G
GwiazdaMuzykiPop
Gość
Dziewczynom chodzi, że nie ma reguły, bo nie ma i wymioty lub ich brak świadczą w sumie o niczym.
Ja dosyć mocno wymiotowałam. Pamietam, że raz na jakiś czas miałam kilka dni spokoju. I przychodził dzień, że trochę się cieszyłam a trochę bałam, że tych wymiotów nie ma. Wtedy mijał dzień, max dwa i znowu biegłam w podskokach do łazienki haftować... I nie były to hafty ubranek niemowlęcych
Ja jestem klasycznym przypadkiem, który w ciąży czuł się różnie. Raz super, raz wymioty, raz problemy z chodzeniem, raz nie. Raz nie miałam apetytu, innym razem jadłam na ostro i słono, żeby zaraz jeść słodkie, a jak mnie po słodkim zmuliło to kwaśne. I potem znowu wymioty...
Także nie ma co się martwić na zapas. Brak wymiotów lub ich przerwanie nie od razu oznacza coś złego.
Ja dosyć mocno wymiotowałam. Pamietam, że raz na jakiś czas miałam kilka dni spokoju. I przychodził dzień, że trochę się cieszyłam a trochę bałam, że tych wymiotów nie ma. Wtedy mijał dzień, max dwa i znowu biegłam w podskokach do łazienki haftować... I nie były to hafty ubranek niemowlęcych
Ja jestem klasycznym przypadkiem, który w ciąży czuł się różnie. Raz super, raz wymioty, raz problemy z chodzeniem, raz nie. Raz nie miałam apetytu, innym razem jadłam na ostro i słono, żeby zaraz jeść słodkie, a jak mnie po słodkim zmuliło to kwaśne. I potem znowu wymioty...
Także nie ma co się martwić na zapas. Brak wymiotów lub ich przerwanie nie od razu oznacza coś złego.