A
Agaaa
Gość
Witaj,
moja córka ma 6 lat i nosi nazwisko ojca. My żyjemy w wolnym zwiazku.
Nie spotkałam się z problemem "konkubinatu", bo wiem czego chcę i uważam, że w moje życie prywatne nikt obcy nie ma wstępu i ma szanować mnie i moje decyzje. Chyba, że na to pozwolimy.
Otwarcie mówimy o tym, że nie jesteśmy małżeństwem i dziecko o tym też wie.
Jest XXI wiek i każdy świadomy człowiek decyduje o swoim wyborze i nie pozwala na to aby przekonania innych miały wpływ na jakość życia.
Bądz pewna tego chcesz i tak postępuj aby żyć w zgodzie z własnym Ja.
Pozdrawiam,
Agnieszka
moja córka ma 6 lat i nosi nazwisko ojca. My żyjemy w wolnym zwiazku.
Nie spotkałam się z problemem "konkubinatu", bo wiem czego chcę i uważam, że w moje życie prywatne nikt obcy nie ma wstępu i ma szanować mnie i moje decyzje. Chyba, że na to pozwolimy.
Otwarcie mówimy o tym, że nie jesteśmy małżeństwem i dziecko o tym też wie.
Jest XXI wiek i każdy świadomy człowiek decyduje o swoim wyborze i nie pozwala na to aby przekonania innych miały wpływ na jakość życia.
Bądz pewna tego chcesz i tak postępuj aby żyć w zgodzie z własnym Ja.
Pozdrawiam,
Agnieszka