reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Paulineczka po chorobie wiadomo dziecko ma obniżoną odporność ale przegrzewanie jest zdecydowanie gorsze:sorry:ja ubieram normalnie odpowiednio do pogody jeśli jest na prawdę ciepło bez wiatru no ta krótko:tak:
Beataja nie wiem co mojemu odbiło:-Dprawie rok tam chodzi i nagle afery ale w sumie to już mu przeszło.Jak go obieram to mi mówi dziś nie płakałem:-D
piękna pogoda ach uwielbiam to:tak:
 
reklama
Jak go obieram to mi mówi dziś nie płakałem:-D

moja mi mówi dokładnie to samo i jeszcze dzielna byłam, dostanę nagrodę? Odkąd Ania zaczeła chodzić do przedszkola niespokojnie śpi, płacze wieczorem, że nie chce iść do przedszkola, trudniej jej zasnąć. W prezdszkolu funkcjonuje normalnie, uczestniczy w zajęciach, słucha się pani, je, bawi się z dziećmi.

dawno nie zaglądałam do was. U nas poprzedni tydzień Ania chorowała (zapalenie oskrzeli) ale na szczęście już jest dobrze.
Pogoda się poprawiła i odliczam dni do urlopu, za trzy tygodnie jedziemy nad morze.

Ania do mnie: mamo włączysz mi bajkę?
ja: najpierw posprzataj klocki
wrzuciła dwa klocki do pudełka i przeszła do mnie: mamo pamiętasz jak mówiłaś mi że trzeba się dzielić?
ja: tak, pamiętam
Ania: to ja się podzielę z tobą tym sprzątaniem.
 
Rossa:-D:-D:-D
Mój dziś niestety znowu przy rozstaniu zrobił aferę:sorry:wiem na 100% że tu chodzi o rozstanie bo potem(podglądam go)zachowuje się normalnie:tak:
u nas dziś pięknie
ja nadal szukam pracy:sorry:byłam ostatnio na kilku rozmowach ale niestety ...
 
Ania potrafi jeszcze powiedzieć, że rączki jej nie działają. Raz się wkurzyłam na bałagan i do pokoju przyszłam z workiem na śmieci, powiedziałam, że jak coś nie będzie na swoim miejscu to trafi do kosza. Posprzątała w 2 minuty, wszystko było równiutko ułożone.

Ostatnio straszny urwis zrobił się z mojej Ani, bałagani, wchodzi na płoty, rozlewa wodę. Pytam się czy w przedszkolu też tak bałagani. A ona że się nie da bo za bardzo pilnują:-)

aguśka trzymam kciuki za znalezienie pracy.
 
Paulineczka, jakbyśmy byli po chorobie to pewnie bym założyła dziecku długi rękawek ale w przewiewnej bluzeczce, czapeczkę z nausznikami ale też lekką. Spodenki może takie 2/3, skarpetki :)
rossa, :-D:-D:-D
zdrówka chorowitkom życzę, i powodzenia aguśka oby ktoś się odezwal w sprawie pracy :)

poszłam za radą swojej cioci, bo chce Oliwierka uczyć żeby czasami sam jadł, ciocia zaproponowała mi dawać mu biszkopty, chrupeczki lub bananka w miseczkę i niech sobie je... dałam mu banana w plasterkach, na początku jadł ładnie, za chwilę patrzę a on rękami miksuje tego banana w misce :-D:szok:
 
mariolcia ja mojemu zakupiłam łyżeczkę i miseczkę jakoś około roku.I już wtedy sam zaczynał sam jeść:tak:Oczywiście prawie nic nie lądowało do buzi na początku:-Dale z czasem jak miał 1,5 roku potrafił już jeść sam jakieś ziemniaczki mięsko owoce:tak:trzeba przyzwyczajać dziecko w końcu samo się nauczy;-)z zupami jest najgorzej:-Dwszystko lądowało zazwyczaj na brzuszku a nie w brzuszku:-D
 
aguska, ja mam filmik nagrany jak Oli je kaszkę, owszem do buzi może chciał trafić łyżeczką, ale nie trafiało mu się :)
później smarował kaszką stół... :) można filmik wstawić na forum? nie wiem na jaką stronę mogłabym wrzucić żeby link pobrać.
 
reklama
Do góry