiecie moze czy taki maluszek musi byc na czczo ?
a wiecie moze czy taki maluszek musi byc na czczo ?
B
Bura
Gość
Moje malutkie miały pobieraną krew z paluszka. I musiały być do badania na czczo.
reklama
Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
Myśmy też mieli morfologie i żelazo mały miał być na czczo, ale nie było problemu, rano go obudziłam, ubrałam, a mleczko zapakowałam, żeby po badaniu dać, krew pobierali z paluszka, a Filipek nawet nie jęknął, pani pielegniarka zagadywała do niego więc pewnie nawet nie zauważył igły :-)
Może zapytajcie pielęgniarki czy jest konieczne aby dziecku pobierano krew z główki, napewno udzieli wam informacji
Może zapytajcie pielęgniarki czy jest konieczne aby dziecku pobierano krew z główki, napewno udzieli wam informacji
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 483
G
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 524
G
Podziel się: