reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mleko bebilon

wiolkaj

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
13 Kwiecień 2009
Postów
38
Witam.
Jestem mama 7 tyg.coreczki.Otoz mam problem i mam nadzieje ze ktos bedzie mogl mi poradzic i pomoc.
Na poczatku corka byla na bebilonie,miala problemy z kupa (tz.kupa byla plynna tylko ze bardzo sie meczyla zeby ja zrobic.Towazyszyl jej przy tym placz i prezenie)i lekarz zalecil przejsc na bebilon pepti.Gdy tak zrobilam to zaczal sie problem z ulewaniem.(Ale to strasznie:-()i dalej problem z kupa.Po wizycie u lekarza mialam podawac bebilon comfort i syrop debridat.I tak robie tylko ze wydaje mi sie ze jest po tym mleku niespokojna i przy odbijaniu znowu jej sie ulewa:-((Kupe robi tylko raz dziennie).I teraz nie wiem czy mam moze przejsc na bebilon ar zeby nie ulewala.Juz sama nie wiem.
Czy ktos mial podobny problem???
Prosze o porady bo juz sama nie wiem co mam robic.
 
reklama
Witam
Wprawdzie moja corcia od poczatku jest na mleku Nan, ale moim skromnym zdaniem problemy z kupa i bole brzuszka moga wynikac z ciaglego zmieniania mleka. Moze brzuszek Twojej coreczki nie nadaza z przyzwyczajeniem sie do nowego mleka a lekarz serwuje jej nowe. U nas tez na poczatku byl straszny problem z ulewaniem, wiele razy plakalam widzac jak mala sie z tym meczy, kupilam jej nawet poduszke klin zeby glowke miala troszke wyzej (pomoc nie pomoglo ale tez i nie zaszkodzilo :)) i zastanawialam sie nad przejsciem na AR (kupilam puszke ale takie mleko strasznie trudno sie rozpuszcza wiec zrezygnowalam z tego) ale im corcia stawala sie starsza problem ulewania zaczal stopniowo znikac. Rzadko ale nawet teraz malej zdazy sie przy odbiciu ulac nadmiar pokarmu.
Radze uzbroic sie w cierpliwosc i przeczekac no chyba ze corcia slabo przybiera na wadze albo wrecz chudnie, przez te ulewania nie moze spac to moze wtedy przejdz na AR. A moze warto pojsc do innego lekarza?
 
Och to już chyba nasz taki los i naszych biednych dzieciątek, żeby sie tak męczyć. Ja również mam problemy z moim 6 tygodniowym synkiem. Od poczatku dawałam Humanę, ale mial zatwardzenia i zaczał dostawać dziwnej wysypki.Przeszłam zgodnie z zaleceniem lekarza na Bebilon Comfort i niby kupki miał na poczatku lepsze rzadkie, ale synek rowniez ulewa po jedzeniu po tym mleku. Teraz byłam u dermatologa z ta wysypką i prawdopodobnie synek cierpi na atopowe zapalenie skóry..jestem zalamana totalnie. I prawdopodobnie skończy się na podawaniu specjalnej mieszanki....Poza tym synek strasznie płacze po każdym jedzeniu....co robić..
 
u nas na poczatku tez byly problemy z mlekiem, maly zaczal od NAN HA,. potem zaczely sie kolki, ulewanie, wysypki a lekarz bez robienia jakichkolwiek badan zmieniala co chwila mleko. w ciagu miesiaca mial 5 rodzajow mleka!!! skonczylo sie na bebilon pepti i jak juz z trudem zaakceptowal smak tego mleka stwierdzilem ze kolejna zmiana bedzie zmiana lekarza. dobry prywatny lekarz i sytuacja sie unormowala. co do ulewania to tez myslelismy ze duzo ulewa podobnie jak pierwsza lekarz, co z kolei wysmial prywatny lekarz. nam sie wydaje ze moze byc duzo a to w zaleznosci od bobasa moze byc norma, kupki na poczatku robil nawet raz na 4-5 dni,. najwazniejsze zeby przyrost masy byl prawidlowy. maly ma 3,5 mca i dalej ulewa ale to normalne u niego, kompleksowe badania wykazaly ze jest zdrow jak ryba i rosnie jak na drozdzach. kupki sie unormowaly, kolki przeszly. a mleka nie zmieniamy bo wszystko jest wrecz idealnie z jego zdrowiem wiec po co.
 
Ja rowniez mam cicha nadzieję że w końcu się to wszystko unormuje, bo naprawdę z mężem wysiadamy psychicznie:co chwilę cos nowego i nowe niespodzianki....a do tego przetykanie kanaliku jednego oczka nas czeka prawdopodobnie...:wściekła/y:
 
Co do kupek to nie mieliśmy problemów i nadal nie mamy. Natomiast ulewania nas nie ominęły. Wprawdzie Paulinka była na moim mleczku, ale ulewała bardzo dużo i często. Jedynie w nocy to nie ulewała, a w dzień to wręcz z niej chlupało. I tak do pół roku. Ja nie podawałam żadnych leków bo mała pomimo ulewan była spokojna i ładnie przybierała na wadze. Po pół roku stopniowo przestała ulewać, natomiast dużo jej się odbijał i miałam wrażenie że pokarm jej podchodzi do gardełka. Wiele razy zastanawiałam się czy nie leczyć refluksu, ale bez dobrej diagnostyki nie chciałam podawać leków. Czekaliśmy do skończenia roczku i wszystko się unormowało. A mleko miała zmieniane tylko raz, z NAN HA (wymiotowała) na BEBILON i jest super.
 
Julka ulewała od samego początku aż do około 8 miesiąca.:tak: To była trauma... :-(przebierałam ja nawet po 6 razy dziennie :eek: brrr... samo przeszło jak zaczęła stawać i sama siedzieć ;-)

Na początku po cycu koło 4 miesiąca dawałam Bebilon Comfort ale po nim były zielone kupy co nie jest dobrym znakiem :sorry: przeszłam na NAN i kupki są ślicznie żółte do tej pory. To znak że mleczko pasuje...

Co do AR to u nas pogorszyło sytuację z ulewaniem bo to mleczko gęstnieje w brzuszku ale Julka i tak ulewała tym gęstym... koszmar... :baffled: aż dzieciaka zatykało :no:

No więc ulewanie samo przeszło a mała i tak ładnie przybierała.

Mleczko musisz indywidualnie podpasować dzidzi bo jak widzisz każdemu brzuszkowi pasuje coś innego ;-):-)
 
To raczej nie jest wina mleka!!!!!

Ja karmię moja córeczkę piersią(sporadycznie dostaje mieszanke Bebilon) i też miała taki etap że strasznie dużo ulewała(koło 5 tygodnia zycia) lekarz powiedział że to przejściowe i jest wynikiem tego ze dziecko jest np. zdenerwowane nim dostanie mleko bądź tuż przed karmieniem duuużo płakakło. Po około tygodniu problem sam zniknął.

Teraz są problemy z kupkami.... ale podobno to też przejściowe....

Trzeba dać dzieciaczkom troszke czasu:)
 
Moja corka strasznie ulewala wręcz chlustałą wiec kiedy miala 2 miesiące przeszlam z piersi na Bebilon AR.Uleawanie sie skonczylo natychmiast a kupki tak lekko jej sie robilo, ze nawet nie wiedzialam, ze robi poki nie zajrzalam w pieluche:-) Takze u nas rewelacyjnie sie sprawdzil.
 
reklama

Podobne tematy

Do góry