reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Materac do łóżeczka dla noworodka

Kokosowy jest najzdrowszy, na szkole rodzenia położne sugerowały lateks/kokos, piankę/kokos ale nie ze względu na robaki (bez jaj, gdzie w domu wam się robaki zalęgną) bo musiałybyście w piwnicy to łóżeczko trzymać.. ale ze względu na to że dziecko jak sie zesika to kokos moze nasiąknąć i dobrze jakby był odizolowany. No i myslę, że taki z jonami srebra byłby fajny, antybakteryjny :)
 
reklama
Kokosowy jest najzdrowszy, na szkole rodzenia położne sugerowały lateks/kokos, piankę/kokos ale nie ze względu na robaki (bez jaj, gdzie w domu wam się robaki zalęgną) bo musiałybyście w piwnicy to łóżeczko trzymać.. ale ze względu na to że dziecko jak sie zesika to kokos moze nasiąknąć i dobrze jakby był odizolowany. No i myslę, że taki z jonami srebra byłby fajny, antybakteryjny :)
Wystarczy ze przyniosę ze sklepu materac w którym się zaległy, nawet sprzedawcy o tym mówili, maja na stanie po kilkaset materacy...



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nam też polecono piankowy, jak na razie wszystko ok. Znajomi mają juz 2 lata i nic się nie dzieje. Są niedrogie i jakby co można wymienić.
 
Mnie też gość w sklepie powiedział, że swoim dzieciom kokos-gryka by nie kupił, bo już im się nie raz robaki z kartonów wysypały jak dostawa przyjeżdżała. Do małego łóżeczka kupiłam sprężynowy z Ikea były wtedy dwa - kupiłam trochę droższy. Byłam bardzo zadowolona. Materac się nie odkształcał i teraz będzie służył drugiemu synkowi. Do większego lozka kupiłam najpierw piankowy i wyrzuciłam go po pół roku po tym jak poszłam raz spać z młodym. Po prostu koszmar. Powygniatane to, no po prostu śmieć. I z taką opinią się spotkałam - pianka Ok - ale trzeba ja wymieniać, zwłaszcza kiedy dziecko jest większe. Po piance kupiłam lateks. No i powiem szczerze - rewelacja. Syn jest alergikiem, a w lateksie roztocza nie zamieszkują. Jeśli chodzi o uczulenie na lateks - to bardzo rzadka przypadłość.
 
Mnie też gość w sklepie powiedział, że swoim dzieciom kokos-gryka by nie kupił, bo już im się nie raz robaki z kartonów wysypały jak dostawa przyjeżdżała. Do małego łóżeczka kupiłam sprężynowy z Ikea były wtedy dwa - kupiłam trochę droższy. Byłam bardzo zadowolona. Materac się nie odkształcał i teraz będzie służył drugiemu synkowi. Do większego lozka kupiłam najpierw piankowy i wyrzuciłam go po pół roku po tym jak poszłam raz spać z młodym. Po prostu koszmar. Powygniatane to, no po prostu śmieć. I z taką opinią się spotkałam - pianka Ok - ale trzeba ja wymieniać, zwłaszcza kiedy dziecko jest większe. Po piance kupiłam lateks. No i powiem szczerze - rewelacja. Syn jest alergikiem, a w lateksie roztocza nie zamieszkują. Jeśli chodzi o uczulenie na lateks - to bardzo rzadka przypadłość.
Popieram ;)

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
te robaki to w gryce, kokos jest bezpieczny i utwardza materac, ale mnie najbardziej przypadła pianka wysokoelastyczna z lateksem chyba babyzone firma
 
reklama
Do góry