reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mama....i tylko mama!!!!!!!

Ja to się tak zastanawiam co jest lepsze ignorowanie dzicka, czy raczej tłumaczenie i gadanie czasem nawet bez celu do ściany,,,,,, bo ja miałam podobną sytuację,, z moim synkiem,, też miał okres gdzie była tylko mama i nikt inny nie było mowy ,żeby z kimś zsoatał, ja musiałam go wziąśc nawet do łazienki,, ,,,, ale potem urodziła się córka i dopiero był dramat,,mały miał 19 mies, potrzebował mnie bardzo,,, i ja ile mogłam to byłam przy nim ale czasem były tez takie sytacje, gdzie totalnie go ifnowrowałam, bo sama z dwójką dzieci musiałam też cos zrobić w domu,,, i bardzo negatywnie to się na nim odbiło,, a mianowicie przestał mi mówić,, i trwało to prawie 1,5 roku,,,,, popełniłam błąd wiedzac ,że synek jest zazdrosny o Julę, ignorowaniem odychałam go od siebie,,,,, na szczęście już wszystko jest ok mały mówi,,,,,, i już nie ma takich problemów,

, jednak ja uważam ,że trzeba to po prostu przetrzymać,,,,,, uzbroić się w cierpliwość, i tłumaczyć córce, że mama potrzebuje także czasu dla siebie,,,, że tata to świetny kompan do zabawy, że teraz tak a za chwilę inaczej,,,,
napewno ten stan minie,,bo mnie się wydaje, że jest to rodzaj buntu dwulatka,,, i w ten sposób córa deklaruje swoje humorki i urabia mamę na ile może sobie pozwolić;-)
 
reklama
Do góry