reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mierzenie temperatury.

Fionka91

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
6 Lipiec 2019
Postów
66
Powiedzcie mi jakie znaczenie ma na pomiar temp sytuacja gdy normalnie pomiar wykonuje 6:20-6:40, w sob obudziłam się przed 5 i zasnęłam ponownie, zmierzyłam temp o 7:40. Rozumiem ze mam odjąć od pomiaru 0.1 ale czy te przebudzenie wcześniej nie zaburzy pomiaru ? Zaznaczę ze nie wstawałam, jedynie podniosłam rękę po telefon żeby sprawdzić godzinę.
 
reklama
Powiedzcie mi jakie znaczenie ma na pomiar temp sytuacja gdy normalnie pomiar wykonuje 6:20-6:40, w sob obudziłam się przed 5 i zasnęłam ponownie, zmierzyłam temp o 7:40. Rozumiem ze mam odjąć od pomiaru 0.1 ale czy te przebudzenie wcześniej nie zaburzy pomiaru ? Zaznaczę ze nie wstawałam, jedynie podniosłam rękę po telefon żeby sprawdzić godzinę.
Temperatura jest "zafalszowana" nie bierze się jej wogule pod uwagę. Ja mierze 4.30 bo mój m tak wstaje do pracy i dziennie o tej samej godzinie. Może się wahać +-60 minut.

Wprowadź ta temperaturę na wykres ale zaznacz że jest nieprawidłowa.
 
Temperatura jest "zafalszowana" nie bierze się jej wogule pod uwagę. Ja mierze 4.30 bo mój m tak wstaje do pracy i dziennie o tej samej godzinie. Może się wahać +-60 minut.

Wprowadź ta temperaturę na wykres ale zaznacz że jest nieprawidłowa.
Zafałszowana bo obudziłam się przed 5 i potem usnęłam czy dlatego ze mierzyłam godzinę później niż zwykle ?
 
Zafałszowana bo obudziłam się przed 5 i potem usnęłam czy dlatego ze mierzyłam godzinę później niż zwykle ?
Dlatego że obudziłas się przed 5 bo mierząc temperaturę trzeba spać 3 godziny z nieprzerwalnym snem. I polecam mierzyć temperaturę o stałej godzinie np 6.20 a nie raz 6.20 a raz 6.40 a raz 7.40
 
Dlatego że obudziłas się przed 5 bo mierząc temperaturę trzeba spać 3 godziny z nieprzerwalnym snem. I polecam mierzyć temperaturę o stałej godzinie np 6.20 a nie raz 6.20 a raz 6.40 a raz 7.40
Nie wprowadzaj w błąd. Nie musi byc 3 godziny snu. Wystarczy godzina odpoczynku, nie koniecznie snu.
Gdyby tak było jak piszesz to kobiety karmiące piersią nie mogłyby stosować tej metody, a stosują z powodzeniem. Sama stosuje i to ze raz wstaje a raz nie nic nie zmienia. A co ciekawsze wstaje o 5:30 robię mężowi śniadanie do pracy, wracam do łóżka i mierze o 7, w weekendy i dni wolne od pracy mam pobudkę tylko o 7. Do tego kilka pobudek w nocy na karmienie piersią. Wykresy mam czytelne i nie pisz ze tak nie mozna bo wszystkie kobiety karmiące piersią tak maja.

Oczywiście każda odbiegająca od normy sytuacje trzeba zanotować, chociażby po to zeby mieć porównanie na przyszłość. I w zależności od tego w którym dniu cyklu to występuje wiedzieć co z nią zrobic. Bo np nie mozna jej zaliczycdo trójki wzrostowej, ale może sie pojawić w szostsze niższych temperatur.
 
Powiedzcie mi jakie znaczenie ma na pomiar temp sytuacja gdy normalnie pomiar wykonuje 6:20-6:40, w sob obudziłam się przed 5 i zasnęłam ponownie, zmierzyłam temp o 7:40. Rozumiem ze mam odjąć od pomiaru 0.1 ale czy te przebudzenie wcześniej nie zaburzy pomiaru ? Zaznaczę ze nie wstawałam, jedynie podniosłam rękę po telefon żeby sprawdzić godzinę.

Który dzien cyklu i ile dni trwają zazwyczaj?

Zanotują sobie godzinę pomiaru. I dopiero jak bedziesz miała wiecej temperatur zobaczysz jak sie ma do innych.

Moim zdaniem nie musisz odejmować. Zalezy od metody np u rotzera sie nie odejmuje
 
Nie wprowadzaj w błąd. Nie musi byc 3 godziny snu. Wystarczy godzina odpoczynku, nie koniecznie snu.
Gdyby tak było jak piszesz to kobiety karmiące piersią nie mogłyby stosować tej metody, a stosują z powodzeniem. Sama stosuje i to ze raz wstaje a raz nie nic nie zmienia. A co ciekawsze wstaje o 5:30 robię mężowi śniadanie do pracy, wracam do łóżka i mierze o 7, w weekendy i dni wolne od pracy mam pobudkę tylko o 7. Do tego kilka pobudek w nocy na karmienie piersią. Wykresy mam czytelne i nie pisz ze tak nie mozna bo wszystkie kobiety karmiące piersią tak maja.

Oczywiście każda odbiegająca od normy sytuacje trzeba zanotować, chociażby po to zeby mieć porównanie na przyszłość. I w zależności od tego w którym dniu cyklu to występuje wiedzieć co z nią zrobic. Bo np nie mozna jej zaliczycdo trójki wzrostowej, ale może sie pojawić w szostsze niższych temperatur.
No ja się z tym nie zgodzę. Bo u mnie temperatura po minimum 3 godzinnym śnie jest poniżej 36.6 a nawet czasami poniżej 35 a jak kilka razy zmierzylam po godzinnym odpoczynku to temperatura ponad 37 więc moim zdaniem ta temperatura po godzinnym odpoczynku jest zafalszowana a bardziej wiarygodna jest ta co zmierzylam po minimum 3 godzinnym śnie lub więcej.
 
No ja się z tym nie zgodzę. Bo u mnie temperatura po minimum 3 godzinnym śnie jest poniżej 36.6 a nawet czasami poniżej 35 a jak kilka razy zmierzylam po godzinnym odpoczynku to temperatura ponad 37 więc moim zdaniem ta temperatura po godzinnym odpoczynku jest zafalszowana a bardziej wiarygodna jest ta co zmierzylam po minimum 3 godzinnym śnie lub więcej.
Rozumiem. Ale to sa twoje osobiste spostrzeżenia. I mogą dotyczyć załóżmy tylko 1% kobiet.
A zasady sa zasadami. Zawsze sa odstępstwa od normy.
Dlatego jak pisałam trzeba zaznaczyć godzinę pomiaru i dopiero przy interpretacji cyklu wyjdzie co wyjdzie. Albo bedzie ok, bez zmian albo " kwiatek" ale nawet z nim da sie dobrze zinterpretować wykres.
U mni np temperatura z wieczora jest taka sama jak rano.
Moja córka budzi mnie kilka razy w nocy
A wykresy sa wzorcowe.
Każdy musi poznać swój organizm
 
Rozumiem. Ale to sa twoje osobiste spostrzeżenia. I mogą dotyczyć załóżmy tylko 1% kobiet.
A zasady sa zasadami. Zawsze sa odstępstwa od normy.
Dlatego jak pisałam trzeba zaznaczyć godzinę pomiaru i dopiero przy interpretacji cyklu wyjdzie co wyjdzie. Albo bedzie ok, bez zmian albo " kwiatek" ale nawet z nim da sie dobrze zinterpretować wykres
Widzę się masz jeszcze większą wiedzę niż ja. Gdybyś mogła spojrz na mój wykres, bo ja nie umiem z niego nic wyczytać.

Niżej wykres z aplikacji flo bieżący cykl a drugie zdjęcie z poprzedniego cyklu.
Screenshot_20191118_113104_org.iggymedia.periodtracker.jpeg
Screenshot_20191118_113110_org.iggymedia.periodtracker.jpeg
 
reklama
Rozumiem. Ale to sa twoje osobiste spostrzeżenia. I mogą dotyczyć załóżmy tylko 1% kobiet.
A zasady sa zasadami. Zawsze sa odstępstwa od normy.
Dlatego jak pisałam trzeba zaznaczyć godzinę pomiaru i dopiero przy interpretacji cyklu wyjdzie co wyjdzie. Albo bedzie ok, bez zmian albo " kwiatek" ale nawet z nim da sie dobrze zinterpretować wykres.
U mni np temperatura z wieczora jest taka sama jak rano.
Moja córka budzi mnie kilka razy w nocy
A wykresy sa wzorcowe.
Każdy musi poznać swój organizm

Zgadzam się z Tobą :)
 
Do góry