Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My dostaliśmy identyczny i używaliśmy do 5 msc. Młoda uwielbia kąpiele. Gdyby nie to to nie wiem jakbym ja umyła sama. A dla nas kąpiel to był rytuał przed spaniem więc 2 min to dla nas za małoJa mam leżaczek do wanienki taki jak na załączonym zdjeciu i u mnie się sprawdza. Ja wolę jednak z leżaczkiem kąpać malucha. Mój ma niecałe 2 miesiące i już waży ok. 6300 g. Dla mnie jest ciężki i nie wyobrazam sobie dziecka trzymać 1 ręką a drugą myć, jeszcze jak jest śliski od emolientu do kąpieli... Z mężem owszem daloby rade, ale sama balabym się..Zobacz załącznik 1194483
Ja mam leżaczek do wanienki taki jak na załączonym zdjeciu i u mnie się sprawdza. Ja wolę jednak z leżaczkiem kąpać malucha. Mój ma niecałe 2 miesiące i już waży ok. 6300 g. Dla mnie jest ciężki i nie wyobrazam sobie dziecka trzymać 1 ręką a drugą myć, jeszcze jak jest śliski od emolientu do kąpieli... Z mężem owszem daloby rade, ale sama balabym się..Zobacz załącznik 1194483
My dostaliśmy identyczny i używaliśmy do 5 msc. Młoda uwielbia kąpiele. Gdyby nie to to nie wiem jakbym ja umyła sama. A dla nas kąpiel to był rytuał przed spaniem więc 2 min to dla nas za mało
Aktualnie ma 6 msc i już leży w wannie z gąbka pod głową a kąpiel kończy bawiąc sie na brzuszku
Wiesz co z doświadczenia powiem ci tak.
Wanienki są super i w ogóle...wyobrażenia na ich temat są tęczowe. Maluszka kąpiesz w trzy minuty i spoko.
Tylko, ze ja osobiście zauważyłam, ze w takiej wanience lepiej jest kapać we dwie osoby. Jedna dziecko trzyma a druga myje. Jedna osoba jedna ręka owszem da radę ale jak przyjdzie do otworzenia jakiejś butelki z szamponem czy innego mydełka to już się robi akrobacja cyrkowa. Sama spróbuj potrzymać dziecko i jedna ręka otworzyć butelkę, wylać mydełko na szmatkę, gąbkę, ciałko...cokolwiek.
W sytuacji gdzie nie ma drugiej osoby robi się to dość ciężkie.
Jesli masz np duże i ciężkie dziecko, utrzymanie go na jednej ręce robi się dość męczące.
Plus wanienka zajmuje miejsce.
Dodatkowo trzeba ja jakos opróżnić z wody. Wanienka z woda potrafi być ciężka. Spróbowałam, uwierz mi. To niemalże jak praca na orce lub na przodku w kopalni.
Zamiast wanienki kup sobie takie coś jak na zdjęciu.
Zobacz załącznik 1194469
Siedzisko. Silikonowe, profilowane. Dziecko nigdzie ci nie zjedzie. Wstawiasz to do normalnej wanny, napełniacz wannę woda do określonego poziomu i bez wiekszych trudności możesz wykapać maluszka. Masz obie ręce wolne, luz bluz.
Po uzyciu możesz to opłukać i zostawić w wannie. Bardzo przydatna opcja jak masz mała łazienkę. Zreszta, nawet jak masz duża to nie ma potrzeby zagracania jej wanienka.
Do wanny trzeba nalać wody i tej wody trzeba sporo w wanience to jednak wiaderko. No ale to dla takich jak ja co myślą o tym środowisku i nie robię nikomu przytyku.