Markery ZD

[anetta111]

Wszystko było ok

Przezierność karkowa 1,4mm, a kość nosowa tylko mam zapisane,że obecna.

 

[Koniczynka1]

Teraz też bym nie jeździła już na więcej dodatkowych badań. Ważniejsze żeby maluszek urodził się o czasie.
Szkoda, że z tymi badaniami pappa tak wyszło, wiedziałabyś na czym stoisz.
Nie wiem czy powinnam Cię pocieszać w taki sposób, bo za dużo o tym nie wiem, ale kiedyś natrafiłam na wątek, o krótkich noskach i dziewczyny tam pisały, że często się zdarza, że wychodzą za krótkie, a okazywały się ok. Po prostu to jest tak małe, że minimalne przesunięcie powoduje, że niby jest za krótki.
Co do vsd. To ma bardzo wiele dzieci. U mnie podczas ciąży nic nie wyszło, po porodzie szmery w serduszku i wykryli vsd. Po kilku tygodniach na kontroli wyszło dodatkowo spore asd. Ale mały ma się dobrze i mamy duże szanse, że ubytki zarosną się same do roku.

 

[Emka_27]

Nie wiem czy to Cię poratuje, ale w 16tc miałam dwa markery wskazujące na ewentualny zd (na 1 badaniu prenatalnym wszystko bylo ok, mimo, że nt 2,1 i wysoka wolna beta bo ok 3.5 mom). Także w 16tc lekarz stwierdził torbielki w splotach naczyniowkowych i ogniska hyperogenne w sercu. Zlecił mi test nipt, bo powiedział, że ryzyko zd wzrosło. Robiłam nifty pro, wyszły niskie ryzyka wad genetycznych. Robiłam echo serca wyszła dodatkowa struna w lewej komorze. Torbielki się wchlonely, córa urodziła się zdrowa. Z sercem też ok. Strasznie mi przykro, że spotkał cię taki stres...