reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

nie pochwalilam sie.. pecherzyk 18,5mm mam przyjsc we wtorek aby zobaczyc czy pękł.. w kazdym razie lakzr mi nawet obrucił monitor by mi pokazać.. ale jestem szczęsliwa chodziaz wczoraj myslalam ze mi brzuch rozsadzi.. bo tak mnie bolało po prawej stronie.. tam gdzie był ten 9mm dzis juz go nie było.. a tamten lewy urósł 3,5mm w dwie doby..
Trzymam kciukas kochana!!:tak:
 
reklama
Mam do was pytanie kiedy są dni płodne a kiedy niepłodne. Ja się na tym kompletnie nie znam. Jak dzisiaj jest pierwszy dzień @ to kiedy są płodne a kiedy nie

dni płodna masz wtedy kiedy jest sluz płodny czyli przejrzysty, rozciagliwy jak białko jajka.. okolo połowy cyklu.. jesli masz 28 dniowe to okolo 14dc.. jesli 30dc to okolo 16dc jesli masz faze lutealna 14dniową czyli ile dni po owulacji .. ale to moze byc od 12 do 16dni.. w kazdym razie jak skonczy ci sie @ to jak bedziesz chodzila do ubikacji to sprawdzaj papierek toaletowym wejscie do pochwy.. tak sie gromadzi ten sluz i obserwuj.. jesli sluz zaniknie to jest po owulacji.. zawsze sprawdzaj kilka razy dziennie przy kazdym siusianiu i w ciagu dnia zawsze zapisuje sie sluz najplodniejszy.. jesli chodzi kiedy najlepiej probowac to w ostatni dzien sluzu plodnego a ktory ostatni o dowiesz sie po fakcie bo dopiero nastepnego dnia jak sluz zniknie.. niestety tak to wyglada..

oczywiscie czasem jest tak ze owulacja jest a sluz czasem sie po owulacji pojawi ale to zadko.. albo czasem sluz zaniknie a owulacji jeszcze nie było.. polecam mierzenie tempki o tej samej porze przed wstaniem z łózka tym samym termometrem najlepiej w pochwie rteciowym ok 5min i potem mozna orzec kiedy była owulacji lub tez czy w ogole była..
 
nie pochwalilam sie.. pecherzyk 18,5mm mam przyjsc we wtorek aby zobaczyc czy pękł.. w kazdym razie lakzr mi nawet obrucił monitor by mi pokazać.. ale jestem szczęsliwa chodziaz wczoraj myslalam ze mi brzuch rozsadzi.. bo tak mnie bolało po prawej stronie.. tam gdzie był ten 9mm dzis juz go nie było.. a tamten lewy urósł 3,5mm w dwie doby..


chodziło mi o to, że to jest TA komórka w TYM pęcherzyku z której powstanie fasolka :rofl2:
 
nie pochwalilam sie.. pecherzyk 18,5mm mam przyjsc we wtorek aby zobaczyc czy pękł.. w kazdym razie lakzr mi nawet obrucił monitor by mi pokazać.. ale jestem szczęsliwa chodziaz wczoraj myslalam ze mi brzuch rozsadzi.. bo tak mnie bolało po prawej stronie.. tam gdzie był ten 9mm dzis juz go nie było.. a tamten lewy urósł 3,5mm w dwie doby..
Trzymam mocno mocno kciuki:-)
 
nie pochwalilam sie.. pecherzyk 18,5mm mam przyjsc we wtorek aby zobaczyc czy pękł.. w kazdym razie lakzr mi nawet obrucił monitor by mi pokazać.. ale jestem szczęsliwa chodziaz wczoraj myslalam ze mi brzuch rozsadzi.. bo tak mnie bolało po prawej stronie.. tam gdzie był ten 9mm dzis juz go nie było.. a tamten lewy urósł 3,5mm w dwie doby..

Slonce super informacje, wykresik tez podgladam codziennie pozostalo mi takie zboczenie analityczne :-) lubie analizowac wykresy hyhy oj ilez sie swoich naanalizowalam...ale widze ze jak jutro pojutrze tempka skoczy to chyba owulka super:-)....

A ja dziewczyny dzis dolek, przyleciala moja siostra (nie dlatego dol) niespodziewanie na 2 tyg z irlandii i ok super fajnie tyle ze sie nienawidza z M :-( a my mieszkamy z tata i to tez jej mieszkanie wiec gdzies musi mieszkac wiadomo tutaj no i juz wiem ze M na 2 tyg sie wyniesie naczy bedzie wpadal czy przychodzil jak mala zasnie bo jak bedzie zasypiam w pokoju nie bedziemy sie mieli gdzie podziac i do dupy taka robota :-:)-:)-:)-( juz tesknie i nienawidze takich sytuacji, mielismy tyle planow na weekend dzis po kafeli i sie wsio spieprzylo :-( najgorzej jak pojdzie na ten czas do matki to bede tesknic w nocy czy cos a takie wpadanie ehhh niewazne...z 2 strony nie moge zmusic kogos by sie lubial a oni nie moga sie mijac nawet w korytarzu, byl kiedys ostry zgrzyt i sie spier...wszystko, tyle ze siostra troszku przegiela ale o tym mowic nie chce i teraz mysle czy ze mna cos nie tak ze mi smutno i zle ?? Czy powinnam byc na niego zla czy starac sie zrozumiec :-(Wiem ze kocha nas ponad wszystko czego dowodem jest mieszkanie z moim tata z ktorym nooo tesc nie dogaduja sie wcale a mimo to postanowil ze my gora i jakos przegryzie pigulke choc dlugo to trwalo, mieszkalismy na swoim ale wynajem nas zzarl i w koncu tu, czasem mega ciezko bo moj tato wiekowy 77 lat i totalna roznica kultur charakterow ale wybral nas i sie poswiecil wiec nie powinnam sie czepiac o te pare dni sama nie wiem :-( bo sie poklocilismy a nie chce sie denerwowac bo Kacperek kopie od razu
 
Slonce super informacje, wykresik tez podgladam codziennie pozostalo mi takie zboczenie analityczne :-) lubie analizowac wykresy hyhy oj ilez sie swoich naanalizowalam...ale widze ze jak jutro pojutrze tempka skoczy to chyba owulka super:-)....

A ja dziewczyny dzis dolek, przyleciala moja siostra (nie dlatego dol) niespodziewanie na 2 tyg z irlandii i ok super fajnie tyle ze sie nienawidza z M :-( a my mieszkamy z tata i to tez jej mieszkanie wiec gdzies musi mieszkac wiadomo tutaj no i juz wiem ze M na 2 tyg sie wyniesie naczy bedzie wpadal czy przychodzil jak mala zasnie bo jak bedzie zasypiam w pokoju nie bedziemy sie mieli gdzie podziac i do dupy taka robota :-:)-:)-:)-( juz tesknie i nienawidze takich sytuacji, mielismy tyle planow na weekend dzis po kafeli i sie wsio spieprzylo :-( najgorzej jak pojdzie na ten czas do matki to bede tesknic w nocy czy cos a takie wpadanie ehhh niewazne...z 2 strony nie moge zmusic kogos by sie lubial a oni nie moga sie mijac nawet w korytarzu, byl kiedys ostry zgrzyt i sie spier...wszystko, tyle ze siostra troszku przegiela ale o tym mowic nie chce i teraz mysle czy ze mna cos nie tak ze mi smutno i zle ?? Czy powinnam byc na niego zla czy starac sie zrozumiec :-(Wiem ze kocha nas ponad wszystko czego dowodem jest mieszkanie z moim tata z ktorym nooo tesc nie dogaduja sie wcale a mimo to postanowil ze my gora i jakos przegryzie pigulke choc dlugo to trwalo, mieszkalismy na swoim ale wynajem nas zzarl i w koncu tu, czasem mega ciezko bo moj tato wiekowy 77 lat i totalna roznica kultur charakterow ale wybral nas i sie poswiecil wiec nie powinnam sie czepiac o te pare dni sama nie wiem :-( bo sie poklocilismy a nie chce sie denerwowac bo Kacperek kopie od razu


:eek: no to orginalnie na pewno :sorry: jest miedzy wami, z drugiej strony podobno najgorsza w małżeństwie jest .... RUTYNA , a tobie kochanie nie grozi :-D więc wszystko będzie dobrze :tak: całuj M z całej siły (no bo za dwoje) i przytulaj, bo ci M. to taaaaaaakie duże bobaski nasze :-p
 
reklama
WITAM:-)
A do mnie paczka z rana przyszła ze spodniami moimi:-)cieszę się teraz mi taaaak wygodnie:-)


Dziewczyny trzymajcie kciuki za moją fasolkę żeby nic złego jej się nie stało. Mam meeeeeega stresa (coś niezbyt miłego się wydarzyło - ale nie chce o tym pisać). No i zareagowałam na stres bardzo źle, próbowałam coś wypić i zjeść ale wszystko lądowało w kibelku - i tak cały dzień. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Oby tylko fasolce nic się nie stało. :-(


jak sie o coś boisz to szybciutko do gina lepiej dmuchac na zimne ale wiem że jest i będzie dobrze nie martw sie:tak:



Alarm odwołany.... przyszła @ :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::wściekła/y:


:-:)-:)-:)-(


ajena tulam:tak:


Wiecie co właśnie dostałam @. Powiem wam, że się cieszę, ponieważ wiem na czym stoję. Mogę na spokojnie zacząć szukać pracy.


tulam ale widze że to szczęśliwa @:-)


A ja dziewczyny dzis dolek, przyleciala moja siostra (nie dlatego dol) niespodziewanie na 2 tyg z irlandii i ok super fajnie tyle ze sie nienawidza z M :-( a my mieszkamy z tata i to tez jej mieszkanie wiec gdzies musi mieszkac wiadomo tutaj no i juz wiem ze M na 2 tyg sie wyniesie naczy bedzie wpadal czy przychodzil jak mala zasnie bo jak bedzie zasypiam w pokoju nie bedziemy sie mieli gdzie podziac i do dupy taka robota :-:)-:)-:)-( juz tesknie i nienawidze takich sytuacji, mielismy tyle planow na weekend dzis po kafeli i sie wsio spieprzylo :-( najgorzej jak pojdzie na ten czas do matki to bede tesknic w nocy czy cos a takie wpadanie ehhh niewazne...z 2 strony nie moge zmusic kogos by sie lubial a oni nie moga sie mijac nawet w korytarzu, byl kiedys ostry zgrzyt i sie spier...wszystko, tyle ze siostra troszku przegiela ale o tym mowic nie chce i teraz mysle czy ze mna cos nie tak ze mi smutno i zle ?? Czy powinnam byc na niego zla czy starac sie zrozumiec :-(Wiem ze kocha nas ponad wszystko czego dowodem jest mieszkanie z moim tata z ktorym nooo tesc nie dogaduja sie wcale a mimo to postanowil ze my gora i jakos przegryzie pigulke choc dlugo to trwalo, mieszkalismy na swoim ale wynajem nas zzarl i w koncu tu, czasem mega ciezko bo moj tato wiekowy 77 lat i totalna roznica kultur charakterow ale wybral nas i sie poswiecil wiec nie powinnam sie czepiac o te pare dni sama nie wiem :-( bo sie poklocilismy a nie chce sie denerwowac bo Kacperek kopie od razu


jak jest taka sytuacja to lepiej popuścić i niech jedzie na te 2 tygodnie po co ma się chłopina gryźć z siostrą twoją a sama piszesz że i tak mu nie jest aż tak łatwo popuść a będzie dobrze:tak:
 
Do góry