reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowania czas start - czyli Marcowe ⏸ kreseczki 😅❤

Ja właśnie tez mam pierwszy cykl stymulowany😊
Dziś w 11 dc monitoring i dwa pecherzyki 18 mm i 23mm, zastrzyk podany przed chwila 🥰
To moje tak nie rosną ☹ w 9dc wszystkie były po 8mm, a w 14 byl jeden 14mm ale byl plyn tam w srodku i gin stwierdzil ze prawdopodobnie po owu ale to tak 50/50, kurcze zobaczę jak bedzie w następnym cyklu 🤷‍♀️
 
reklama
Niemniej jednak, wiem o swoich dolegliwosciach... Wiem że wg niektórych dietetyków powinnam być obowiązkowo na diecie bez nabiału i bez glutenu (hashimoto - gluten wzmaga stany zapalane; mthr - nabiał staje na drodze już i tak utrudnionej metylacji 🙈). Wiem też że ze względu na hiperinsulinemie i hipoglikemie powinnam stosować dietę o niskim IG 🙄 powinnam uprawiać jakaś aktywność fizyczną (przynajmniej 10tys kroków + coś poza tym) a ja ledwo wyrabiam w pracy 5tys, później w domu drzemka ok 1,5h i reszta przed tv albo laptopem 😟 wiem ze to wszystko jest przeciwko mnie... W pracy każdy wie że niczego nie pragnę tak bardzo jak dziecka, ciąży itd... A ja mimo to codziebbym rytmem dnia ciagle szkodze sama sobie 😔 źle mi z tym, ale nie potrafie tego przezwyciężyć... Robię mężowi wyrzuty że źle się odżywia, a kiedy wyjeżdża w delegację sama nie zachowuje się lepiej 😒😞 źle mi z tym, ale mam wrażenie że nie potrafię temu sprostać 😪
Kochana, ja swego czasu również nie potrafiłam temu sprostać. U mnie historia wygląda tak że to mąż nie do końca chciał się starać przez pół roku. Koleżanki zachodziły w ciążę a ja mu celowo dogryzałam żeby go zabolało bo tak bardzo pragnęłam dziecka. Kiedy udało nam się w sierpniu(wtedy już chciał się starać) radość przeogromna. Poroniłam. Później zaszłam w ciążę w listopadzie, radość mniejsza bo ogromną obawa. Poroniłam kolejny raz. Zaczęły się wyrzuty a może nie pij przez jakiś czas alkoholu, a może zjedz witaminę, nie jesz owoców i wszystko na niego zwalalam. W końcu przyszedł czas gdy się opamiętałam. Obejrzałam webinam. PANI Agnieszki Grobelnej na fb. Cudowna kobieta. Staram się myśleć tak jak ona radzi. To dobre rady naprawdę. Teraz z mężem jesteśmy razem, jesteśmy podczas 3 cykly starań po dwóch poronieniach i czekamy czy się udało. Najważniejsze jest być w tym razem, spokojnie opanować myśli. Wierzę, że wszystkie doczekamy się 2 kreseczek i będziemy w zdrowej ciąży :)
 
To moje tak nie rosną ☹ w 9dc wszystkie były po 8mm, a w 14 byl jeden 14mm ale byl plyn tam w srodku i gin stwierdzil ze prawdopodobnie po owu ale to tak 50/50, kurcze zobaczę jak bedzie w następnym cyklu 🤷‍♀️
Sama byłam zaskoczona bo to 11 dc.
Lekarz kazał wracać do domu i działać akurat mój wczoraj wrócił z delegacji 🥰
 
Cześć dziewczyny, piłyście może zioła ojca Sroki ? Jestem ciekawa, czy rzeczywiście ma takie zbawienne działanie na prace jajników🧐
 
Kochane!
rozpoczęłam pierwszy dzień cyklu! Jak widać mam 31-33 dniowe cykle :o Szok, dobrze ze 30.03 będę dopiero testowała, bo kto wie może okaze się ze cykl wydłuży mi się do 40 😂😂 W marcu mam zamiar iść do ginekologa ale mysle czy przed owulacją aby potwierdzić, że bedzie czy po ze była 😏
 
Eee, no u mnie bolące i szczypiace sutki okazały się objawami ciąży 😁 zatestujesz za tydzień to zobaczymy co oznaczała ta nadwrażliwość 😘

Dziewczyny, jeśli zmagacie się z PCOS i innymi problemami to nie nyslalyscie żeby spróbować z Akademią Płodności? Już wcześniej o nich słyszałam ale dopiero jak osoba z mojego otoczenia po wielu staraniach poroniła ciążę, a po kilku miesiącach stosowania zaleceń z Akademii zaszła w kolejną ciążę to zaczęłam się tym interesować. Zobaczcie sobie ich profil na fejsbuku, widać że faktycznie ich diety przynoszą efekty 🙄 dla mnie samej prościej byłoby dostać jakiś magiczny zastrzyk od ginekologa, ale wiem że syfiaste i naszpikowane jedzenie które mamy obecnie + wszystkie wysokoprzetworzone produkty to niemalże zabójstwo dla naszych komórek 🙈 taaa... Ja to wszystko wiem, ale zamiast zjeść dzisiaj na kolację omleta ze szpinakiem, pieczarkami, czarnuszka, siemieniem i kielkami to wolałam po ciężkim dniu napić się lampki wina i zagryźć to rurkami z kremem o smaku waniliowym 🤦‍♀️
Dobre wino nie jest złe 😂 my też często odpuszczamy, ja jestem z tych " kochanie obrałam Ci pomarańczkę" a mąż " skarbie a może zrobię Ci na kolację makaron z krewetkami w sosie serowym" 😂😂😂 i jak żyć ? 🤦 Chyba trzeba żyć normalnie. Pierwszy cykl od dawna przyjęłam okres totalnie na luzie...w sumie w tym tygodniu byłam tak złośliwa, że wolę okres niż złośliwość przez 9 miesięcy 😂😂😂🙊 wiosna idzie, chce się żyć 😁
 
reklama
Pytanie do dziewczyn, które są na stymulacji owulacji, po ilu cyklach ginekolog zalecił symulacje?? 😉 Mój cały czas się wstrzymuje, bo boi się ciąży mnogiej. Jestem po poronieniu i mam PCOS, cykle bardzo długie, czasami bezowulacyje. A decyzji o stymulacji brak. Dodam, że dzisiaj idę potwierdzić czy w tym cyklu owulacja wstąpiła i nie wiem czy dalej zaczynać temat o wspomaganiu.
 
Do góry