reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama wraca do pracy

antonina możesz, możesz nawet wrócić do pracy, popracować z pól roku i dopiero iśc na wychowawczy, masz 3 lata na wykorzystanie, możesz wykorzystać całość albo w częściach
 
reklama
Antonina-dopóki dziecko nie skończy 3 lat, możesz wziąć macierzyński w każdej chwili, tylko 2 tyg. masz jakby "wypowiedzenia", więc jak złożysz wniosek o wychowawczy 2tyg. przed końcem urlopu to masz wolne ciągiem, a jak ssię namyślisz po miesiącu to pracodawca może chcieć Cię trzymać te 2tyg., będzie miał takie prawo.
 
Witaj,
Ja właśnie skończyłam macierzyński (20 tygodni) teraz wykorzystuje dodatkowe 2 tygodnie - wniosek trzeba złożyć na 2 tygodnie przed ukończeniem urlopu macierzyńskiego w podstawowym wymiarze czasu, następnie zaległy urlop wypoczynkowy, a później idę na wychowawczy. Trochę nas sytuacja zmusza, brak żłobka, ale cieszę się, będę mogła pobyć z moją córcią.
 
Ostatnia edycja:
nawet lepiej jak wykorzystasz sobie urlop przed wychowawczym, najlepiej cały i dwa dni opieki i dopiero potem na wychowawczy, bo dłużej dostajesz kasę :) i tak spokojnie możesz zrobić :)
 
ja tak zroniłam i od dziś jestem na wypoczynkowych za który mi szefowa zapłaciła i dopiero 28 ide na wychowawczy na starszą rok bo mi się jeszcze należy(mam niewykorzystany)a potem od 15 maja 2012 na Oliwie dopuki 4 lat nie skończy:)))))))
 
beata, no i super :-)) a ty nie planowalas wrocic do pracy?

laski, kiedy nam sie konczy macierzynski (bez tych dodatkowych 2 tyg)? ile jeszcze dostane kasy, hehe? :-D
 
aenye niby przeszło mi to przez myśl nawet szefowa mi proponowała,ale po pierwsze teściowa boi się zostać z Oliwią,po drugie Maja nie dostała sie do przedszkola:-(bo jak mi pani powiedziała jeśli siedzi pani w domu z dzieckiem to my dla takich dzieci nie mamy miejsc:wściekła/y:a potem mówią ze ludzie dzieci nie puszczają,ech,no i niby z Oliwką wszystko ok rozwija się super ale po pierwszych przeżyciach nie potrafiłabym jej chyba zostawić tym bardziej z teściową:)chyba już zawsze taka będe...tak mi zostanie a zresztą Ty chyba nie wiesz ale planuje przeprowadzke do gdyni za męzem:)co z tego wyjdzie zobaczymy
 
dzieki, baby!!! czyli jakies pisemko o wychowawczy czas pisac, tak? bosz, jaka ja glupia w te klocki :-)

beata
, ja tez nie umialabym tak malego dziecka zostawic, serce by mi peklo. a co do gdyni to super! kolejna trojmiastka :-)
 
reklama
U mnie WIELKA zmiana, nic nie pisałam bo nie chciałam zapeszać. Byłam dziś na "castingu" i się udało :) i zmieniam pracę :)
moją dotychczasową bardzo lubiłam.....no ale 30km codziennie dojazdu w jedną stronę przy mojej dwójeczce to byłaby masakra, zwłaszcza,że mężul często na wyjazdach, nie wspomnę jak junior za rok do szkoły pójdzie, musiałabym być w pracy na 7mą, czyli wyjechać ok. 6.30, a on co bidula na śniegu i mrozie miałby czekać aż mu świetlicę otworzą????
Jestem bardzo szczęśliwa, bo ta praca to taka w moim fachu i już dziś złożyłam wypowiedzenie w tej starej.........ech 7 lat tam pracowałam.....
no ale teraz jeszcze Wam opowiem,że mężul został z młodą i miał jej dać butle jak przyjdzie pora, no i daje a ona w ryk......za nic nie chciała i afera na całego. Nio to on bidny do mnie dzwoni ;) ja mu mówię że czekam na kolejny etap rozmowy i nie mam jak przyjechać......no to on młodą w fotelik i do mnie, no to ja z cycochem lecę do nich....jakoś zdążyłam....no i mam problem, bo co z tego że ode mnie wypije butlę na noc, a w dzień od kogś nie........od jutra zaczynam naukę picia z butli podawaną przez innych ;)

Uwielbiam bliskość karmienia cycochem, ale chyba mam pomału dosyć.....

dzisiejszy dzień wypompował mnie emocjonalnie, tyle stresów, głowa mi pęka.......
 
Do góry