tylko bez szyderki proszeNa wsi u mamy Bogdana napewno rozrywek bede miala mnostwochyba pajeczyny bede omiatac
No to mlode pija mleczko a Dominik ubiera sie w pizame:-)Znowu chce rozłozyc sobie namiot u siebieChyba zwariuje z tym Jego namiotem
Miałam bardzo fajne popołudnie,i dlatego nie było mnie na bb.
Znajoma zaprosiła nas do siebie i poszłysmy z Oliwką.
Oliwka wyszalała się z Natalką-to jest jej przyjaciółka.A my sobie pogadałyśmy.Potem spacerkiem poszły nas odprowadzic bo mieszkamy od siebie 2 ulice dalej i przyszły jeszce do nas do domu.więc dziewczyny bawiły sie jeszzce u mnie.I tak zleciało nam do wieczora.
A Oliwka nabiła sobie dzis guza uderzyła sie o róg kanapy,i od razu jej wyskoczył,ryczała bo to straszna panikara.
A moja gwiazda nauczyła sie dziś piszczeć i cały bozy dzień biega i piszczy ,głowa może peknąć.ma w głosie takie decybele że masakra
Moj M tez byl jak rodzilam DominikaI był bardziej zestresowany ode mnie:-)Najlepszy to był moj Ojciec jak zaczelam miec skurcze i szykowałam sie do szpitala-kazal mojemu M i mojemu bratu wziasc mnie na rece i znosic ze schodowOczywiscie sie nie zgodziłam i sama zeszlam
no Wołomin z tego słynie właśnie.malinka ja nie moge po prostu jak czytam Twoje relacje z porodów
ja poród Leny bardzo źle wspominam poród sn bez znieczulenia i wspomagaczy miałam rodzic w wodzie ale niestety mimo ,że za to zapłaciłam nie było kompetentnej połoznej i mi wmówili ,że nie moge rodzic w wodzie bo dziecko jest za duże
więc się męczyłam rano odeszły mi wody mój L się pyta czy ma zostać w domu a ja mu nie spokojnie jakby co to zadzwonię on pojechał a ja ugotowałam obiad posprzątałam mieszkanie i chodziłam cały czaS W końcu ok 13 zadzwoniłam do M że ma przyjechać bo bóle coraz silniejesze a wody wyciekły i martwiłam sie ,że oś może być z małą
pojechaliśmy do Wołomina bo tam są porody w wodzie więc najpierw kazali mi czekac na korytarzu ponad godzinę potem łaskawie zjawił się jakiś lekarz zbadał mnie i zostawił na 2 h w izbie przyjęć samą a ja już skurcze co 2 minuty miałam tyle ,że z rozwarciem był problem rodziłam ponad 20 h bo nie było rozwarcia na koniec już zaczęli mówić że powinnam miec CC ale już było za późno i była panika czy z dzieckiem bedzie dobrze w końcu zamiast rozwarcia rozerwało mnie tak że z bólu sikałam pod siebie i mówię do tych kretynek że rodze a one na mnie dra się to szybko na fotel masakra po prostu ledwo się wgramoliłam na ten fotel no i jak tylko się zaparłam to mała wyszła .Poród okropny mimo ,że prosiłam o jakikolwiek środek znieczulający to g.. mi dali na koniec powiedzieli chciała pani rodzić naturalnie to neich pani rodzi potem badania małej czy nie ma zatrucia bo podejzewali ,że mogło dojśc już do zatrucia i dostałam ja dopiero po wielu godiznach
Nie wspominając o tym ,że po urodzeniu dziecka nawet jej buźki nei zobaczyłam zabrali szybko dzieciaka i koneic jak ją dali to dziwnie się czułam tak jakby mi obce dziecko przyniesli okropne uczucie
Znajoma rodziła w wodzie też tam i była w sumie z porodu zadowolona,ale potem sam pobyt po porodzie to masakra.
GRATULACJE :-):-)dziewczynki ja tylko na chwilunie komp mi tak muli że
chciałam się pochwalić julia została przyjęta do zerówki jupiiiiiii
od 1 września będzie się uczyławe wtorek 2 czerwca idzie sobie na 3 godzinki na taki próbny dzień do dzieciale się cieszę
miłej podróży :-):-)heheheh swojegpo czasu tez Laura tak miala ostatnio w sklepie tak zaczela krzyczec ze szokale ja nie zwracalam jej uwagi bo bylo jeszcze gorzej
dobry tatus
napewno masz co robic przy 2 blizniakach
dzieki ciocia
o ludzie szok
Ja uciekam Kochane wracam za tydzien w niedziele wiec wybaczcie mi moja nieobecnosc
A teraz mowie dobranoc:-)