reklama
A ja dotarłam! Postanowiłam się odprężyć po ciężkim dniu i trochę was poczytać! ;-)
Mamo Helenki, cieszę się, że już lepiej i mam nadzieję, że wszystko będzie ok!Powoli zaczyna sie wszystko klarować
Moje dziecko zaczyna normalnie wyglądać Zaryła twarzą o beton, strasznie to wyglądało. Teraz tylko smaruje żeby się pogoiło ładnie Przypałętało eis jej jeszcze jakieś uczulenie nie wiadomo na co ale powoli schodzi.
A ja to inna bajka... Ale też już na prostej
Określenie mam siedzącą w domu teraz pasuje do mnie idealnie Nic mi nie wolno więc głównie siedzę...
;-)
A tak serio to juz mi sie ubieraja a wiec do Brzyduli z nimi wyjdeA tak nie lubie nigdzie łazic jak mi z dupy leci no ale co zrobic:-)
To ci numer wywalił! Oj ten twój Kubuś to jest czasem ananasek!dobreeee
Słuchajcie albo ja rozszarpię tego swojego małego albo.... no nie wiem co jeszcze...
Idę po niego do przedszkola i od progu słyszę ,że Kuba miał zły dzień.
Pytam ,ale o co chodzi to mnie do dyrektorki odsyłają.
Poszłam tam cała w nerwach a pani dyrektor mi mówi,że dzieci z placu zabaw wróciły do przedszkola a Kuba nie.
Obszukały całe przedszkole i były w szoku,bo go nie było.
A ten mój drań schował się do domku i tam został.
Zawrócił na plac, jak już było po liczeniu dzieciaków.
Jak się zorientowały ,że go w przedszkolu nie ma ,to zaczeły na podwórku go szukać.
Krzyczały,wołały a ten nic.Dopiero jakaś pani go znalazła.
Siedział w domku i sobie błoto z piasku robił.
Normalnie już sił do niego nie mam.
Zamordować to mało.
Do tego nie chciał jeść i powiedział,że da się nakarmić tylko cioci Małgosi,bo tylko ją kocha
Ciocia Małgosia to dyrektorka przedszkola.
No ja wymiękam.
Widzę, że dzieciaki dziś chyba zły dzień miały!Moja Wiktoria zrobila mi dzisiaj straszna histerie na zakupachDarla sie przez pol godziny bez łez a wyginajac sie na wszystkie stronyA ja musialam cos kupic w rosmannie i na rynku-ludzie patrzyli na mnie jak na wyrodna matke po staralam sie nie reagowac ale mialam takiego wnerwa ze
Dodam jeszcze tylko, że byłam dziś z Piotrusiem u lekarki, żeby go osłuchała, bo jak na mój gust to ten Mucosolvan mu nic nie dał, a wczoraj tak ciężko oddychał, że jak mu położyłam rękę na pleckach to czułam jak coś tam mu furczało w płuckach. Obejrzała gardełko, osłuchała i powiedziała, że jest lepiej, ale spodziewała się, że antybiotyk dużo lepiej podziała. Stwierdziła, że bardzo nie podoba jej się jego kaszel no i dostaliśmy kolejny antybiotyk. Dałam mu dziś pierwszą dawkę i podziałało uderzająco. Widać było, że go osłabiło trochę, ale już tak nie świszcze mu w płuckach. Mam nadzieję, że tym razem to już wyjdziemy na dobre z tego choróbska, bo w końcu ile można chorować, nie?
A i jeszcze pani doktor mnie ochrzaniła jak jej powiedziałam, że Piotruś parówkę dziś jadł - stwierdziła, że takich śmieci nie wolno dzieciom podawać. No a to przecież drobiowa, dla dzieci była. ;-)
Ale się rozpisałam!
Uciekam, bo widzę, że już późna godzina się zrobiła. Do jutra! :-)
DOBRANOC
A i jeszcze pani doktor mnie ochrzaniła jak jej powiedziałam, że Piotruś parówkę dziś jadł - stwierdziła, że takich śmieci nie wolno dzieciom podawać. No a to przecież drobiowa, dla dzieci była. ;-)
Ale się rozpisałam!
Uciekam, bo widzę, że już późna godzina się zrobiła. Do jutra! :-)
DOBRANOC
słuchajcie u nas w mieście żałoba:-( :--( Dziewięcioletnia dziewczynka zginęła pod kołami ciężarówki. Nowe fakty
Najpierw ok. 6.30 jeden wypadek a potem o 14.30 drugi....:-(Wczoraj tak cholernie bałam się, bo to na trasie , którą akurat Łukasz jeździ do pracy.... Godziny się zgadzały gdy jeździły karetki i straże. Masakra, to co wczoraj przeżyłam .....:-(
Jeszcze gorsze załamanie przeżyłam , gdy dowiedziałam się , że to Angelika zginęła.... Uczyłam ją... Taka mądra i sliczna dziewczynka... Brak mi słów...:-(Wyłam wczoraj całą noc....
[*]
[*]
[*]
... jak kruche jest życie...
Najpierw ok. 6.30 jeden wypadek a potem o 14.30 drugi....:-(Wczoraj tak cholernie bałam się, bo to na trasie , którą akurat Łukasz jeździ do pracy.... Godziny się zgadzały gdy jeździły karetki i straże. Masakra, to co wczoraj przeżyłam .....:-(
Jeszcze gorsze załamanie przeżyłam , gdy dowiedziałam się , że to Angelika zginęła.... Uczyłam ją... Taka mądra i sliczna dziewczynka... Brak mi słów...:-(Wyłam wczoraj całą noc....
[*]
[*]
[*]
... jak kruche jest życie...
reklama
Joanna73
uzależniona od BB
witam czwartkowo
idę poczytać co było wieczorkiem
dziewczyny od godziny 9 proszę o kciuki dla adasia.....pisze ten nieszczęsny test
Witam mój Wojtek też dzis pisze test byl problem rano bo nie chciał wstac i iśc do szkoły
Podziel się: