reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

Justynaj My wczoraj wcinalismy risengroed, mniam :-D. My tez pierwszy raz spedzamy w Danii, no i pierwszy raz sami w trojke, a raczej w czworek z naszym psiakiem ;-).
[h=1][/h]A dzisiaj zostalam zaskoczona, patrze do skrzynki a tu juz Dimitrowy paszport przyszedl, po tygodniu (w PL to poczta by nie wyslali, no i poczekac tez pewnie trzeba dluzej), wiec Dimek moze zaczac zwiedzac swiat ;-)
 
reklama
Ja też na wigilie będę robiła ris alamande, tak mi on posmakował, że szukałam przepisu żeby go zrobić.;-) Zrobiłam go ostatnio wyszedł pycha, więc na wigilie też koniecznie go zrobie.:tak:

Raczej już nie będę miała kiedy, więc życzę każdej z Was Wesołych i pogodnych Świąt! :-)
 
U mnie dzis pachnie Vanillekranse, pycha, chyba to cos na rodzaj naszych kruchych ciasteczek :-D, tylko troche kuchnie zakopcilam, az sie alarm wlaczyl ;-).

Wesołych Tusienka!
 
Czesc dziewczyny z samego rana! popijam kawke i pisze do Was. u nas zmiana planow swiatecznych, jednak idziemy do rodziny mojego na wigilje tak z ostatniej chwili. wszyscy chca nas widziec.ale i tak bede robila pare potraw, ktore przydadza sie w dalszym ciagu Swiat:-).takze jakos pogodzimy wszystko.
musze sie tez pochwalic wczoraj odebralam dyplom na "Social og Sundhedshjælper" po roku i 4 miesiacach szkoly:-).a po macierzynskim, jesli dostane fundusze to chcialabym isc dalej na SS assistent.ale zobaczymy.narazie musze zajac sie a-kasse po dzis pierwszy dzien na "bezrobociu".
wiem, ze tutaj chyba Hopsasanka wybierasz sie na pædagog medhjælper, to chyba ta sama szkola co ja skonczylam, tylko inny kierunek.
Anansie mam pytanko do Ciebie, bylas juz moze u lekarza na badaniu w 25 tygodniu? ja mam dylemat, bo mam grpe krwi Rh - a nie wiem jaka krew ma moj facet,oni tutaj nie chca zbadac.troche sie denerwuje, bo jak dziecko ma + to moga byc te przeciwciala itd. a znajac wyluzowanie Dunczykow to sie boje, ze oleja to. oni podobno robia badanie krwi w 25 tyg czy dziecko ma + i wtedy podaja mi jakies lekarstwo. tez glupie podejscie tutaj maja bo np. gdybym znala grupe krwi "tatusia" i wiedzialabym, ze jest np. "-" to bym sie juz nie denerwowala a tak sie stresuje bo u mojego lekarza nie ma terminow i pozno pojde na to badanie i z nerwami.no nic musze byc dobrej mysli.
napisz jak sie Toba zajeli i czy tez masz Rh -?

pozdrawiam Was wszystkie, te w Danii, w Polsce i "w drodze":-)
 
Dziewczyny nie wiem czy jutro bede na forum, wiec skladam wam juz dzis

wszystkiego najlepszego, duzo zdrowia, szczescia i pociechy z dzieci z okazji swiat :)
zeby kolejny rok byl lepszy niz poprzedni i zebysmy sie w koncu spotkaly ;-)
 
Kochane Mamuski
Mikolaja bogatego,
sniegu bielutkiego,choinki pachnacej
i gwiazdki blyszczacej.
Minimum stresu,maximum milosci i
tyle radosci,ile karp ma osci!!!
Zdrowych,Wesolych,Spokojnych
Swiat i pociechy z naszych malych urwisow
:-)

justynaj ja juz bylam w 25tyg u lekarza i tak jak juz pisalam nie badal mnie tylko sie zapytal jak sie czuje itp.zbadal mocz i sluchal serca dziecka,a no i mnie zwazyl i teraz nastepna wizyta w 34tyg to tyle.nie bylo mowy o zadnych innych badaniach dla mnie czy dla dziecka:no:mysle,ze jak pojdziesz to powiedz swojemu lekarzowi o tym co Cie martwi i na pewno zrobi badania.cos mi sie kojarzy,ze ktoras z dziewczyn cos pisala na ten temat,ale nie bardzo pamietam.nie martw sie na zapas:tak:ja mam krew Rh+.w styczniu ide pierwszy raz do polskiej poloznej,bo wczesniej bylam u dunskiej i sie mnie zapytala czy chce chodzic do polskiej.ja oczywsicie,ze tak no i ide teraz na poczatku stycznia i zobacze co ona mi powie:tak:a TY juz bylas u poloznej??

friggia kochana no wcale sie nie dziwie,ze nie chce sie Wam jechac do tesciow,taki kawal,przesiadki no i jeszcze pies w stodole:no:
fajne,ze maly Dimus rosnie:-)dzis ogladalam program polski i mowili ze uwaga urodzila sie dziewczynka najwieksza w polsce i wazyla 7kg,takze to dopiero jest wielki bobas:-)ucaluj tego swojego Dimusia w stopke od cioci anansie:-)

Jeszcze raz kochane dziewczynki dla Was wszystkich WESOLTCH SWIAT:-):-)

buzka Mamuski
 
justynaj ja tez mam rh -, a mojego faceta nie zbadali. rozmawialam jednak z polskim lekarzem i on stwierdzil ze to nic groznego. po prostu badaja krew dziecka po porodzie i jesli ma inna niz Ty to podaja Ci imunoglobuliny, a jak tak sama to nie
 
reklama
Pozdrowionka Swiateczne dla Was dziewczyny!!!!

Herbata przy pierwszym dziecku to nie jest wazne, bo organizm jeszcze nie wytworzy tylu przeciwcial, ktore mogly by byc grozne dla dziecka. W sumie wiele czynnikow ma wplyw na to. rowiez to czy moje pierwsze mialo plus. na szczescie nie. ale gdyby tak bylo, to organizm "nauczyl sie" juz wytwarzac przeciwciala przeciwko przeciwnej krwi. i dlatego jesli moja pierwsza mialaby plus to po porodzie dostalabym immunoglobuliny, zeby wlasnie zapobiec wytwarzaniu tych przeciwcial w drugiej ciazy. ja nie dostalam nic takiego bo Wiktoria miala minus.
ale ogolnie jestem juz troche spokojniejsza, bo jesli wykryja, ze dziecko ma jednak plus to podadza mi te immunoglobuliny i wtedy moja krew nie bedzie wytwarzala przeciwcial przeciwko dziecku.
zagrozenie jest jesli ciaza jest wlasnie"niedopilnowana" i nikt nie zwroci uwagi na to, ze problem jest. generalnie, zeby bylo duze zagrozenie to po:
1. dziecko(ciaza) dziedziczy krew plus po ojcu a matka ma minus.
2. pierwsze dziecko urodzilo sie z plus i matce nie podano imunnoglobulin po prorodzie
3. nastepna ciaza jest niedopilnowana pod katem krwi dziecka i mimo, ze np. dziecko dziedziczy plus po ojcu nie podano matce immunoglobulin.
z tego co wyczytalam i to nie w internecie ale w ksiazkach i z opinii lekarzy to musza te 3 czynniki wystapic,zeby ciaza byla powaznie zagrozona, czyli komorki krwi matki niszcza krew dziecka co powoduje na koncu smierc.
tak wiec trzeba miec pecha.
ale u mnie juz przynajmniej jeden czynnik nie jest spelniony, moaj corka urodzila sie z minus i to jest super. takze teraz niech tylko sprawdza krew dziecka i juz bede wogole spokojna.
tylko przez to, ze oni podchodza na luzie, to lepiej wolalam sie sama doksztalcic, zeby spokojniej spac, a przy okazji moze komus sie te informacje przydadza:-)
 
Do góry