Iwcik to mała Ci waży i mierzy ładnie

dzielna że nie płakała :-)
As witaj Kochana

no pas super, a cena pewnie będzie nie lepsza
Malinka mi Kuba już w tamtym roku na wakacje łaził w sandałkach bez pięty

i jakoś świetnie mu się chodziło, miał jeszcze i z zakrytą piętą ale jakoś widziałam że mu wygodniej było w tamtych

a z elephanta były

no w tym roku będę musiała mu kupić

dobrze że adidasy ma i półbuty :-) a z ogródkiem to witamy w klubie

dla mnie też trawka leżak i piwko

a zagadnienia jak na razie stoją

jakoś zniechęciła mnie informacja że na moje województwo mają nie przyjmować wcale w tym roku

ale będę jechać do policji i się osobiście dowiadywać

jak to będą brednie to będę składać jeszcze w tym roku

a do wojska niepewna praca po nsr
Lidka to szorowałaś

dobrze że Krystianowi lepiej, oby mu kaszel przeszedł szybko
Madziula zaglądaj częściej ;-) to masz napięty harmonogram zajęć na cały tydzień
Barbara a jakie nowe kotleciki robisz?
MH ceclor dobry antybiotyk

Kuba kiedyś go brał
No w końcu weszłam wieczorem i miałam co czytać

Witam wieczorem. Kuba już po kolacji, kąpieli, M robi kolację, zaraz po piwko skoczy i wolne :-) cieplutko było jak nie wiem co dzisiaj

po południu pojechaliśmy do teściowej tak o posiedzieć i do domku koło 19.00 byliśmy

zaraz Kuba spać idzie i będzie cisza bo lata z jojem i szaleje

wczoraj wyciągnęłam katanę i cienką kamizelkę z szafy i co się okazało że za małe i to o wiele za małe

nie dopinam się w niczym

nosz zła jestem jak cholera bo nie mam w czym chodzić

dobrze że kasa będzie teraz w Kwietniu to sobie będę musiała coś kupić

ale jaki ja numer dzisiaj odwaliłam

jak byliśmy u teściowej ja w domu zostawiłam ziemniaki na gazie

dobrze że się nic nie zapaliło tylko śmierdziało i garnek do śmieci

ja nie wiem czemu, nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło

ja dzisiaj w ogóle myślałam że piątek jest

oj coś ten dzień nie za dobry mam

jutro z M po wyniki trzeba jechać i do świętoszowa, podobno jeszcze jakąś kaskę ma do odebrania tam za służby i oby bo już się kończy

no uciekam, do jutra Laseczki :-)