reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

A to twardnienie to może jednak dłużej niż 30 s:

Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa.

Skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i niebolesne. Z czasem staną się silniejsze, bo muszą przygotować macicę do porodu. Wzmacniają ją, ustalają pozycję dziecka i pomagają w procesie skracania się szyjki macicy.

Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się poród.
to mnie zmartwiłaś:-(bo ja mam problemy ze szyjka i już jakieś rozwarcie jest bo gin chciał mi szew zakładać tylko jest już za późno:sorry:no i tez mnie od pewnego czasu męczą skurcze nawet były niekiedy regularne a ostatnio to aż po krzyże:-(niemoge się doczekać tego poniedziałku aby było wszystko dobrze przez to humoru tak nie mam i weny do pisania:sorry:trzeba mysleć pozytywnie:tak:no ale zaczełam dzisiaj 34 tc co się ciesze tylko jakoś tej radości nie moge wydusic z siebie:sorry:
dzieki,ze pytacie,brat dobrze,rozmawialismy jeszcze wczoraj dosc dugo przez telefon jutro idzie do domu:))ma sie lepiej po woli sie oswaja z tym co go czeka mysle,ze bedzie dobrze na razie sie zastanawia,czy bedzie mial chrzesniaka,czy chrzesniaczke:) co chwile sie pyta
ciesze się ze z bratem już lepiej że także mysli pozytywniej oby tak dalej:tak:
 
reklama
to mnie zmartwiłaś:-(bo ja mam problemy ze szyjka i już jakieś rozwarcie jest bo gin chciał mi szew zakładać tylko jest już za późno:sorry:no i tez mnie od pewnego czasu męczą skurcze nawet były niekiedy regularne a ostatnio to aż po krzyże:-(niemoge się doczekać tego poniedziałku aby było wszystko dobrze przez to humoru tak nie mam i weny do pisania:sorry:trzeba mysleć pozytywnie:tak:no ale zaczełam dzisiaj 34 tc co się ciesze tylko jakoś tej radości nie moge wydusic z siebie:sorry:

PATRYSIA BEDZIE DOBRZE:tak:A DO PONIEDZIALKU JUZ NIEDLUGO:tak:
 
DZIEWCZYNY ZROBILAM DZISIAJ TEST!!!!I WYSZEDL:-D:-D:-D
WPRAWDZIE TA 2 KRESKA JEST JASNIU5TKA ALE TO JUZ NIE JEST CIEN I NIE TRZEBA SIE DOMYSLAC CZY ONA WOGOLE TAM JEST:-D:-D
DZISIAJ POSZLAM UMOWIC SIE DO MOJEGO GINA....NAJBLIZSZE TERMINY NA STYCZEN:szok: MAM ZAMIAR POJSC DO PRYWATNEGO (PODOBNO SWIETNY) TYLKO MAM DO WAS PYTANIE - KIEDY M0ZNA STWIERDZIC U GINA, ZE TO CIAZA? BO NIE CHCE WYDAC 100ZL ZA WIZYTE I SIE OKAZE, ZE JESZCZE ZA WCZESNIE ZEBY COS ZOBACZYC....:sorry:
 
reklama

haha sie zgadalysmy same usmieszki

U mnie na szczescie poprawa sytuacji z M i zanim wyszedl do pracy to byly staranka, takie pol godzinne nawet. :szok:

Poza tym martwi mnie jedna rzecz- troszke mnie piecze i ma lekko serowatkowaty sluz- bialy bezzapachowy- mysle nad powodem- tzn od moze dwóch lub trzech dni mylam sie zelem pod prysznic zamiast plynem do higieny intymnej a doszlam kiedys do wniosku ze moja pipka :-D nie toleruje mydla i poprawil sie jej stan po plynach. Albo jakas bakteria mi sie przyplatala, jutro musze leciec po plyn bo mi sie skonczyl dzisiaj i poczekam moze ze 3 dni jak nie przejdzie po plynie to musze sobie cos na to kupic tzn jakas masc albo macie jakies domowe sposoby- rumianek chyba?
 
Do góry