reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Kwiatuszek- a skąd wiedziałaś, że nie masz owulki? Jak mogę to sprawdzić? Czytałam, że po tabsach cykl może normować się właśnie do pół roku, ale może też szybciej. Mam nadzieję, że u mnie to będzie szybciej, bo teraz gdy staram się o dziecko, każdy miesiąc się liczy, no i latka lecą...
Lelek- odezwij się, proszę! Trzymam kciuki, żeby się jednak wam ułożyło. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Juliana- co u ciebie? Jak przygotowania do staranek?
 
reklama
Cześć Dziewczynki


Dzisiaj się nie odzywałam bo byliśmy w odwiedkach u mojego brata.


Isana kamień z serca że to nie było poronienie... strasznie się martwiłam.
Na pewno Ci się wszystko unormuje.


Lelek trzymaj się ciepło :*


Julka była zauroczona braciszkiem.

Najśmieszniejsze jest to że miesięczny Dominik waży tyle samo co Julka przy urodzeniu :-D

SDC11133bb.jpg
 
Kama- ale śliczna i słodka ta twoja julka!:-):tak: A ten mały też taki słodziutki, malutki, ja tak się zachwycam, bo rzadko widuję na żywo tak małe dzieci (u mni w rodzinie jeszcze prawie ich nie ma, wszyscy czekają na nasze dziecko- ta presja ze strony rodziny to mnie dobija, zwłaszca teraz jak zaczęłam staranka obawiam się, że będą mnie jeszcze bardziej stresować, nie wiem naprawdę jak reagować jak np moja babcia zawsze kiedy mnie widzi pyta z taką naganą w głosie "a ty kiedy wreszcie będziesz miała dziecko?" albo "a czemu ty jeszcze nie masz brzucha?"...itp. wiem, że ona chce dobrze, jest chora i nie do końca zdaje sobie sprawę co i jak mówi, ale ja się wtedy strasznie denerwuję... Tym bardziej nie wiem jak to będzie teraz.
Aga- dziękuję, już jest lepiej:-) zaczął się nowy cykl, to nowe szanse, za parę dni znów będziemy próbować ;-)
Kwiatuszek- ja chyba też wybiorę się do gina, ale trochę się obawiam, że wyjdzie coś nie tak, obawiam się, że niestety te 7 lat brania tabsów namieszały...:-(
 
reklama
Isana wiesz babcia pewnie chciałaby prawnuka doczekać :tak: Z moim dziadkiem też jest źle, Julka była dla Niego prezentem, jestem dumna że ją poznał.
Ja też wcześniej nie miałam do czynienia z niemowlakami, bałam się że będzie mi ciężko "obsługiwać" takiego malucha, ale instynkt robi swoje.

Bardzo Ci kibicuję Kochana, z całego serca życzę Ci fasolinki :-)
 
Do góry