reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy w danii

friggia nie sluchaj poloznej. skad by sie te wczesniaki braly? poza tym wg jej przepowiedni to czekaloby mnie jeszcze 6 tyg do porodu, a nie jestem sklonna w to wierzyc. ja mam ciagle parcie na miednice. jak chodze to tak boli ze wytrzymac sie nie da... nie wiem co jest grane.
 
reklama
Dziwna teoria tej położnej. Ja rodziłam na dzień przed wyznaczonym terminem. Tak naprawdę to wcale nie tak często przenosi się ciąże do 2 tyg.
Natomiast jak pojechałam do szpitala - a już mi wody odeszły - to położna chciała mnie cofnąć do domu, bo pierwszy poród ponoć trwa bardzo długo. Uparłam się, że nigdzie nie idę i całe szczęście, bo po 3 godzinach miałam już parte :-)
 
Dlatego wlasnie mojej poloznej nie traktuje do konca powaznie. Moze sie tak zdarzyc, ze urodze po terminie, kto wie, ale nie zeby sie trzymac jej statystyk ;-)
 
oni to tylko by do domu odsylali... co za ludzie. lekarka powiedziala ze jak zobacze krew lub odejda wody to mam przyjechac, wiec mysle ze nie bede musiala wracac
 
Witajcie Kochane:-)
nie miałam netu przez kilka dni i po prostu to była meka:-)ale na szczescie wlasnie przed chwila wchodze i dzialaaaaaa:-)
byłam u lekarza w piatek i teraz ide znowu w piatek za tydz.ogolnie mnie jeszcze nie badał,wyniki krwi wszystko ok.teraz mamy wypelnic papiery i wysłac do szpitala.
czy sa na forum jakieś dziewczyny z kopenhagi??
Echo dobrze ze nic sie nie stało...
friggia cierpliowsci:-):-)
pozdrawiam serdecznie
 
Hejka :)

Chciałam Was poinformować szybciutko, że od piątku jestem już w Pl :) Wracamy ok. 20.09., do tego czasu odzywać się będę w miarę możliwości.

Buziaki
 
dalipska udanego urlopu :-)

Kurcze przeziębienie mnie trzyma, teraz jeszcze męża gardło zaczęło boleć, a młodemu leci katar z nosa. Dzisiaj syrop z cebuli bedę robić i kanapki z czosnkiem wcinać - mam nadzieję, że nikogo nie spotkam co by nieodstraszyć ;-) A tak w ogóle, to nie wiem czy zauważyłyście, że ostatnio ciężko tu dostać NIEchiński czosnek... to tak tylko na marginesie.

W niedziele rozkraczył nam się samochód, no i dupa blada i wielki problem, bo to narzędzie pracy męża. Naprawa 5,5 tys. koron! Uwielbiam takie nieplanowane wydatki :-(

Brzuszkowe koleżanki jak tam się trzymacie?
Coś ostatnio kA-Mili też nie widać. Pewnie Danielek daje jej popalić. Mam nadzieję, że jego brzuszkowe problemy się skończyły!
 
czesc dziewczyny :-)
Nie wiem jak reszta, ale ja dalej 2 w 1, chociaz od dwoch dni miewam wieczorami delikatnie bolace skurcze, no ale nic sie nie rozwija, wiec dalej czekam ;-).
hopsasanka Ja tez uwielbiam takie nieplanowane wydatki, tymbardziej, gdy sie trafia w miesiacu z oplatami, gdzie wiekszosc wyliczona jest na styk.
Jedz czosnek, pij herbate z miodem i zdrowiej!
dalipska Pozdrowienia dla rodzimego kraju :-)
anansie Powiedz brzuszkowi, zeby rosl zdrowo :-)
herbata Trzymasz sie jeszcze? :-)

Ja wlasnie czekam na moich rodzicow, ktorzy za pare godzin powinni dotrzec :-D
 
hopsasanka bardzo wspolczuje z powodu auta! niestety naprawdy tutaj sa cholernie drogie...

friggia jeszcze podwojna jestem ;-) bylam dzis u poloznej. dzidzia ma 2700 i ulozona glowkowo, wiec sie ciesze. Rodzice specjalnie na porod przyjechali?
 
reklama
herbata PRzyjechali na porod, z czego bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze bobas nie spozni sie maksymalnie i zdarzy sie pojawic zanim wyjada, tymbardziej, ze nie mamy samochodu, wiec czuje ulge, ze rodzice moga mnie zawiezc do szpitala. Widze, ze twoja dzidzia rosnie jak na drozdzach :-)
 
Do góry