reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

poziomki gratuluje!! ja bym sie cieszyla! dziewczynki sa takie slodkie :-p gdzie sie podziewasz??

tusienka tu tez snieg spadl... fajnie ze sie wyszaleliscie na urlopie. ja na Wielkanoc znow tutaj... juz 3. rok. ale tym razem to chyba oczywiste. moze za rok sie uda??

jutro mam wizyte u poloznej. 3majcie kciuki zeby mala miala glowke gdzie trzeba!
 
reklama
hej dzewczyny :-)

Poziomki gratuluje dziewuszki ;-) oby zdrowe bylo i bez problemu sie rozpakowalo i tyle :tak:

Tusienka zazdroszcze wakacji :tak: polecasz Norwegie?
Co do Swiat, to my zostajemy tutaj i na Boze Narodzenie tez, moja Mam przyjedzie do nas zaraz po Wielkanocy, potem siostra z mezem a w lipcu chyba szwagier z zona i synkiem, na Boze Narodzenie przyjada tesciowie, mnie do Polski nie ciagnie w ogole i jakbym nie musiala, to bym nie jezdzila, bo po kazdym pobycie tylko coraz bardziej mi smutno. Nie wiem, co bedzie z tym krajem, ale dobrze nie jest :no:

herbatka slyszalam, ze to cale obracanie do przyjemnych nie nalezy, ale kolezanka mi opowiadala jak jej dzidzia sama sie przekrecila glowa w dol w 37 tc i ona mowila, ze myslala, ze oszaleje, dziecko sie tak w brzuchu rozpychalo, nogi jej wpychalo w watrobe, pod zebra, tak ja corka skopala, ze az brzuch jej falowal ale ulokowala sie sama glowa w dol, takze wyglada na to, ze jest to nieprzyjemne w tak pozniej ciazy nawet jak lekarz nie ingeruje ;-) oby juz Maluch zostal tak jak jest. I czekamy na info, ze juz po wszystkim :-D


a my wczoraj mielismy zabieg drenowania uszkow u Vincenta, dosc zle zniosl narkoze, jak sie wybudzil, to dostal ataku histerii i ciezko go bylo uspokoic, az lekarz drugi raz go zbadal,bo sie bal, ze cos jest nie tak... Ale on chybapo prostu taki wrazliwy chlopczyk jest :tak: Dzis juz wyglada ok, ale mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli powtarzac za rok zabiegu, chco lekarz mowi, ze szanse sa pol na pol.

Pogoda nas nie rozpieszcza, do konca marca ma byc brzydko i jeszcze snieg popada :eek: ale przynajmniej jasnojest juz do po 18 :tak:

Buzka
 
Hej dziewczyny,

Przeczytalam tylko posty z ostatnich tygodni, wiec sorki, jesli nie odpisze wszystkim na wszystko
:zawstydzona/y:

Mor: witaj w gronie, i gratuluje coreczki. Jestes jeszcze w 2-paku?:-)

Herbata: Brzmi strasznie z tym obkrecaniem, miejmy nadzieje ze dzidzi sie juz nie przekraci! Powodzenia na wizycie!

Poziomki: Gratuluje dziewczynki, ja chyba tez bede miala dziewczynke. :-) Moi rodzice maja znajomych z 5 dziewczynkami, bardzo praktyczna sprawa z ubrankami, a jak podrosly to bardzo duzo pomagaly przy sprzataniu, jedna zawsze piekla ciasto w sobote itd...

Tusienka24: Ja tez zostaje w Danii, ale to bardziej ze wzgledu na brzuszek J Ciesze sie ogromnie, bo bede miala 2 tyg wolnego! (trzeba w koncu wykorzystac do 1 maja) Wiec trzymajmy kciuki za piekna pogode, mam nadzieje ze bedzie na tyle cieplo, aby popracowac w ogrodku J a jak nie to bede wyciagac wszystkie noworodkowe rzeczy po chlopcach i szykowac gniazdko :-)

Lulim: mam nadzieje ze Vincent szybko wroci do zdrowia. Ja widze po moich chlopcach, ze szybko wyrastaja z roznych chorob, uklady nerwowy i odpornosciowy bardziej sie wzmacniaja z wiekiem, choc nie wszystkiego mozna uniknac. Dzis zauwalylam ze najmlodszy ma wysypke na policzkach i ramioniach, a poniewac w przedszkolu grasuje lusingesyge, to juz wiemy co to jest....
:-(

Milego dnia dziewczyny! :happy:
 
Lulim Tak, bardzo polecam Norwegie, jest przesliczna i bylam w szoku, ze az tak różni się od Danii, co prawda język w prawie90% taki sam jak w DK, wszystko da się zrozumieć, może ciężej jest jak mówią, bo mają inną wymowe, ale w piśmie można zrozumieć prawie wszystko, ale kraj za to całkiem inny, niebo a ziemia. Od początku jak dopłyneliśmy same skały, góry, lodowce, fiordy-bajka! No, ale też jest sporo drożej niż w DK, ale my wynajelismy domek ze znajomymi, jedzenie zabraliśmy stąd, więc nie było tak źle ;-)
Ja mam to samo, coraz mniej ciągnie mnie do PL, wiadomo tęsknie za rodziną, bliskimi, chciałabym mieć ich blisko, ale z biegiem czasu coraz bardziej przyzwyczajam sie do DK i odzwyczajam od PL. Jest mi tu dobrze i wystarczy mi jak raz na czas pojedziemy, odwiedzimy wszystkich, spędzimy czas z rodziną i chce się już wracać. W wakacje też zawsze ktoś do nas przyjezdza, więc jest ok. :tak:
Dużo zrówka dla Vincenta!

annagro Dokładnie, trzymajmy mocno kciuki za ładną pogode, ja też na to bardzo licze!:tak:

Buziaki
 
lulim moja tez sie przekrecila sama 2 tygodnie temu, a tydzien temu jeszcze raz znow do poprzecznej i ja tam niewiele czulam... widocznie mam sporo wod. ale to obkrecanie w szpitalu juz poczulam zdecydowanie.... nie chce juz tego przechodzic.
co do Vincenta to mam nadzieje ze u was tez juz po problemie i wiecej nie trzeba bedzie powtarzac....

tusienka mam podobnie, mnie sie tez do polski za bardzo wracac nie chce :-p

ja po wizycie, mala glowa w dol! mozna rodzic! :-) jedyne co srednio mi sie podoba to to ze polozna uwaza ze znow przenosze.... :confused2:
 
Hej dziewczyny!
Ladna mamy pogode, co ? Zamiast påskeferie bedziemy mieli vinterferie
:baffled:
Mam male pytanko, musze kupic nowy babyalarm. Kiedys mielismy alarm babynova, i czesto sie psol, na szczescie wszystko bylo wymieniane na gwarancji.... :-)
Mozecie poleciec jakis alarm, ktory mozna uzywac na zewnatrz, tak do -10?
 
Hej mamuśki,
mam do Was szybkie pytanie. Jutro lecę wraz z Sasem do Kph, potem do Warszawy. Już zrezygnowałam z zabrania wózka, bo mi powiedzieli, że wrzucą go do bagażnika i będę go musiała odebrać tam gdzie bagaże, a że mam tylko 30 minut na przesiadkę, to nie będę ryzykować. No i zdecydowałam się na normalny bagaż podręczny (torbę) i chciałam zabrać pusletaske, w której będzie jedzenie dla małego, coś do picia, do przebrania. Najpierw jeden konsultant powiedział, że mogę, a gdy rozmawiałam z innym, to powiedział, że pusletaske musi być w bagażu podręcznym, wykrzykując, że NIE mogę mieć osobnej torebki dla dziecka. No i teraz mam problem, ta torebka maleńka nie jest(nie wiem jakiej wielkości może być ta mała torebka damska, bo mi nie odpowiedziano), a jak ją wkładam do walizki, to zaś waga jest za duża, no i co mi z niej jak nie mogę dać nic dziecku, bo będzie w schowku.
+No i teraz to pytanie, które miało być szybkie ;),miałyście problem z czymś takim, brałyście "torebki dziecięce" dodatkowo nad bagaż podręczny?
 
friggia1985 ja latam norwegianem. i podobno torebka damska jest już bagażem podręcznym z tym że widziałam odwrotnie, babeczki z torbami podręcznymi plus torebki . Ja biorę zawsze tylko małej torbę, ale zostawiam ją pod siedzeniem przede mną, nie w schowku , a nawet jak dasz do schowka to po starcie możesz ją zabrać. Teraz lecę w niedzielę i też nie wiem jak jest z jedzeniem dla małej, chciałam wziąść jakiś deser w słoiczku i obiadek ale to wszystko jest 125-190 gr i nei wiem czy mogę, mam nadzieję że jakiegoś banana na lotnisku kupię. S powrotem chcemy zabrać ze sobą fotelik 9-18 kg , nie wiecie jak to jest? jak nadać? Co do wózka też za duży żeby go zabrać ze sobą a że jedziemy na 3 tygodnie to kupiliśmy używany na allegro za 70 zł i mamy tam drugi żeby nie wozić w tą i spowrotem
 
Friggia Ja niestety Ci nie pomoge bo my samolotem latamy tylk na wakacje, wiec zawsze bierzemy bagaz zwykly i podreczny wiec w podrecznym mamy wszystkie rzeczy potrzebne dla Lenki.
No i wlasnie niedlugo wybieramy sie w podroz i bedziemy leciec samolotem, wiec ja standardowo trzese juz porami;-) Jak juz jestem w samolocie to jest juz ok, ale przed... szkoda gadac :-D
Jeszcze raz... udanego wypoczynku :tak:

Ja sie wlasnie dzis zabralam za porzadki, wysprzatalam na blysk kuchnie i lazienke, zostaly mi pokoje, ale to jutro i w nast. tyg. sie za to wezme. Potem zostana tylko zakupy i pichcenie :-)
 
reklama
Do góry