reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy w danii

Wszędzie dogadasz się po angielsku, więc duński nie zawsze jest tak potrzebny.
Rodzilam w Holbæk, dokładnie rok temu.
To jak oceniasz opiekę okoloporodowa? I w ogóle podczas ciąży? Ja się póki co nie mogę przyzwyczaić że ciążę prowadzi rodzinny i położna... Masz może porównanie z opieką w Polsce?
 
reklama
O matko. Jestem tutaj dopiero 7 miesiecy ale czytając co piszesz to porażka. Najzwyczajniej trzeba się przyzwyczaić do ich przywilejów i prawa lekarskiego. Nawet nie chce sobie wyobrażać co musiałaś wtedy czuć. [emoji26]
Ale dobrze, że teraz biorą na poważnie i dobrze Cię traktują.
Jak ty się nauczyłaś tego pokreconego języka? Ja chodzę do szkoly 2 miesiące i cos wchodzi, ale woooolno.
 
To jak oceniasz opiekę okoloporodowa? I w ogóle podczas ciąży? Ja się póki co nie mogę przyzwyczaić że ciążę prowadzi rodzinny i położna... Masz może porównanie z opieką w Polsce?
Niestety nie mam porównania z Polską. Ogólnie opiekę oceniam na plus. Jedyny minus to taki, że jak już odeszły mi wody to cały czas odsyłali mnie do domu bo skurczy nie miałam. Jak zaczęły mi sie problemy z tarczyca to od razu miałam wizytę u endokrynologa i badanie TSH co miesiąc.
 
O matko. Jestem tutaj dopiero 7 miesiecy ale czytając co piszesz to porażka. Najzwyczajniej trzeba się przyzwyczaić do ich przywilejów i prawa lekarskiego. Nawet nie chce sobie wyobrażać co musiałaś wtedy czuć. [emoji26]
Ale dobrze, że teraz biorą na poważnie i dobrze Cię traktują.
Jak ty się nauczyłaś tego pokreconego języka? Ja chodzę do szkoly 2 miesiące i cos wchodzi, ale woooolno.
Ogólnie myśle, ze opieka medyczna jest fachowa, po prostu te początkowa ciąże traktują trochę inaczej. Tez pewnie zależy czy juz masz wykryte jakieś nieprawidłowości. Ale ogólnie wychodzą z założenia że zdrowy organizm sam jest w stanie utrzymać zdrowego zarodka - i ja sie z tym zgadzam. No ale wtedy sie tym nastresowalam, tym bardziej ze z każdym z Polski jak rozmawiałam to mówiono mi ze powinnam dostać progesteron i inne wspomaganie, wiec byłam niezłe skołowana.
Co do języka .... łatwo nie było :p chodziłam do dobrej szkoły, i mąż mnie zmuszał ;) Ale jak Ty dopiero 2 msce to spokojnie, daj sobie czas :) zaczęłam mówić w domu po duńsku dopiero koło 4 modułu. Trzeba jednak samozaparcia. Dla mnie najgorsza była i jest wymowa :p
 
Niestety nie mam porównania z Polską. Ogólnie opiekę oceniam na plus. Jedyny minus to taki, że jak już odeszły mi wody to cały czas odsyłali mnie do domu bo skurczy nie miałam. Jak zaczęły mi sie problemy z tarczyca to od razu miałam wizytę u endokrynologa i badanie TSH co miesiąc.
Dobrze wiedzieć, nastawia mnie to optymistycznie :) problemy z tarczyca jak odkryłaś ? Miałaś jakieś objawy czy profilaktycznie Ci zbadano? Dziewczyny piszą dużo, ze robią badania progesteron, beta, tsh... a ja tylko betę miałam, i to tylko ze względu na plamienia.
 
Dobrze wiedzieć, nastawia mnie to optymistycznie :) problemy z tarczyca jak odkryłaś ? Miałaś jakieś objawy czy profilaktycznie Ci zbadano? Dziewczyny piszą dużo, ze robią badania progesteron, beta, tsh... a ja tylko betę miałam, i to tylko ze względu na plamienia.
Tarczycę zbadałam przy okazji jak byłam w Polsce. Powiedziałam później o tym swojemu lekarzowi i on dalej mnie pokierował do szpitala. Ja betę tez miałam tylko na początku, progesteronu nie badałam w ogóle. Tutaj zupełnie inaczej podchodzi sie do prowadzenia ciąży. I nie twierdzę, że ten system jest w 100 % dobry, ale ma też swoje plusy.
 
Tarczycę zbadałam przy okazji jak byłam w Polsce. Powiedziałam później o tym swojemu lekarzowi i on dalej mnie pokierował do szpitala. Ja betę tez miałam tylko na początku, progesteronu nie badałam w ogóle. Tutaj zupełnie inaczej podchodzi sie do prowadzenia ciąży. I nie twierdzę, że ten system jest w 100 % dobry, ale ma też swoje plusy.
A do tych badań tarczycy miałaś jakieś wskazania ? Będę pod koniec sierpnia w Polsce na tydzień to może tez bym sprawdziła. W zasadzie to nie wiem, bo tak jak piszesz, tu opieka wyglada inaczej i z jednej strony to dobrze, bo gdybym miała ciagle robić badania to chyba bym zwariowała ze stresu :p Z drugiej strony, nie chce czegoś ważnego przeoczyć... w poniedziałek mam wizytę u ginekologa, to go spróbuje wypytać. Dzięki za pomoc :)
 
A do tych badań tarczycy miałaś jakieś wskazania ? Będę pod koniec sierpnia w Polsce na tydzień to może tez bym sprawdziła. W zasadzie to nie wiem, bo tak jak piszesz, tu opieka wyglada inaczej i z jednej strony to dobrze, bo gdybym miała ciagle robić badania to chyba bym zwariowała ze stresu :p Z drugiej strony, nie chce czegoś ważnego przeoczyć... w poniedziałek mam wizytę u ginekologa, to go spróbuje wypytać. Dzięki za pomoc :)
Tarczyce zbadałam przy okazji. Nie miałam żadnych wskazań, chociaż kiedyś miałam problemy z nią. Warto to zrobić bo dzięki temu szybko lekarz zareagował i brałam leki do końca ciąży. Ja właśnie o tym samym myślałam. W Polsce dziewczyny żyją od wizyty do wizyty stresując się za każdym razem a ja szłam na spokojnie.
 
Tarczyce zbadałam przy okazji. Nie miałam żadnych wskazań, chociaż kiedyś miałam problemy z nią. Warto to zrobić bo dzięki temu szybko lekarz zareagował i brałam leki do końca ciąży. Ja właśnie o tym samym myślałam. W Polsce dziewczyny żyją od wizyty do wizyty stresując się za każdym razem a ja szłam na spokojnie.
Ale to pewnie badałaś na początku ciąży? Czytałam że wtedy jest największe zagrożenie. Jak będę w Polsce to już jakiś 19 tydz będzie:/ A co myślisz o tych testach co online można kupić tutaj w Danii? Znalazłam takie co mierzą tsh, i się zastanawiam czy by nie kupić. Zresztą może świruję :D zaczęłam się po prostu trochę słabo czuć, wina niskiego ciśnienia pewnie. Od jutra biorę żelazo to może mi się poprawi samopoczucie :)
 
reklama
Badałam koło 30 tc dopiero. O testach niestety nic nie słyszałam. Ale poproś swojego lekarza o skierowanie.
 
Do góry