reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mleko krowie, od kiedy podawac?

reklama
Sama też rozważam przejście na mleko krowie, gdy mały skończy roczek... ale waham się bo nie wiem czy to mleko z folii ma w sobie jakieś wartości odżywcze? (czy jest dobre dla małego dziecka), czy lepsze jest mleko z kartonika? a może żadne nie jest dobre ;-)
Mały ma urozmaiconą dietę (nie ma produktów których nie lubi ;-)), chętnie zjada obiadki, owoce itd.
Je jogurty (te dla dzieci Bobovity, Nestle) jak i zwykłe sklepowe Danonki (innych jeszcze nie podawałam) - póki co alergii brak. Kupuję też duże deserki w słoiczkach Bobovity - w niektórych jest mleko krowie i małemu nic po nich nie jest.

Mam dylemat:dry:

Najważniejszego nie napisałam... karmiłam piersią do 9 miesiąca (Krzysio sam się odstawił), od tamtej pory pije mm i mojego około 50 ml na dobę (więcej nie umiem odciągnąć).
 
Ostatnia edycja:
To ja walnę linkiem znowu :-D Krowie czy modyfikowane i zwrócę uwagę na zdanie: "(...) nie ma wiarygodnych danych o jego przewadze nad mlekiem krowim, jeśli poza tym dziecko ma zdrową i różnorodną dietę." I tego się trzymam ;-)
 
Do mnie nie przemawia mleko krowie dostępne w sklepach. UHT to prawie biała woda, uboga w składniki odżywcze, których zostaje niewiele po obróbce w wysokich temperaturach. Chyba, że to mleko świeże, np. z Piątnicy.
 
A takie co ma 3,2 % tłuszczu (nie jest za tłuste?) np. butelkowane, czy z folii (chodzi o te co mają termin przydatności 2-3 dni).
Kupiłam teraz małemu mleko Hippa, po Bebiko miał zaparcia... ale jak patrzę na to mleko(jak się okazało zagęszczane skrobią) to jakoś tak mało przypomina mi "mleko".
Mleka modyfikowane jakoś kojarzą mi się z czymś sztucznym... ale waham się też nad krowim, bo jednak w mieszankach jest więcej witamin ;-)
 
A takie co ma 3,2 % tłuszczu (nie jest za tłuste?) np. butelkowane, czy z folii (chodzi o te co mają termin przydatności 2-3 dni).Kupiłam teraz małemu mleko Hippa, po Bebiko miał zaparcia... ale jak patrzę na to mleko(jak się okazało zagęszczane skrobią) to jakoś tak mało przypomina mi "mleko".Mleka modyfikowane jakoś kojarzą mi się z czymś sztucznym... ale waham się też nad krowim, bo jednak w mieszankach jest więcej witamin ;-)
a ja uważam ze mleko krowie jest bardziej wartościowe niż mleko modyfikowane. Ma również dużo witamin (pozyskiwanych naturalnie ) a mleko modyfikowane to sama chemia i sztuczne szczepy witamin. Wiec warto się zastanowić czy lepszym wyjściem jest karmienie chemią czy tym co od wieków jest uważane za cenne i zdrowe :) pozdrawiam ;)
 
Do góry