hEJKA kobitki
No dzisiaj przepieknie....my juz tez po maluch zakupkach, spacerku i zabawach w parku...zeszło nam z dobre 2,5 godzinki
A wczoraj dzwoniłam do mojego lekarza,zeby sie umówić i wcisneła mnie jeszcze tego samego dnia...
Malutka już głowką do dołu, serducho waliło jak dzwon, ciśnienie ok, waga też nie najgorsza- moja w sensie;P hahhaa
zmierzył mi brzuszek i stwierdził ,ze malutka za wielka nie będzie, aczkolwiek to się jeszcze wyklaruje w tych ostatnich miesiącach...
Pobrał krew na tą glukozę, wcześniej musiałam godz przed przyjazdem zjeść 4 łyżeczki miodu....cała drogę subway-em mi sie ten miód odbijał
hahahha
Poza tym pobrał mi też krew na małopłytkowość, bo miałam w ciąży z Mari i wypadało teraz sprawdzić....
Jestem happy, ze wszystko w normie...teraz wizyta za miesiąc, no chyba ,że cosik by się działo to mam się odezwać wcześniej...
Maniuchna ogromnie sie ciesze ,że dostałaś się do Kosałki...
))) super
tak się martwiłam o Twoją sytuacje i nawet mój lekrza mówił ,ze jakby co to można Cie podesłać do niego....
ale wiem ,ze z Kosałka lepiej ,bo to ginekolog i do tego odbiera porody...
Wychodzi na to ,ze to tylko ja taka "oferma" ,ze sie do Kosałki dostac nie umiałam...;/ no cóz
Beata mam nadzieje,ze sie pochwalisz zdjatkami pomalowanych pokoików jak juz bedzie po
Usmiechanieta dobrze,ze Amelce te kolki przeszły i ze to tylko jednorazowa sprawa....oby juz nie wróciły
A Target Ci polecam jeżeli chodzi o pierdołki dla dzidziusia naprawdę
Fajowskie ciuszki maja i za nie duże pieniążki....
Zielona ja tez zakręcona jeżeli chodzi o te prawa imigracyjne tutaj....szał ciał....ja juz prawie 10 miesięcy czekam na przedłużenie wiz....;/
Pestka a gdzie Ty jestes jak Ciebie nie ma
hahaha