reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Migrena- jakieś naturalne środki?

mamusiaszymusia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
2 Czerwiec 2009
Postów
23
Miasto
Warszawa
Dziewczyny! Cierpię na migreny od wielu lat- próbowałam wszystkich metod leczenia farmakologicznego- nic nie pomaga:-:)-:)-(
Ostatnio migreny mają troszkę mniejsze nasilenie, więc nie chcę się truć silnymi środkami przeciwbólowymi.
Może któraś z Was próbowała jakiś ziół, preparatów roślinnych albo medycyny niekonwencjonalnej?
 
reklama
Napisz coś więcej na temat Twoich dolegliwości, łatwiej będzie wtedy doradzić. Czasem pomaga kofeina- niewielkie dawki, takie jak np. w coli plus magnez, np. w formie tabletek musujących. warto udać się do poradni zwalczania bólu- tam najlepiej Ci doradzą.
 
Dziewczyny! Cierpię na migreny od wielu lat- próbowałam wszystkich metod leczenia farmakologicznego- nic nie pomaga:-:)-:)-(
Ostatnio migreny mają troszkę mniejsze nasilenie, więc nie chcę się truć silnymi środkami przeciwbólowymi.
Może któraś z Was próbowała jakiś ziół, preparatów roślinnych albo medycyny niekonwencjonalnej?
Ja tez cierpie na migrene -trzy miesiace temu urodziłam i bole sie nasilily sa codziennie aż zbiera. na wymioty i WYMIOTUJE .Karmie piersia i leków zbyt nie moge brac .Myślałam ,że to zatoki -ale tez i to mam ,bo robiłam prześwietlenie --inhalacjie i sól grzana na patelni nie pomagaja choc stosuje to 3 tygodnie -chodze w czapce i i nawet po domu chodze w opasce -kiedys bylam u bioterapeuty -to było 10 lat temu ,pożniej jakiś przyjeżdżał Alfajed tez bylam choc nie wierzyłam a także jeszcze i byłam na seansie takiego popa -z ukrainy -ale po tych trzech razach pomoglo był spokój - pozdrawiam
 
Witam, ja migreny mam od 4 roku życia czyli już 23 lata... brałam już chyba wszystkie możliwe leki i nic nie pomagało. Teraz będąc w ciąży praktycznie poza apapem nic nie mogę brać, a wiadomo jak apap działa na migrenę...:/ od jakiegoś czasu zaczełam wąchać :) (sic!) WICK VapoRub! i o dziwo zazwyczaj pomaga:) nie wiem jak długo ale póki co korzystam z tego dobrodziejstwa... a wcześniej jak żadne leki nie pomagały moczyłam nogi w bardzo zimnej wodzie po czym kładłam się w ciemnym, cichym pokoju i również od czasu do czasu pomagało. Bioenergoterapeutów i inne cuda już przerabiałam ale nigdy nic mi nie pomogło. Czasami przykładam sobie do czoła taki żel który kupiłam w aptece, wkładam go do zamrażarki po czym przykładam do czoła, efekt jakiś jest ale raczej krótkotrwały... jak mi jeszcze się coś przypomni to napiszę. Tymczasem pozdrawiam wszystkie migreniczki:)
 
A akupunktury próbowałyście? Świetnie działa. Ja na bóle głowy pomagam sobie aromaterapią. Olejki jakie stosuje : jaśminowy, [FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif]lawendowy, geraniowy, miętowy, eukaliptusowy, grejpfrutowy. Nie wszystkie naraz ale jak komu pasuje takie kompozycje niech sobie układa.

[/FONT]
 
Może już minęło trochę czasu od zadanego pytania ale może ja podzielę się dla potomnych moimi spostrzeżeniami. Migreny męczyły mnie od urodzenia i oczywiście zawsze szedł paracetamol czy ketonal i żaden lekarz nie potrafił tego wyjaśnić. Czasami dawało wytrzymać a czasami nie dało się funkcjonować. Pewnego dnia wpadła mi do rąk książka o alergiach, że migreny moga być spowodowane uczuleniem i układ nerwowy może tak reagować. Na początku było to śmieszne, co ma jedzenie do migreny ale spróbowałam na diecie bezglutenowej i jak rękął odjął. Niestety długo nie dało się wytrzymać bez pączków. Trzeba mieć możliwość zastosowania zamienników w diecie bo inaczej nie da rady. Koleżanka poleciła mi psychologa z poradni Acai w Warszawie i okazało się że jest tam również dietetyk, bardzo miła Pani dr. Katarzyna Rolf która mnie tak poprowadziła że odstawienie nie było aż tak bolesne. Teraz do ust tego świństwa nie wezmę. W razie czego podaję adres www.acai.waw.pl
 
Słyszałam, że czasem ziołolecznictwo pomaga na migreny. Niestety nie jest łatwo znaleźć dobrego zielarza...
 
Mi się wydaje, że nie ma takich metod. Tylko silne leki, ciemność i dużo dużo snu i trzeba to jakoś przetrwać niestety.
Za to u mnie niektóre pokarmy wywołują migreny, dlatego np. niestety bardzo muszę uważać z kawą. Przy większych ilościach mam kilka dni wyjętych z życia.
 
reklama
Naturalnych metod nie znam, jak mnie złapie to tylko mocne leki pomagają. Ostatnio kupiłam gardan, silniejszy niz inne leki przeciwbólowe bez recepty.
 
Do góry