Graziul xxx
mamula 2 "kociakow":))
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2010
- Postów
- 757
hello£££;-)
U mnie niby lepiej,ale Nati jesz ma katar,goraczki nie ma wiec dzis ja puscilam do nursery ,bo bardzo jej na tym zalezalo
Fajnie ,ze moj sie urwal z pracy i ja podrzucil ,wiec nie musialam isc
Maly spi,a ja z kawka siedze i skrobie do Was;-)
ALEX- ojeje..biedny Danielek,uwazaj zeby sie nie odwodnil skoro ma i wymioty i rozwolnienie:-( zdrwoka
HaGie- niestety w kwestii pracy nie pomoge ,poniewaz ,nie jestem i nie bylam pracujaca mama I zawsze wlasnie sama tez sie zastanawialam ,jak te kobitki sobie daja rade ze wszystkim..hehhee
SYLWIA- daj spokoj,ja nawet o tym myslec nie moge ,bo krew mrozi w zylach...cos okropnego,niewyobrazalne nawet:-(
WERKA i reszta kobietek -co z WAmi??pisac,pisac prosze
U mnie niby lepiej,ale Nati jesz ma katar,goraczki nie ma wiec dzis ja puscilam do nursery ,bo bardzo jej na tym zalezalo
Fajnie ,ze moj sie urwal z pracy i ja podrzucil ,wiec nie musialam isc
Maly spi,a ja z kawka siedze i skrobie do Was;-)
ALEX- ojeje..biedny Danielek,uwazaj zeby sie nie odwodnil skoro ma i wymioty i rozwolnienie:-( zdrwoka
HaGie- niestety w kwestii pracy nie pomoge ,poniewaz ,nie jestem i nie bylam pracujaca mama I zawsze wlasnie sama tez sie zastanawialam ,jak te kobitki sobie daja rade ze wszystkim..hehhee
SYLWIA- daj spokoj,ja nawet o tym myslec nie moge ,bo krew mrozi w zylach...cos okropnego,niewyobrazalne nawet:-(
WERKA i reszta kobietek -co z WAmi??pisac,pisac prosze