reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MOPS-proszę o odpowiedź!!!

Niedlugo zostane samotna matka ... i nie wiem juz po tym wszystkim o co tak naprawde moge sie strać jak i gdzie .. ? bo każda wypowiedz jest inna w internecie .. może coś mi podpowiedzie o co teraz można sie strać we wroclawiu dla samotnych matek ? bo wiem ze z czasem zmiany nadchodzą .. Z góry dziekuje za odpowiedz
 
reklama
Ja przezylam rpawdziwe katusze z MOPSem, nie mówiąc już o Polskim sądzie. W końcu się wkurzyłam i założyłam sprawę za granicą (ojciec dziecka jest obncokrajowcem) i goraco polecam - naprawdę - jeśli ktoś byłby w podobnej sytuacji załatwiać wszystko za granicą. Tyle tytułem, wstępu. A teraz co do MOPSu
1. samotna matka = ojciec nieznany, tzn ze w urzędzie stanu cywilnego sama wymyślasz sobie imie ojca na poczekaniu. Najważniejsze żeby nie mylić samotnego wychowywania z byciem samotną matką ;p
2. Jak już masz zupełny odpis aktu urodzenia w którym jest na drugiej stronie napisane paragrafem, że sama imie wymyśliłaś idziesz do MOPSu (reszte rzeczy takie jak pesel dziecka itp. można donieść, najważniejszy jest akt urodzenia, że nie ma ojca)
3. jeśli zarabiasz mało - nie wiem do końca ile - chyba mniej niż 700 coś zł na osobę to dostajesz około 50 zł miesięcznie rodzinnego - tu uwaga - nawet jeśli mieszkasz z rtodzicami to i tak jesteś osobnym gospodarstwem domowym więc twój dochód dzielisz na 2 - ty i dziecko
4. dostajesz 1000 becikowego (jeśli to wciąż jest ;) i drugie 1000 za samotną matkę. Tu najważniejsze, bo te panie niektóre się nie orientują - nawet jeśli sprawa jesat w toku, jesteś samotną matką i masz prawo do tego tysiąca - mnie chcieli odesłać bo pani mówiła, że jak sprawa w toku to nie jestem samotną matką (no comment), dobrze, że druga się wtrąciła. Najważniejsza zasada w rodzinnym i dla samotnej matki = liczy się tylko stan obecny. O każdej zmianie musisz ich powiadomić.
5. co miesiąc dostajesz zasiłek dla samotnej matki (razem z rodzinnym wychodzi miesięcznie niecałe 250 zł) - dla samotnej matki nieważne ile zarabiasz to dostajesz (na 99%, mój dochód jest zerowy bo studiuje więc się tym nie interesowałam jeszcze :)
6. możesz ubiegać się o dodatek mieszkaniowy - wszystkie faktury trzeba przynieść, pismo ze spółdzielni i inne pierdoły - ale to naprawdę dla najbiedniejszych
7. do tego są jeszcze jakieś żywnościowe zapomogi - ale z uwagi na fakt, że moja sytuacja nie była zła nigdy się o to nie starałam.

I moja osobista opinia - nie warto unosić się dumą. Szuka sku***na do sądu go i niech płaci. Nawet największemu biedakowi nie walną mniej niż 300 zł.
Jak jakieś pytania to jestem do dyspozycji ;)
 
Do góry