reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

hej my z julcia juz na nogach. julcia ma jeszcze katarek ale zauwazylam poprawe.
nie ma to jak jesien gdzie przeziębienia są na 1 miejscu.

ja na szczescie mam dobrych tesciow, dzwonia każą sobie nawet nagrywac julcie i wysylac filmiki bo chca byc na bierząco z wnusią. chociaz na początku nie bylo tak milo. musialo minac troche zanim sie do mnie przekonali. początki były straszne usłyszałam nie miłe słowa na swój temat.
rozmawiam z nimi sporadycznie ale mam do nich szacunek:tak::tak:
wczoraj mi mąż oznajmił że jego rodzice chcą przyjechać do nas na tydzień. pewnie zamiast pomagać będę miała urwanie głowy.
:crazy: nie lubie uszczesliwiania na sile ale chcą dobrze ale nie zawsze im to wychodzi.
 
reklama
anka08880 Jeśli Twój Mąż pracuje w DK legalnie to żółtą karte dostaniesz bez problemu (Ty i Twój synek) szczepienia są darmowe jeśli będziesz miała żółtą kartę.


ANIINKA Ja ogólnie narzekać na teściową nie mogę, bo się nie wtrąca w nasze życie jak to mamy i teściowe czasami potrafią, no ale znowu nie jest zbyt zainteresowana Lenką, nie zadzwoni, nie zapyta, ale tak jak pisałam już się do tego przyzwyczaiłam i nie przejmuję się tym.;-)
 
witam moje kochane kobitki :-)

Widze, ze grono nam sie powieksza i oby tak dalej :-D

Aninka Zdrowka zycze Julci. Moj maluch tez ma troche katarek noca, ale nie jest zle.

dalipska Chocby do swiat praca sie przyda, pieniazki w tym czasie zapewne tez :-)

Co do tych kontaktow, to wiecie, niby tesciowa czasem zadzwoni i podpyta, ostatnio nawet chciala zdjecia Dimka, no ale jak tak za nim szaleje to ja nie widze problemu, zeby przyjechac i odwiedzic, ale jak dla nich ten dystans 100km jest zabojczy ;-). A ojciec mojego meza raz zadzwonil. Ale w sumie z nim nie ma wiekszego kontaktu (poza tym telefonem), moj maz przez 30 lat widzial go raz czy dwa, wiec...
A ja z moja rodzina jestem bardzo zzyta i bardzo zaluje, ze nie moga sie nacieszyc moim synkiem i go poznac poki co, no niby jest skype, ale to nie to samo, no coz, takie zycie za granica.

Moj syn mnie wczoraj zaskoczyl, przespal 7 godzin bez przebudzenia :-D
 
hej :-)

ja dzis zaliczylam niemila niespodzianke, wstalam rano i okazalo sie, ze mam brazowe plamienie. Od razu podjechalam do lekarza, nie bylo mojego tylko taki starszy, ktorego nie lubie :baffled: Nie wiadomo, co to jest, prawdopodobnie tak jak w pierwszej ciazy plamienie jest z nadzerki, ale w pierwszej bylo mniejsze. Teraz tez malutkie, ledwo wkladka pobrudzona, ale stres jest. Szczegolnie ze na usg wyszlo, ze lozysko jest nisko, wiec jest niewielkie ryzyko, ze sie odkleja. Jakos nie ufam temu lekarzwi, juz wczesniej u nigeo bylam i byl beznadziejny :-p no, ale bylam tez u swojej poloznej i kaza mi lezac, wstawac tylko do toalety, mam tabletki na podtrzymanie a jak nie przejdzie, to szpital. Tylko, ze juz przeszlo, a z tym lezeniem, to nie wiem, jak ja mam to zrobic? Z corka pod opieka to niemozliwe, w najgorszym razie bede musiala zatrudnic nianke, ale mam nadzieje, ze na wizycie za 10 dni lekarz odwola alarm. Na razie maz moj jest do czwartku, potem moja mam wezmie urlop i zobaczymy.
Ale od tego lezenia juz mnie wszystko boli, kregoslup, biodra :crazy:

Ale za to dzwonila zanjoma z Danii, ze przyszla poczta z DABu :-) dostalismy 5 propozycji mieszkan :-D jedno, to, ktore sie najlepiej zapowiada, jest dostepne od 15 grudnia, wiec zaraz po Wigilii juz bym sie przeprowadzala! Ale sie ciesze, oby sie udalo!

ANIINKA a bylam raz na Sylwestra w Kopenhadze, wtedy wynajmowalismy malutkie mieszkanko na Glostrup, okolica taka dosc willowa, spokojna, same domki, a fajerwerki byly takie, ze hej! Dunczycy chyba maja jakas manie :szok: :-D bylo super, tyle sztucznych ogni nie widzialam w duzych miastach w Polsce, a tam, w tej spokojnej okolicy strzelali kilka godzin bez przerwy i rozne, rozniste :-D

dalipska super z ta praca, nawet na te 1,5 misiaca. Czesto zaczyna sie od zastepstw, a potem jak maja etat, to daja tej osobie, ktora juz sprawdzili, ze sie nadaje, wiec powodzenia :-)

pozdrawiam dziewczyny :-)
 
Wizyta u położnej, jak to zwykle ostatnio, zakończona awaryjnym kursem do szpitala na KTG. Mała jest tak podekscytowana na wizytach u położnej, wierci się, kopie, że puls jej skacze pod niebo, więc obieramy kierunek szpital.
Poleżałam pół godzinki, wszystko w normie, skurczy praktycznie brak i wróciliśmy do domu. Czekamy dalej
Przynajmniej sik pierwyj sort no i moje ciśnienie w normie, uff!

anka08880 -z tego co się orientuję, to pierwsze szczepienie jest tutaj właśnie około 3 miesiąca, więc akurat się załapiesz. Poprawcie mnie dziewczyny, jeżeli się mylę.

friggia-ale Ci miłą niespodziankę Dimi zrobił, taki sen to skarb dla mamy :)

LuliM-leż kochana, odpoczywaj, niech inni wokół Ciebie skaczą, póki co to młodcze maleństwo jest najważniejsze. Trzymam kciuki, żeby mieszkanko okazało się dla Was idealne :)

dalipska-super! Zawsze potem można próbować się zahaczyć na stałe, łatwiej już, jak się sprawdziło w danej firmie i złapało kontakty. Trzymam kciuki!
 
Czesc Mamuski:-)

Echo ja Ci z rana przesylam wiadro skurczy:tak:

Lulim no to sie oszczedzaj i odpoczywaj kiedy tylko mozesz.wiem,ze przy malej jest trudno,ale jak masz kogos do pomocy to korzystaj i oczywiscie pisz.:tak:

friggia no to Ci Twoj maly mezczyzna niespodzianke zrobil,ale nie zapeszajamy oby tak dalej:tak:

dalipska
super z ta praca i powodzenia:tak:

Aniinka zdrowka dla malej Julci:tak:

mam nadzieje,ze nikogo nie pominelam;-)a u mnie od niedzieli maly remon w sypialni tzn mial byc maly,mialobyc latwo,szybko i przyjemnie a oczywiscie jest odwrotnie.wszedzie balagan,nie spimy w sypialni tylko przenieslimy materac do salonu wiec wszystko jest w kupie,lacznie z ciuchami z szafy.mowie Wam masakra,ale mam nadzieje,ze juz dzis bedziemy spac w sypialni bo inaczej moja corka rozniesie caley dom.wyciaga ciuchy i sie przebiera we weszystko co jest mozliwe(oczywiscie moje ciuchy i mojego meza).a ja dzis ide do szkoly na rozmowe i jestem ciekawa co mi powiedza i ile bede czekac.

pozdrawiam Mamuski:-)
 
anansie, chłonę te skurcze, niech działają! :)
Współczuję remontu, szczególnie, że taki już na całego. Ale za to jaki efekt będzie!

Tak się zastanawiam nad wagą córci, położna szacuje 3,5kg.
Jak to było u was? Ile powiedziały położne, a jaka była faktyczna waga urodzeniowa?
 
Echo mi lekarz ok miesiac przed terminem mowil, ze 3200, mial super sprzet do USG 4D i sie pomylil :D Mowil, ze corka dobije do 4 kg, a urodzila sie 5 tyg pozniej z waga 3090 :-)

Echo, anansie dzieki za troske, plamienie ustalo, nie mam boli, skurczy, troche mi zle wyszly badania moczu, chyba mam jakies ukryte zapalenie pecherza i tyle. Zla jestem na tych polskich lekarzy, bo z kazdej ciezarnej robia obloznie chora
eek.gif
pisalam Wam juz, ze jak w Danii dostalam takiego plamienia, to znajoma (zapomnialam napisac, ze jest pielegniarka) powiedziala, ze nawet nie ma co do lekarza isc. A tu by mnie najchetniej wpakowali do szpitala na podtrzymanie do konca ciazy
p.gif
w pierwszej ciazy po tym plamieniu zadzwonilam do swojego ginekologa w Polsce i kazal mi tylko dopoczac. Wiec odpoczelam, pol dnia, i wrocilam do pracy. Pracowalam wtedy w firmie sprzatajacej na zastepstwa, fizyczna praca, po 10 godz dziennie i nikt nie widzial przeciwwskazan. Pracowalam do 6 miesiaca i nic mi nie bylo. A Tu, w Pl, jak tylko ide do ginekologa, to pierwsze pytanie, czy potrzebuje L4! Jak pytam, co mi takiego jest, ze nie moglabym pracowac, to zaraz sie wycofuja, ze nic.

A ja jakos czuje, ze zdrowy czlowiek do lezenia nie jest stworzony
biggrin.gif
poleze do nastepnej wizyty, juz mam zalatwiona pomoc, a potem poprosze lekarza o konkretne dowody, ze cos mi jest. Nie tam "na wszelki wypadek", tylko jakis konkret. Bo na razie tylko zlapala mnie rwa kulszowa, z braku ruchu
eek.gif


no coz, pozdrawiam z mojego poslania
wink2.gif
zdycham z nudow i z braku swiezego powietrza
shocked2.gif
 
Witam wieczorowa pora :-D

Z tym spaniem Dimka to tak, ze nawet jak on przespi wiecej godzin to mi to nie pomaga, bo co chwile sie budze przy kazdym szmerku, jakies czuwanie mi sie wlaczylo chyba.

Echo Moja polozna na 4 tygodnie przed urodzeniem Dimka stwierdzila, ze ma 4 kg, a po narodzinach mial 3380g, wiec ja bym sie nie przejmowala (choc sama sie przestraszylam jak uslyszalam). Wiadro skurczy dla Ciebie!

anansie Oby remont sie udal i szybko skonczyl :-). I powodzenia w szkole, zeby w koncu cos ruszylo.

Lulim Ta nadgorliwosc ma plusy i minusy, tutaj czesto minusem jest ich zwlekanie i nie badanie.
 
reklama
friggia to chyba normalne u matek, ze maja taki czujny sen :-) mysle, ze tez pierwsze dziecko wywoluje tak ogromne poczucie odpowiedzialnosc, ze az czlowiek budzi sie na kazdy szmer. widze po kolezankach z wieksza iloscia dzieciaczkow, ze przy drugim jest wiekszy luz ;-) no, ale jestescie na dobrej drodze :-)

zreszta ten mniejszy stres widze tez po mojej ciazy, bardziej sobie ufam, czuje, czy cos jest nie tak. I dlatego tez to gadanie lekarza mnie zdenerwowalo, bo to dla mnie "powtorka z rozrywki", juz to znam. Dlatego umowilam sie na jutro do mojego lekarza, zeby porownac diagnozy. juz nie moge sie doczekac az pojade do meza (chyba zaraz po Swietach :-D:-D:-D), bo jakos to dunskie podejscie do ciazy jest blizsze mojemu ;-)

eh, umieram z nudow :baffled: buziaki dla Was :-)
 
Do góry