Rośnie poprostu swoim tempem. Ja jestem w 26 tc, a od początku ciąży przytyłam niecałe 1,5 kilo. Malutka rozwija się zdrowo, chociaż też jest malutka i lekarze mówią, że wszystko jest w normie. To nie mechanizm, który ma zaprogramowane jak ma rosnąć, tylko mały człowieczek, a wiadomo że każdy jest inny. Rozumiem Twoje obawy, bo martwiąc się o mały przyrost wagi też poleciałam do innego lekarza z myślą, że ten może bagatelizuje problem. Jak usłyszałam niezależnie od prowadzącego lekarza, że wszystko jest w normie, to dopiero się uspokoiłam.