reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Nie nadążam za Wami :szok::-D Mała mi kichać coś zaczęła, chyba przeziębienie jej się zaczyna jakieś :-( :wściekła/y:
Ja też już wybieram się powoli spać. Dobranoc :-)
 
A ja dotarłam! Postanowiłam się odprężyć po ciężkim dniu i trochę was poczytać! ;-)
Powoli zaczyna sie wszystko klarować :tak:

Moje dziecko zaczyna normalnie wyglądać :sorry: Zaryła twarzą o beton:no:, strasznie to wyglądało. Teraz tylko smaruje żeby się pogoiło ładnie :tak: Przypałętało eis jej jeszcze jakieś uczulenie nie wiadomo na co :angry: ale powoli schodzi.

A ja to inna bajka... Ale też już na prostej :tak:

Określenie mam siedzącą w domu teraz pasuje do mnie idealnie :rofl2: Nic mi nie wolno więc głównie siedzę...:sorry:
Mamo Helenki, cieszę się, że już lepiej i mam nadzieję, że wszystko będzie ok! :tak:
:-D:-D:-D:-D;-)

A tak serio to juz mi sie ubieraja a wiec do Brzyduli z nimi wyjde:tak:A tak nie lubie nigdzie łazic jak mi z dupy leci no ale co zrobic:tak::-)
:-D:-D:-D:-D:-D:-D
dobreeee :-D:-D:-D:-D

Słuchajcie albo ja rozszarpię tego swojego małego albo.... no nie wiem co jeszcze...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Idę po niego do przedszkola i od progu słyszę ,że Kuba miał zły dzień.
Pytam ,ale o co chodzi to mnie do dyrektorki odsyłają.
Poszłam tam cała w nerwach a pani dyrektor mi mówi,że dzieci z placu zabaw wróciły do przedszkola a Kuba nie.
Obszukały całe przedszkole i były w szoku,bo go nie było.
A ten mój drań schował się do domku i tam został.
Zawrócił na plac, jak już było po liczeniu dzieciaków.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak się zorientowały ,że go w przedszkolu nie ma ,to zaczeły na podwórku go szukać.
Krzyczały,wołały a ten nic.Dopiero jakaś pani go znalazła.
Siedział w domku i sobie błoto z piasku robił.:szok::szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Normalnie już sił do niego nie mam.
Zamordować to mało.:baffled::baffled::baffled:
Do tego nie chciał jeść i powiedział,że da się nakarmić tylko cioci Małgosi,bo tylko ją kocha :-D:-D:-D:-D:-D
Ciocia Małgosia to dyrektorka przedszkola.
No ja wymiękam.:eek::eek::eek:
:szok::szok::szok: To ci numer wywalił! Oj ten twój Kubuś to jest czasem ananasek! :tak:
Moja Wiktoria zrobila mi dzisiaj straszna histerie na zakupach:no::angry:Darla sie przez pol godziny bez łez a wyginajac sie na wszystkie strony:angry:A ja musialam cos kupic w rosmannie i na rynku-ludzie patrzyli na mnie jak na wyrodna matke po staralam sie nie reagowac ale mialam takiego wnerwa ze:szok::szok::szok:
Widzę, że dzieciaki dziś chyba zły dzień miały! :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Dodam jeszcze tylko, że byłam dziś z Piotrusiem u lekarki, żeby go osłuchała, bo jak na mój gust to ten Mucosolvan mu nic nie dał, a wczoraj tak ciężko oddychał, że jak mu położyłam rękę na pleckach to czułam jak coś tam mu furczało w płuckach. :szok: Obejrzała gardełko, osłuchała i powiedziała, że jest lepiej, ale spodziewała się, że antybiotyk dużo lepiej podziała. :eek: Stwierdziła, że bardzo nie podoba jej się jego kaszel no i dostaliśmy kolejny antybiotyk. :crazy: Dałam mu dziś pierwszą dawkę i podziałało uderzająco. Widać było, że go osłabiło trochę, ale już tak nie świszcze mu w płuckach. :tak: Mam nadzieję, że tym razem to już wyjdziemy na dobre z tego choróbska, bo w końcu ile można chorować, nie? :baffled:
A i jeszcze pani doktor mnie ochrzaniła jak jej powiedziałam, że Piotruś parówkę dziś jadł - stwierdziła, że takich śmieci nie wolno dzieciom podawać. :szok::szok::szok: No a to przecież drobiowa, dla dzieci była. ;-):-D
Ale się rozpisałam!
Uciekam, bo widzę, że już późna godzina się zrobiła. Do jutra! :-)

DOBRANOC
 
Dzien doberek z ranka, dawno nie zaglądałam na tajny, weszłam o 7 na ten i na ten i na tajnym spedzilam pol godziny:szok::szok::szok:
 
słuchajcie u nas w mieście żałoba:-( :-:)-( Dziewięcioletnia dziewczynka zginęła pod kołami ciężarówki. Nowe fakty
Najpierw ok. 6.30 jeden wypadek a potem o 14.30 drugi....:-(Wczoraj tak cholernie bałam się, bo to na trasie , którą akurat Łukasz jeździ do pracy.... Godziny się zgadzały gdy jeździły karetki i straże. Masakra, to co wczoraj przeżyłam .....:-(
Jeszcze gorsze załamanie przeżyłam , gdy dowiedziałam się , że to Angelika zginęła.... Uczyłam ją... Taka mądra i sliczna dziewczynka... Brak mi słów...:-(Wyłam wczoraj całą noc....
[*]
[*]
[*]


... jak kruche jest życie...
 
reklama
Do góry