reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Dziewczyny czysciłyście dywan lub wykładzine proszkiem do dywanów Vanisz bo zastanawiam sie czy go kupić bo wsumie jest drogi.:confused:
wiktoria ja czyściłam tym do prania na sucho taki co się rozsypuje wciera a potem odkurza drogie diabelstwo a mało skuteczne niestety:no::no: ja urzywam wezyra piore wieczorkiem tak co by dywanu nie przemoczyć potem czystą wodą ścieram na koniec zakładam na dywan stare prześcieradło co by go nie zadeptać zanim doschnie i super czysty jest a jak masz podwórko i trzepak to wypierz i wynieś na dwór będzie najlepiej:tak:
 
Tak mi się przypomniała, że dywan w zimę to ja wynosiłam na śnieg, kładłam włosiem na śniegu i waliłam trzepaczką :tak: Super odświeżony :tak: Wiktoria u ciebie sniegu pod dostatkiem :rofl2:
 
myszunia co do syndromu gosposi i sprzątaczki to ja miałam to samo w ubiegłym tygodniu pokłóciłam się nawet o to z P ale w sobote wreszcie usiedliśmy obgadalismy temat przyjeliśmy postanowienia między innymi to że piotr mobilizuje mnie do wyjscia z domu a on zostaje z ferajna sam albo że częściej sam sprząta albo zabierał będzie antka na 3-4 godzinki a ja mam czas dla siebie na kąpiel kosmetyke itp jak narazie trzyma się postanowień:-D:-D
 
myszunia co do syndromu gosposi i sprzątaczki to ja miałam to samo w ubiegłym tygodniu pokłóciłam się nawet o to z P ale w sobote wreszcie usiedliśmy obgadalismy temat przyjeliśmy postanowienia między innymi to że piotr mobilizuje mnie do wyjscia z domu a on zostaje z ferajna sam albo że częściej sam sprząta albo zabierał będzie antka na 3-4 godzinki a ja mam czas dla siebie na kąpiel kosmetyke itp jak narazie trzyma się postanowień:-D:-D
U mnie to nie takie proste :baffled: No ale jak mówiłam - nie na forum publiczne. :dry:
 
reklama
Do góry