reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Cześc wam! Ja tu na szampana pędzę mało nóg nie połamałam!:-p Mam nadzieję że zostało dla mnie choc z kapkę. Mój dziś z pracy szybciej bo na zebranie do administracji szedł. Stwierdził że mi premie musi obniżyc bo mu guzika w kurtce nioe przyszyłam:eek: A niech obniża ja i tak nie przyszyję:no::angry::-D Nic nie kupiłam małęj na prezent:baffled: Jak tak dalej pójdzie to zostanę z niczym:baffled: Nie mogę się zdecydowac. polecę jeszcze dziś do jednego sklepu. Nie pamiętam co jeszcze miałam napisac:nerd::confused2:
 
Madźka nic nie wysyłaj :-) dziękuję naprawdę. Zaraz moją mamę zaatakuję niech wyśle a jutro muszę iść do lekarza. Ale pytam się po co? po co jak dziecko zdrowe?
 
Aha: fajniste avartki prezentujecie:tak: Naprawdę świetne:-D
Ja wysyłałam siostrze rosołki i wegetę do Norwegii i zapłaciłam 60 złotych:szok: Jeszcze na poczcie ważyłam paczkę i żeby nie przekroczyło to musiałam rosołki z kartonika wyciągac :laugh2: Ale babcie z rachunkami miały miny:eek: A siostra mi potem mówiła że paczka dotarła otwierana i wegata była ponacinana:baffled: No tak w końcu siostrzyczce amfę posłałam:nerd::-p
 
Ja wysyłałam siostrze rosołki i wegetę do Norwegii i zapłaciłam 60 złotych:szok: Jeszcze na poczcie ważyłam paczkę i żeby nie przekroczyło to musiałam rosołki z kartonika wyciągac :laugh2: Ale babcie z rachunkami miały miny:eek: A siostra mi potem mówiła że paczka dotarła otwierana i wegata była ponacinana:baffled: No tak w końcu siostrzyczce amfę posłałam:nerd::-p
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:rofl2:
 
reklama
Do góry