reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Inna nad pneumokokami możesz się zastanowić, a przeciw ospie, to moja lekarki mi odradzała, bo strasznie droga szczepionka, a poza tym dzieci zwykle przechodzą całkiem łagodnie.
Oj, z tym że łagodnie to ja nie wiem, zresztą, jak się pojawi megusek to zapytaj jak jej Kuba przechodził ospę niedawno - wcale nie łagodnie. No ale myślę, że najlepiej jak się zapytam naszego pediatry.
 
Będe z dokoku bo pusciłam Lolowi "Roboty" no i musze to wykorzystac na ogarnięcie kuchni:dry:Paweł robił sobie wczoraj jajkownice na kolacje...:baffled::baffled::baffled:
Zięć i teściówka dziękują za słowa uznania;-)
 
W przedszkolu, gdzie zapisywałam Maćka, dyrektorka powiedziała, że kryterium, czy mama pracuje nie jest najważniejsze, bo ona rozumie, że przecież nie może pójść do pracy jak musi siedzieć z dzieckiem.:tak:
Ciekawe, czy Maćko się dostanie?:confused: Wyniki rekrutacji będą 28 kwietnia.:nerd:
 
Wecie tylko ja się na razie do pracy nie wybieram.Więc nie będa dawac małego do żłobka i zajmowac miejsca mamom pracującym.W Zabrzu są chyba dwa złobki.MAłego chce dać do przedszkola jak będzie miał
4, 5 lat+.
Pożyjemy zobaczymy;-);-)
 
napisałam "na ogół":sorry2:
Wiem, wiem, tylko ja to z tych "przezorny zawsze zabezpieczony" ;-) i po poczytaniu meguska jak Kubek był chory to aż mną dreszcze wstrząsnęły i skłaniam się ku tej ospie, bo ja sobie nie wyobrażam Oliwki w tych krostach, których nie powino się drapać, itd. A właśnie przeczytałam że kosztuje ok. 200 zł. I jeśli zaszczepi się przed 12 r.ż. to jedna dawka daje odporność.

Kurde, oprócz laptopa na kolanach mam jeszcze Oliwkę :sorry2: bo się włanie na mnie wdrapała
 
Agatka, Szczecin zasypało jak Antarktydę, ciężkie warunki, brak prądu w związku z czym dzieci nie poszły do szkoły dzisiaj. Masakra jednym słowem :tak:
A rosołek w takim większym garnku robię, nie wiem ile ma litrów, ale do 20 to mu sporo brakuje ha ha ha. No ale jak robię lane to lubię dużo, ale i tak doszłam do wniosku że te 6 jajek to jednak za mało, mogłam dać 7


:szok::szok::szok::szok: bosszzzzz nie wiedizalm nic, ale jaja... a u mnie takie sloneczko

Inna to gesty ten rosolek..:-D ja robie caisto z 1 jaja i mam za geste najczesciej:sorry2: ale z 6 czy 7 to sobie zupy nie wyobrazam:dry::-D

Zaraz zmykamy do biblioteki po jakies ciekawosctki od czytania , ktore mi polecałyście;-)
 
reklama
Dzien doberek :-) Kuba dzis dostal normalnie wscieklizny....wrzeszczy i ryczy o byle go..o...wrrrrr

Meg wysłałam ci wiadomość na NK:-D
no widzialam ;-)

Inna nad pneumokokami możesz się zastanowić, a przeciw ospie, to moja lekarki mi odradzała, bo strasznie droga szczepionka, a poza tym dzieci zwykle przechodzą całkiem łagodnie.

Oj, z tym że łagodnie to ja nie wiem, zresztą, jak się pojawi megusek to zapytaj jak jej Kuba przechodził ospę niedawno - wcale nie łagodnie. No ale myślę, że najlepiej jak się zapytam naszego pediatry.

Ospa to choroba wieku przedszkolnego, dzieci sasiadow jedno w wieku Kuby a drugie 4 lata zupelnie inaczej przechodzily - starszy nie mial temp powyzej 38 st a mlodszy, podobnie jak Kuba, przeszedl ciezko (z powiklaniami -mial zapalenie oskrzeli, temp pod 40 st, wyspypka gesta i 3 tyg w domu). Tak wiec nawet lepiej jak dzieci w wieku przedszkolnym przechodza...ale niekoniecznie wczesniej ;-)

Co do dyskusji o zlobkach to u nas jak wszedzie jest malo, za malo. Podobno bez znajomosci nie ma szans :angry: Ja i tak nie zamierzam posylac dziecka z baaardzo wielu powodow ;-)
 
Do góry