Melko modyfikowane

[Śnieżka1990]

Jesteśmy umówieni w środę do pediatry i zobaczymy co powie. Ogólnie po tym mleku jest super, noce przespane, młody już się tak nie wybudza z drzemek tylko te kupy są tragiczne... po normalnym mleku była tragedia, płacz non stop. Kolki ma, ale nie całymi dniami. U nas lekarz stwierdził, że skoro takie mleko pomaga to takie podawać, a żadne krople i tak nie pomogą. Można dawac, ale według niego to naciąganie...

myślę, że to ważne, żeby ufać swojemu pediatrze oby problem jak najszybciej minął, bo wiem, że się martwisz

 

[Bysiek]

myślę, że to ważne, żeby ufać swojemu pediatrze oby problem jak najszybciej minął, bo wiem, że się martwisz

Jutro idziemy na konsultacje do innego. Pokładam w tym wielkie nadzieję Może nas oświeci bardziej, a jak nie to utwierdzi w tym co mówi nasz mam nadzieje, że po 4 miesiącu faktycznie wszystko minie ale pewnie pojawi się cos nowego. Teraz przynajmniej przesypiamy noce bo bez tego nie miałam cierpliwości do dziecka i czułam się z tym źle. No, ale samo życie

 

[Havana1995]

Syn ma 2 miesiące. Można takiemu maluszkowi podać?

Proszę zobaczyć w internecie ale to chyba już od pierwszych dni jest poleciała mi to moja doktor babcia bliźniaków

 

[rodziciel]

Jutro idziemy na konsultacje do innego. Pokładam w tym wielkie nadzieję Może nas oświeci bardziej, a jak nie to utwierdzi w tym co mówi nasz mam nadzieje, że po 4 miesiącu faktycznie wszystko minie ale pewnie pojawi się cos nowego. Teraz przynajmniej przesypiamy noce bo bez tego nie miałam cierpliwości do dziecka i czułam się z tym źle. No, ale samo życie

Z mojego doświadczenia - spróbujcie z kroplami Kolzym, są mniej dostępne, ale powinny mieć szersze "spektrum" działania, mimo że są praktycznie identyczne z Delicolem. Tylko koniecznie trzeba pamiętać, że te krople trzeba rozpuszczać w mleku o temperaturze pokojowej, inaczej enzym laktazy nie przetrwa i w efekcie nie będzie żadnego działania. Skoro nocki są już lepsze i jest różnica to widocznie nie radzi sobie z laktozą - ja na Waszym miejscu do tego 4. miesiąca życia przeszedłbym na mleko, które jest go całkowicie pozbawione (najpopularniejsze to chyba Bebilon Bez Laktozy), po co bawić się za każdym razem z kroplami, które idą przy okazji jak woda i trzeba pamiętać o tej temperaturze...

 

[Bysiek]

Z mojego doświadczenia - spróbujcie z kroplami Kolzym, są mniej dostępne, ale powinny mieć szersze "spektrum" działania, mimo że są praktycznie identyczne z Delicolem. Tylko koniecznie trzeba pamiętać, że te krople trzeba rozpuszczać w mleku o temperaturze pokojowej, inaczej enzym laktazy nie przetrwa i w efekcie nie będzie żadnego działania. Skoro nocki są już lepsze i jest różnica to widocznie nie radzi sobie z laktozą - ja na Waszym miejscu do tego 4. miesiąca życia przeszedłbym na mleko, które jest go całkowicie pozbawione (najpopularniejsze to chyba Bebilon Bez Laktozy), po co bawić się za każdym razem z kroplami, które idą przy okazji jak woda i trzeba pamiętać o tej temperaturze...

Podawaliśmy Bebilon bez laktozy, ale miał po nim zatwardzenie.. próbujemy kozie mleko jeszcze, a jak nie to nam pediatra wypisze mleko na receptę. Dostaliśmy też Wit D3 na receptę. Czekamy jeszcze tydzień jak to mleko się przyswoi. Mamy zlecone badania krwii bo się okazało, że przez 2 tyg na tym Bebilonie mlody mało co przybrał na wadze..

 

[Śnieżka1990]

Podawaliśmy Bebilon bez laktozy, ale miał po nim zatwardzenie.. próbujemy kozie mleko jeszcze, a jak nie to nam pediatra wypisze mleko na receptę. Dostaliśmy też Wit D3 na receptę. Czekamy jeszcze tydzień jak to mleko się przyswoi. Mamy zlecone badania krwii bo się okazało, że przez 2 tyg na tym Bebilonie mlody mało co przybrał na wadze..

Witamina d na olejach też potrafi wywoływać problemy z brzuchem i kupą. Jaką wam przepisał lekarz?

 

[rodziciel]

Zapewne dostaliście Devikap, bo to najpopularniejsza witamina D3 jaką przepisują pediatrzy - i słusznie, bo ona powinna być łagodna. Co do recepty, pediatra wypisze Wam jedynie na kilka puszek, aby móc mieć refundowane mleczko na stałe będziecie potrzebowali wizyty u alergologa i otrzymać zaświadczenie o tym, że dziecko jest uczulone, dopiero wtedy będą Wam regularnie wystawiać recepty... W każdym razie, jeżeli to jest nietolerancja/trudności z trawieniem białek mleka krowiego (bardziej niż laktozy na przykład) to nam pediatra powiedział, że w kozim mleku i tak występuje dokładnie ten sam alergen uczulający. Inny pediatra (przerobiliśmy 4 prywatnie i jednego na SOR-ze) powiedział, że często najmłodsi pacjenci w pierwszych miesiącach na kozim mleku kiepsko się czują i od jakiegoś czasu już wcale nie zaleca.

 

[Lady Loka]

Zapewne dostaliście Devikap, bo to najpopularniejsza witamina D3 jaką przepisują pediatrzy - i słusznie, bo ona powinna być łagodna. Co do recepty, pediatra wypisze Wam jedynie na kilka puszek, aby móc mieć refundowane mleczko na stałe będziecie potrzebowali wizyty u alergologa i otrzymać zaświadczenie o tym, że dziecko jest uczulone, dopiero wtedy będą Wam regularnie wystawiać recepty... W każdym razie, jeżeli to jest nietolerancja/trudności z trawieniem białek mleka krowiego (bardziej niż laktozy na przykład) to nam pediatra powiedział, że w kozim mleku i tak występuje dokładnie ten sam alergen uczulający. Inny pediatra (przerobiliśmy 4 prywatnie i jednego na SOR-ze) powiedział, że często najmłodsi pacjenci w pierwszych miesiącach na kozim mleku kiepsko się czują i od jakiegoś czasu już wcale nie zaleca.

Nie, bmk nie występuje w kozim mleku, ale mozna mieć krzyżowo alergię również na białko kozie
U mojego syna jest kombo - krowie, kozie i owcze

 

[rodziciel]

Nie, bmk nie występuje w kozim mleku, ale mozna mieć krzyżowo alergię również na białko kozie
U mojego syna jest kombo - krowie, kozie i owcze

I z ciekawości, na jakim MM jesteście obecnie? Posiadacie zaświadczenie? Jak zweryfikowano i potwierdzono fakt występowania alergii, to wyjdzie z jakichś testów? My mamy wizytę w czwartek.

 

[Lady Loka]

I z ciekawości, na jakim MM jesteście obecnie? Posiadacie zaświadczenie? Jak zweryfikowano i potwierdzono fakt występowania alergii, to wyjdzie z jakichś testów? My mamy wizytę w czwartek.

Na żadnym już, ale bylam kpi. U nas po każdym mm było najpierw zaleganie pokarmu w żołądku, potem chlustające wymioty jeszcze w trakcie jedzenia i brak przyrostu wagi. Więc rozkręcilam laktację i karmiłam swoim.
Potem przy rd zaliczalismy wymioty, a po roczku wyszło nam w teście alex.