reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

materiał do badań genetycznych po poronieniu

Aha i jeszcze zapomniałam, pielęgniarki same z siebie Ci nic nie dadzą. Trzeba samemu się upomnieć o basen. Ja sobie nie wyobrażam łapać do słoika i kubeczka.
Tak to prawda, niestety warunki w szpitalu pozostawaiaja wiele do życzenia. Ja po ostatnim poronieniu tez miałam traumę. Przez pół roku miewałam momenty że zaczynałam płakać i wspominać mężowi te sceny, bo musialam wyrzucić to z siebie. Właśnie to jak w środku nocy leciała że mnie krew a nikt nie dał mi nawet podkładów czy podpasek, nikt nawet nie zajrzały czy żyje. Pacjentki z poronieniem są zostawione trochę same sobie... jeszcze gdzieś w środku we mnie siedzi to zażenowanie i upodlenie, jak chodziłam z bólu po ścinach a po nogach lała się krew wiec doskonale was dziewczyny rozumiem 🙄🙄😘😘😘
 
reklama
Dlatego najgodniej robi się w domu. Poznasz na pewni - to takie jajo z kosmowka. Łap wszystko na papier. Ja robiłam w pustej wannie, ale jajo płodowe i tak złapałam jak byłam w toalecie na papier.
 
Dlatego najgodniej robi się w domu. Poznasz na pewni - to takie jajo z kosmowka. Łap wszystko na papier. Ja robiłam w pustej wannie, ale jajo płodowe i tak złapałam jak byłam w toalecie na papier.
Niestety nie chcieli mnie puścić do domu. Wczoraj miałam zabieg bo sama się do końca nie oczyściłam. Na szczęście dzisiaj już wychodzę do domu.
 
A udało się zabezpieczyć materiał?
Na szczęście tak, ale rozmawiałam też o innych wyniakch badań (wzięłam ze sobą cala teczkę badań) z położnymi które tutaj pracują i okazuje się, że przyczyną może leżeć w patologii główki plemników... teraz czekają nas długie badania.
 
reklama
Do góry