reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Cześć dziewczyny !
MariaOla no to faktycznie chyba warto. Sama musisz zdecydować. Ale jeśli ci się wózek podoba i nie widzisz jakiś wad to chyba jest ok.
Kubusiowa cieszę się, ze z Kubusiem już lepiej.
Kasia76 nie widzę fotek, ale na pewno dobrze się bawiliście i fotki śliczne :-)
Karolinna - krewetki ? :eek: :baffled: bleeee :-D Ja wczoraj zrobiłam sobie słatkę z banana, nektarynki i jabłuszka. Mniamsiu.
Mokatte gratulacje dla Darii z powodu piątek i dla MArtynki z okazji sprężynowania :-) . Oskar od kiedy tak się nauczył to nei chce nic innego :-) .
Aja dzisija idę do fryzjera :elvis: - nareszcie. Zrobię sobie kilka fotek i wam wkleję jutro. A jak się ścinam to nei pwoeim, bo nawet Rafał nie wie:-) .
Wiecie co zauwazyłam dziwnego u Oskara ? Jak raczkuje to chce stawać nastópkach i tak dziwnei pupkę podnosi - czy to jest normalne ?
Okradli nam wczoraj komórkę. Tzn. nam wzięli tylko cały komplet R. - tam bya wiertarka itd. Większość rzeczy chyba zginęło od Hani t.j. dziewczyny, która nam wynajmuje to mieszkanie. Najlepsze jest to, ze stało się to jka byliśmy w domu.......
 
reklama
witanko z ranka:tak:

mariaola w sumie sporo wam dodaje do tego wózka:rolleyes:pewnie warto brać,a może rodzice się dołożą do wózka,tj.dziadkowie:tak:.A do sałatki dodałam,oprócz krewetek koktajlowych to jajka na twardo,seler ze słoika,kukurydza,ananas z puszki,chyba wszystko...no i majonezu trochę.W proporcjach wg uznania:tak:.

mamaboo a jadłas kiedyś krewetki;-) Ale ci złodzieje bezczelni:szok:.Na początku myslałam ze chodzi o komórkę telefoniczna:rofl2:.Jestem bardzo ciekawa jak się obetniesz:confused: czekam na fotencje:tak:

kaśka76 fotki wypaśne... bardzo ładnie nad tym morzem no i wy tam pasujecie:-D:-),zrelaksowani....:tak:.

kubusiowa
odważna jesteś :tak: no ale ty się na tym znasz,ekspertko:-) czekam na fotki z efektów końcowych:cool2:.Dobrze ze Kubusek lepiej.

Ja siedzę sobie przy kawce,Lenka śpi.

.>>>>miłego wtorku<<<<.
 
Karolinna .... mniaaaaami ... mam nadzieję, że w ciąży można taką sałatkę, bi chyba się na nią skuszę :-p

MamaBoo ... a masz plan co do fryzurki, czy zdajesz się na fryzjerkę ?

Okno i parapety już mi wyrąbali, teraz mają cygaret pauzę.
Wczoraj u moich rodziców miał być montowany internet, a że rodzice nie byli w stanie zdążyć na umówioną godzinę to poprosili mnie, bym była u nich w domu. Zostawili mnie z kasiurkę za usługę i wskazówką którędy puścić kabel. Fachman zabrał się za wiercenie i .... wnet przylatuje z okrzykiem "Proszę otwierać okna i wołać kogoś od gazu !!" a z przedpokoju dochodziło charakterystyczne sssssssssssssssyyyyyyyyyyy :szok: :szok: :szok: Okazało sie, ze przewiercił rurę z gazem :wściekła/y: Latał przerażony wyma****ąc rękami, jakby chciał ten gaz rozgonić :-D Naszczęście ja byłam opanowana i przytomna (dziwne, to pewnie przez tę ciążę;-) ), kazałam zakręcić gaz i pobiegłam na parter, gdzie jest wywieszka z nr telefonów alarmowych. Sytuacja póki co opanowana, rodzi są bez gazu aż do dziś wieczora, kiedy przyjedzie firma gazowa naprawić. Młody dziuro-wiertacz będzie musiał zapłacić ok 80 pln. Aaaaaa i jeszcze jaki był mądry .... gaz ssssssyyyyyyyczyyyyyyy a on chce DZWONIĆ do sąsiada ... byśmy w powietrze wylecieli :szok: :szok: :szok: taki jełopek z niego.
A jak byłam chwalona przez sąsiadów, że mają domek i żyją ... tylko kwiatów i akademii brakowało :-D :-D :-D
 
MariaOla no nieźle.... Ja to chyba bym zatłukła takiego :-) . Rodzice gazu nie mają a internet chociaż jest ? :-D .
Plan fryzurki jako taki mam, ale jeszcze zapytam fryzjerkę czy na pewno będzie mi dobrze. Nic więcej nie powiem :biggrin2:
Karolinna próbowałam krewetek :-) i mi nie smakują. W ogóle wszystkie owoce morza itp. jakoś mnie nie kuszą :-) .
Idę do biblioteki po jakąś fajną książkę , bo mi się nudzi a na BB ciiiisza :-) .
 
MamaBoo .... internet jest, ale on niestety nie gotuje obiadów :-D Dziś mam rodziców u siebie na obiedzie.
A jaki kolor ... ?? zdradź choć rąbka tajemnicy :-p
 
A kto powiedział, ze idę farbować ?:-)
Zafarbowałam sobie sama w niedzielę - na czarno. Chociaż i tak wiem, ze długo mi się kolor nie utzryma, bo od kiedy akrmię piersią to farby schodzą mi strasznie z łba. Miałam już nawet czerwone pasemka i wyglądałam bosko - przez 2 tygodnie. Potem klapa :-)
A ja się idę obciąć - tzn. włosy nie siebie.
 
Witam Wszystkie Mamuśki !!!

Po pierwsze
OGROMNE GRATULACJE DLA BAśKI I JEJ SYNECZKA

Doczekalas sie w konuc, jednak wpazdzierniku ale najwazniejsze ze juz jestescie razem :-)


Ja dopiero dzisiaj zagladam do Was bo zaczelam juz normalnie siadac na tylku. Wczesniej nie bylo za przyjemnie ;-) Prawie caly czas lezalam, tragedia. Ale teraz jest juz wszystko w porzadeczku. Oliwka wlasnie spi wiec nadrabiam zaleglosci na BB ale przyznam szczerze ze po dwoch tygodniach neobecnosci nei da sie tego nadrobic :no: Produkujecie ze hoho :szok: Porod nie byl lekki. Pojechalismy do spzitala o 2:30 w nocy z bardzo silnymi bolami ale dopiero co 10minut. Po podpieciu pod ktg wszystko minelo. Polozna opieprzyla mnie ze to sa skurcze przepowiadajace a ja sama sobie wmawiam bole i mam jechac do domu bo pewnie i tak urodze po terminie czyli po 24 wrzesnia. Lekarz jednak dal mi zastrzyk i zostawil na porodowce. Rano rozwarcie sie zwiekszylo ale skurcze nadal co 10 minut. DOstalam wiec kroplowke z oksytocynki i chodzilam tak az cala mi splynela. Dostalam jeszcze czysta kroplowke i nic. Rozwarcie bylo juz na 8 cm ale glowka bylo wysoko i nie miala zamiaru sie opuszczac. a skurcze prawie non stop. Musialam wiec robic przysiady zeby zeszla na dol. DObrze ze byl przy mnie moj kochany maz bo bez niego nie zrobilabym juz ani jednego przysiadu, bylam juz tak wykonczona. No i same parcie trwalo az 55 minut :szok: Po porodzie bylam tak wykonczona za szok, i cala fioletowa bo naczynka popekaly mi z wysilku az do biustu :-( Ale gdy zobaczylam malutka to wiedzialam ze bylo warto :tak: Malenka jest przeslodka, duzo spi, tylko dzis w nocy dla nam niezle popalic bo wojowala az do 4 nad ranem. Wiecznie chciala jesc, a gdy dostala cycocha to nei ssala tylko na nim lezala. A jak zasypiala i wkladalismy ja do lozeczka to budzila sie do 5 minut i znom krzyk, ehh.. Juz myslalam ze cos jej zrobie, a pozniej mialam straszne wyrzuty ze w ogole cos takiego przeszlo mi przez mysl :-( W ogole ma problemy z waga. Bo przez tydzien przybrala tylko 100 g i pediatra powiedziala ze to za malo. Ale ona je tylko tyle ile chce a wiecej nei wezmie. Jak nie jest glodna to nawet kilofem nie otworzy sie jje buzi-taki uparciuszek, pewnie po mamie ;-)

Ale sie rozpisalam, ufff... :confused:
Dziekujemy wszystkim za gratulacje. Jakies zdjatka wrzuce pod koniec tygodnia bo poki co jestesmy u mamy w Łaziskach bo u nas wymieniaja okna i nie chcialam siedziec z Oliwka w przeciagach.

Pozdrawiamy,
Oliwka, Lucyna i Grzegorz
 
Coś w tym jest, że kolor w ciąży nie łapie jak należy i jak mówisz podczas karmienia też nie ..... to będę miała zajebisty odrost :szok:

Kończą już z tym oknem, ale jak jaja to na całego .... przez to wczorajsze zamieszanie z gazem zapomniałam wybrać kasiurki z bańkomatu i dziś się okazało, że moja karta straciłą ważność ... szit ! nie mam jak zapłacić :zawstydzona/y:
 
skromnie coś dzisiaj na bb:baffled:

mariaola no to będziesz musiała dziś zaliczyć bank:tak:a co do farbowania,a raczej rozjasniania u mnie to nie ma wpływu karmienie piersią,wszystko ok:tak:wiec i moze u ciebie będzie spox:cool2:hehe i mówią ze to faceci są opanowani:-p no to sobie nie zarobił tego dnia...:eek:

luczynka zastanawiałam się czy w ogóle będziesz tu jeszcze zglądac:oo: ale widzę ze jesteś:tak:fajnie:tak:.namęczyłąś się :surprised: no ale ponoć te żyłki znikają,pewnie ich u ciebie już nie widać;-) ,czekam z niecierpliowscią na fotkę maleńkiej.

mamaboo pewnie chcesz sobie grzywkę zrobić:wink: trzymam kciuki zeby się udało:-).

miłego popołudnia:happy:.
 
reklama
Karolinna grzywka odpada - w ogóle by mi nie pasowała. Z resztą z moimi włosami to niewiele da się zrobić, bo mam kręcone, więc jakaś wymyślna fryzura odpada, bo i tak nie widać efektów :-)
Luczynka cieszę się, ze jesteście z Nami. Z niecierpliwościa czekam na foteczki ! Oglądałam Oliwię na wrześnióweczkach i ona jest taaaka słodziutka. Taka kruszyneczka :-) .Bo mój Oskar nie wyglądał jak noworodek, był duży. A ona tak drobniuteńka - ehhh jak fajnie :-) . Pamiętaj, ze najgorzse jest podobno pierwsze 6 tygodni, potem 3 msc, a potem już z górki - nie dziewczyny ? :-)
MariaOla mi łapie kolor, ale jak myję włosy to "Dark Water" :-D :-D :-D (taki film jakby kto nei wiedział :-) ).
Nie wiem czy jeszcze coś napiszę, bo jest dzisiaj w Punkcie prawnik i cały czas coś pisze, więc jakby co to się żegnam.
Papapapa !
 
Do góry