reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Masaż szyjki macicy

Tanashiri

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Listopad 2017
Postów
190
Kochane, jak wyżej. Co to dokładnie jest? Czy miałyście i czy jest to bolesne? Ile trwa i czy są po tym jakieś efekty w postaci rozwierania szyjki czy jej skracania? Lekarz uprzedził mnie, że jeżeli moja szyjka sprostuje się z kanałem pochwy to zrobi m ten masaż.
 
reklama
Masaż szyjki nic wspólnego z masażem nie ma. Jest nieprzyjemny i bardzo bolesny i niby ma pomagać a Ne pomaga wcale. Wg. Mnie masaz szyjki powinien być zakazany
 
Lepiej się nie zgadzać? Odmówić czy sprawdzić jak wytrzymam? Dlaczego to tak boli?
Ból to mało powiedziane. To jest totalna bzdura. Ja ledwo z gabinetu wyszłam zaplakana, a to i tak efektu nie przyniosło. Jestem w drugiej ciąży i nie zgodzę się ani na masaż ani na cewnik Foleya.
 
Boli bo oni nie przygotowaną szyjkę rozwierają mechanicznie. Ja z perspektywy czasu bym sie nie zgodziła. Przy pierwszym porodzie bylam masowana ból nieziemski, skurcze porododowe przy tym to pikuś. Przy drugim porodzie szyjka sama sie rozwierała bo przy kazdym skurczu bylam aktywna. Pozatym jakos nie przemawiado mnie przyspieszanie porodu przed terminem.
 
Tylko że jeśli dojdzie do tego masażu to będzie po terminie. Mam termin na 9 a na 12 mam wizytę i ewentualnie ten masaż. Cóż, jeśli to taki ból a i tak nie przynosi efektów to też się nie zgodzę.
 
A ja się nie zgodze. Owszem boli bo boli ale ja po takim masażu w ciągu 24h urodzilam córkę. Pierwsza ciąża i pierwszy poród. Dodam ze na porodowke trafiłam już z 7 cm rozwarcia. Ja bym się zgodziła ponownie

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To chyba wszystko zalezy od organizmu.. Ja np przy masazu mdlalam, moja szyjka byla tak oporna, ze przez 14 godz, po odplynieciu wod, rozwarcie przy oxy bylo caly czas na tym samym poziomie... Moja szyjka jest oporna czy na oxy czy na masaz.. A znam babeczki, ktorym taki masaz pomagal i jakos tragicznie tego nie wspominaja..
 
Moja szyjka przy pierwszym porodzie była bardzo twarda, ale rozwarcie było tylko szło jak krew z nosa, powoli i opornie. Tylko wtedy nikt mi takiego masażu nie proponował. Boję się bólu, wiem że jeśli będę rodzić naturalnie to mnie on nie ominie, zresztą cesarka też boli jak zejdzie znieczulenie tylko po co cierpieć jesli to i tak nie pomaga.
Do czego ten ból jest porównywalny? Do skurczów porodowych?
 
reklama
Moja szyjka przy pierwszym porodzie była bardzo twarda, ale rozwarcie było tylko szło jak krew z nosa, powoli i opornie. Tylko wtedy nikt mi takiego masażu nie proponował. Boję się bólu, wiem że jeśli będę rodzić naturalnie to mnie on nie ominie, zresztą cesarka też boli jak zejdzie znieczulenie tylko po co cierpieć jesli to i tak nie pomaga.
Do czego ten ból jest porównywalny? Do skurczów porodowych?
Dla mnie np gorsze było badanie rozwarcia przy porodzie przez położne niż masaż szyjki. Zależy od tego jaki kto ma próg bólu

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry