reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Lunka As w sprawie lalki do mnie dzwoniła :tak::tak:bo to taki nasz anioł no i struś pędziwiatr już jej dzis powiedziałam że w głowie mojego pietruszki tak ona funkcjonuje:zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D
MH super że oskrzela czyste to najważniejsze a kaatarek leczony czy nie po 7 dniach zniknie:tak::tak:
Kazia a ile lat ma grześ?????
i to fakt ja nauczyłam sie juz nic nie obiecuję dzieciakom ddopóki nie jestem pewna na 100% że mogę im to dać bo julka jak julka ale adam bardzo przezywa jak sie go " zawiedzie":tak:
słuchajcie toniek wstał mi z wypiekami temperatura 37.6 nie kaszle nie kicha zwrócił teraz obiad:-(ale idzę że ma spuchnięte bardzo bardzo dolne 2 ...może zwrócić przez zęby????
 
reklama
Bylam w urzedzie Zostawilam dokumenty do wychowawczego i rodzinnego Oliwka zaliczyla drzemke na dworze A tak to nie wiem co jej jest Placze co chwile lzami jak grochy Chce sie przytulac Jak nigdy bO ONa nie lubiala sie przytulac Marudzi strasznie i czasem widac ze cierpi a ja nie wiem jak jej pomoc Viburcol zapodalam Temp 37,5 wiec niestety rosnie bo rano 37 bylo Boje sie abym jej nie doprawila dzisiajszym wyjazdem do endo Ale musze jechac

Kupialm okazyjnie Oliwke kozaczki na zime Fajne z futerkiem dluzsze i za 10 zl
Ide bo Oli marudzi :-(
Świetny zakup, a za malude trzymam kciuki, do 38 to jeszcze nie tragedia, więc może się unormuje. Mam nadzieję...


Boże kochany mój Grzesiek przed chwila dostał spazmów i teraz sam siedzi w kącie dosłownie i nie pozwala się dotknąć!!!!!:wściekła/y: Pisałam wam ze jezdze z nim na to odczulanie na osy noi byłam z nim w piątek i dostal za duza dawke i zaczal puchnąć, spadło mu ciśnienie Anestezjolog musiał doprowadzac go do normalności!!! No mówię wam horror No ale tak się czasem może zdażyć przy tej terapii jak ktoś miał wcześniej wtrząsy po użądleniu ale dla dzieciaka to straszne przeżycie:szok: Ale chodzi o to że po tej wizycie powiedziałam mu ze daje mu stówe na jakis prezent żeby się troche rozweselił a mój mąz wyjechał i zostawił mi dwie stówy na cały tydzień!! Tłumacze mu jak sytuacja wyglada ale do niego nic nie dociera:no: Mówie że niestety tata powiedział ze nie ma pieniędzy. Przed chwilą zaczął wrzeszczeć nie płakać że tata taki niedobry, że tak nas zostawia, dlaczego nie ma innej pracy żeby mógl być w domu, że ja mu obiecałam i co?!! On pewnie jeszcze nie może zapomniec ostatniego razu i tak reaguje. serce mi się kraja w takich momentach jak ktoryś z nich dostaje takich spazmów:-( Nie cierpie nie dotrzymawac słowa dzieciom poważnie masakra :-(
Ojej, wyobrażam sobie jego zawód a Twój ból. Współczuję, to musi byc okropne. Ile Twój smyk juz ma???
 
TAk masz racje już wiecej mu nic nie obiecam jak nie bede pewna :tak: Coraz lepiej bo zaczynamy rozmawiac za raz mu to powiem ze juz nie bede mu obiecywac jak nie bede pewna czy dotrzymam slowa bo on tez to bardzo przezywa
pozdrawiam cie:-)

Luna - Grześ ma 7 lat to był horror ale już o burzy jak powinnam mu to wynagrodzić?:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Grześ ma 7 lat
Jest już cisza:no: Myslalam ze zaraz będę musiala na rzęsach stawac jak on mi tak dawal popalic ze czterdzieści minut go uspokajałam ale jak cos się odezwalam to było jeszcze gorzej:szok: Dopiero przed chwila zacząl się odzywac i teraz musze z nim jakos porozmawiac tylko co mu powiedziec jak sama czuje się bezsilna:-( Mąż wyjeżdża a ja nie mam dostępu do konta :no::-( Inne kobiety to mogą sobie wziąć z konta i już a ja nie :-(

Kochana ja nie chce się wtrącać, ale siedmiolatek to chyba powinien dać sobie wytłumaczyć, że prezent będzie później... :eek: A jeśli nie to niech się wykrzyczy ze złości w koncie i koniec...
Ja to może i jestem wredna, ale za takie zachowanie to bym anulowała prezent...

A jeśli chodzi o kase, to jby mi M zaczął wydzielać to może byśmy coś zaoszczędzili, a tak to ja mówię, że chce, a on proszę bardzo... i wszystko sie rozchodzi :sorry:

Luna - Grześ ma 7 lat to był horror ale już o burzy jak powinnam mu to wynagrodzić?:-(

Kobieto ty za dobra jesteś :no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kochana ja nie chce się wtrącać, ale siedmiolatek to chyba powinien dać sobie wytłumaczyć, że prezent będzie później... :eek: A jeśli nie to niech się wykrzyczy ze złości w koncie i koniec...
Ja to może i jestem wredna, ale za takie zachowanie to bym anulowała prezent...

A jeśli chodzi o kase, to jby mi M zaczął wydzielać to może byśmy coś zaoszczędzili, a tak to ja mówię, że chce, a on proszę bardzo... i wszystko sie rozchodzi :sorry:
o właśnie taki chłop to skarb:tak::tak::tak: nie masz klona na zbyciu:sorry::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
a tak serio u nas jest jasny podział piotrek mieszkanie internet tv karta ing ja życie prąd woda i wiadomo jak trze4ba to się finansowo ratujemy ale nie wyobrażam sobie by mi chłop kasę odliczał:no::no::no::no::no::no:
no i co dziewczyny może antek zwracac przez ząbkowanie???
 
Grześ ma 7 lat
Jest już cisza:no: Myslalam ze zaraz będę musiala na rzęsach stawac jak on mi tak dawal popalic ze czterdzieści minut go uspokajałam ale jak cos się odezwalam to było jeszcze gorzej:szok: Dopiero przed chwila zacząl się odzywac i teraz musze z nim jakos porozmawiac tylko co mu powiedziec jak sama czuje się bezsilna:-( Mąż wyjeżdża a ja nie mam dostępu do konta :no::-( Inne kobiety to mogą sobie wziąć z konta i już a ja nie :-(
Jest w wieku mojego syna.
Chcesz czy nie to Ci powiem ,że po prostu wpadł w histerię.
Ja swojemu (choć jest dzieckiem wyjątkowym) mówię raz i on musi zrozumieć.
Jak nie chce i się rzuca czy krzyczy to wywalam do pokoju i ma karę ,aż się uspokoi.
Jak się uspokoi to próbujemy dopiero gadać.:tak:;-):-):-).
Dlatego,że go uspokajałaś to mu różki rosły.Gdybyś go zostawiła to za 10 minut by zapomniał o całej sprawie i było by po krzyku.
A jak napisałaś ile mu obiecałaś to mnie oczy tak wyszły :szok::szok::szok::szok::szok:.
Moje dziecko nigdy więcej nie dostało niż 5 zł.,bo uważam,że dzieciom aż takie pieniądze nie są potrzebne.:no::sorry::sorry:
Widocznie straszna ze mnie wredota.:-D:-D:-D:-Dale tak mam i już.:tak::-D:-D:-D:-D

Lunka As w sprawie lalki do mnie dzwoniła :tak::tak:bo to taki nasz anioł no i struś pędziwiatr już jej dzis powiedziałam że w głowie mojego pietruszki tak ona funkcjonuje:zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D
MH super że oskrzela czyste to najważniejsze a kaatarek leczony czy nie po 7 dniach zniknie:tak::tak:
Kazia a ile lat ma grześ?????
i to fakt ja nauczyłam sie juz nic nie obiecuję dzieciakom ddopóki nie jestem pewna na 100% że mogę im to dać bo julka jak julka ale adam bardzo przezywa jak sie go " zawiedzie":tak:
słuchajcie toniek wstał mi z wypiekami temperatura 37.6 nie kaszle nie kicha zwrócił teraz obiad:-(ale idzę że ma spuchnięte bardzo bardzo dolne 2 ...może zwrócić przez zęby????
może wymiotować od zębów :tak::sorry::sorry:
 
Boże kochany mój Grzesiek przed chwila dostał spazmów i teraz sam siedzi w kącie dosłownie i nie pozwala się dotknąć!!!!!:wściekła/y: Pisałam wam ze jezdze z nim na to odczulanie na osy noi byłam z nim w piątek i dostal za duza dawke i zaczal puchnąć, spadło mu ciśnienie Anestezjolog musiał doprowadzac go do normalności!!! No mówię wam horror No ale tak się czasem może zdażyć przy tej terapii jak ktoś miał wcześniej wtrząsy po użądleniu ale dla dzieciaka to straszne przeżycie:szok: Ale chodzi o to że po tej wizycie powiedziałam mu ze daje mu stówe na jakis prezent żeby się troche rozweselił a mój mąz wyjechał i zostawił mi dwie stówy na cały tydzień!! Tłumacze mu jak sytuacja wyglada ale do niego nic nie dociera:no: Mówie że niestety tata powiedział ze nie ma pieniędzy. Przed chwilą zaczął wrzeszczeć nie płakać że tata taki niedobry, że tak nas zostawia, dlaczego nie ma innej pracy żeby mógl być w domu, że ja mu obiecałam i co?!! On pewnie jeszcze nie może zapomniec ostatniego razu i tak reaguje. serce mi się kraja w takich momentach jak ktoryś z nich dostaje takich spazmów:-( Nie cierpie nie dotrzymawac słowa dzieciom poważnie masakra :-(

kazia mam nadzięję ,że źle tego nie odbierzesz ale napiszę co myślę
pierwsza sprawa to nie ucz dzieciaka ,że jak coś zrobi to dostanie kasę i to taką! lepiej jakbyś obiecała coś niematerialnego poza tym wytłumacz mu po co to i na co
Moja starsza córka sporo chorowała zaliczyła szpitale zastrzyki pamiętam jak nieraz histeryzowała na widok lekarza strzykawek itp. jak pozwalała sobie coś zrobić to ją chwaliłam i nagradzałam za odwagę ale nigdy kasą!
Jak ma ataki chisterii to tak jak As napisała zostaw i poczekaj aż się uspokoi potem wyjaśnij ,że to dla jego dobra nawet drastycznie 7 latkowi mozesz powiedzieć czym grozi użądlenie jeśli go nie odczulicie
a co do obietnic to niestety jak obiecujesz trzeba dotrzymac słowa więc musimy myśleć nad tym wcześniej moje dziecko słowo obiecuję traktuje jak przysięgę więc kiedy nie jestem pewna że mogę coś dla niej zrobić omijam to słowo


my już po spacerze nieco dłuższym bo Lena mi zasnęła w wózku kupiłam ładniutkie body Disneya z gazetą Mamo to ja były jeszcze bluzki ale już wyszły niestety
Lena dzisiaj zrobiła rewolucję w pokoju porozwalała mi wszystkie wyprane rzeczy już gotowe do pochowania do szafek wystarczyło moje 10 min w łazience :no::no::no:
 

tą baby born miała moja Laurka jest jeszcze w domu ale niestety zmasakrowana przez psa odryzł część nózki szkoda bo przydałaby się do Lenuski
Laura jak była młodsza super się nia bawiła więc jak się któraś zastanawia nad kupnem to polecam lalunia fajna

dziewczyny czy tylko mi emotki nie działają?

ja to mam szczęście co tu zajrzę to nikogo nie ma :(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
My dopiero niedawno dotarlismy do domu:no:jestem mega padnieta:no:Odgrzlam szybko zupe i juz zjedlismy:-):tak:
Bylam na solarium ,na spacerze,pozniej odebralam mlodego i szlam z siora na cmentarz:tak::szok:W sumie to 5 godzin bylam z dziewczynkami na dworze:szok::szok::szok:
 
Do góry