reklama
Czy wasze maleństwa też wydają różne dźwięki w czasie snu? ja się czasem aż boję że ona mi się udusi czy coś..
mój tez pojękuje ,sapie i skrzeczy a ja odrazu na równe nogi skacze , dolatuje a on sobie słodko śpi i tylko ja łaże jak zombi ciągle niedospana
Mev a no problem to kangurowanie jest swietne bo spokojnie mozesz sie zdrzemnac w dzien z maluchem na sobie
a ja tak sie boje położyć go w ten sposób by mu nic niezrobić , choć słyszałam że bąbelki to bardzo lubią
Kurcze coś miałam wam napisać ale zapomniałam o czym Zaraz doczytam posty może mi sie przypomni......
AAA już wiem,co do pierwszej wizyty u lekarza- to u nas zalecają pierwszą wizytę kontrolną w 4 tygodniu życia (tzn w szpitalu kazali mi iść w ciągu tygodnia od wyjścia ale położna stwierdziła że nie ma takiej potrzeby) na tej wizycie ważyli i mierzyli maluszka. Potem jest wizyta u ortopedy na badanie bioderek też w 4 tygodniu, a potem po ukończeniu 6-go tygodnia życia jest szczepienie maleństwa (my idziemy w środę i będzie nas to kosztowało około 250 zł bo szczepię małego szczepionką skojarzoną 6w1).
A co do stękania i prężenia sie podczas robienia kupiki- ech mój mały to czasami aż się bordowy robi a czasami nie wiem kiedy nawali całą pieluchę- u nas przebieranie to niekończąca się historia czasami jrdno przebieranie to 3,4 pieluszki. Podczas snu Filip sobie mruczy, czasami jakby płakał itp to chyba normalne
AAA już wiem,co do pierwszej wizyty u lekarza- to u nas zalecają pierwszą wizytę kontrolną w 4 tygodniu życia (tzn w szpitalu kazali mi iść w ciągu tygodnia od wyjścia ale położna stwierdziła że nie ma takiej potrzeby) na tej wizycie ważyli i mierzyli maluszka. Potem jest wizyta u ortopedy na badanie bioderek też w 4 tygodniu, a potem po ukończeniu 6-go tygodnia życia jest szczepienie maleństwa (my idziemy w środę i będzie nas to kosztowało około 250 zł bo szczepię małego szczepionką skojarzoną 6w1).
A co do stękania i prężenia sie podczas robienia kupiki- ech mój mały to czasami aż się bordowy robi a czasami nie wiem kiedy nawali całą pieluchę- u nas przebieranie to niekończąca się historia czasami jrdno przebieranie to 3,4 pieluszki. Podczas snu Filip sobie mruczy, czasami jakby płakał itp to chyba normalne
ja daje tylko wit, d - 5 kropel dzienniedziewczyny w jakich dawkach podajecie maluchom wit D i C ?
Agatko
U nas są takie kapsułki Vita D i Vita K i tam jest odpowiedznia dawka dla dziecka... ja dowiedziałam się o tym niedawno o tej Vita D... dostałam wit D w kroplach o nazwie Devikap, i na dzień 1 kropla dziennie. A Vita K jedna ampułka dziennie. Od 15 dnia życia do ukończenia bodajże 3 miesiąca...
VITA-K WITAMINA K DLA NIEMOWLĄT 30 KAPSUŁEK - Apteka internetowa Domzdrowia.pl - leki, suplementy i kosmetyki w internecie. Sprawdź nasze promocje.
Vita D kapsułki Witamina D dla niemowląt karmionych piersią 30 kaps. - Apteka Tanie - Fabryka Zdrowia
tak to wygląda
a witaminę C podawałam jak Julce wywaliły pleśnawki w buźce i przy chorobach 2 x po 5 kropelek, witaminkę C mam Cebion...
http://www.aptekaotc.pl/go/_info/?id=321
U nas są takie kapsułki Vita D i Vita K i tam jest odpowiedznia dawka dla dziecka... ja dowiedziałam się o tym niedawno o tej Vita D... dostałam wit D w kroplach o nazwie Devikap, i na dzień 1 kropla dziennie. A Vita K jedna ampułka dziennie. Od 15 dnia życia do ukończenia bodajże 3 miesiąca...
VITA-K WITAMINA K DLA NIEMOWLĄT 30 KAPSUŁEK - Apteka internetowa Domzdrowia.pl - leki, suplementy i kosmetyki w internecie. Sprawdź nasze promocje.
Vita D kapsułki Witamina D dla niemowląt karmionych piersią 30 kaps. - Apteka Tanie - Fabryka Zdrowia
tak to wygląda
a witaminę C podawałam jak Julce wywaliły pleśnawki w buźce i przy chorobach 2 x po 5 kropelek, witaminkę C mam Cebion...
http://www.aptekaotc.pl/go/_info/?id=321
nocanka
Mama Klaudii
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2009
- Postów
- 417
Dziewczyny a jak u Was z karmieniem? Ja już ledwo na nogach stoje......... Od początku.. najpierw w szpitalu dostawała Nan1 bo nie miałam pokarmu - karmili ją co 3 h i było OK, potem jak jak trafiła na neonatologię to już miałam pokarm, odciągałam laktatorem i woziłam do szpitala, i karmili ją tym moim mlekiem przez butelkę - wszystko było OK, pierwsze dni w domu też tak robiłam - było Ok ale teraz ją na cyca przestawiam i są cyrki. Ciągnie przez ok 30 minut odkładam ją do łóżeczka i po 20-30 minutach znowu chce cyca i tak w kółko........... W nocy na szczęście miałam pokarm ściągnięty to wytrąbiła z butli 80ml i dała 3h pospać. Czy Wasze Skraby też tak długo i często jedzą ???
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
nocanka u mnie jest tak, że jak mlody ma tylko jedno karmienie nocne, to w dzień niestety nadrabia, i potrafi co dwie godziny domagać się cycka, wykańczające, z drugiej strony przynajmniej noc w miarę przesypiam. Zauwazyłam też, że nie dojada do konca tak jak powinien, jak ma mokrą pieluche, zawsze przed karmienieniem sprawdzam czy suchutko i wtedy jest ok, no chyba, że w trakcie jedzenia zrobi kupkę, to niestet tez mamy karmienie, przewijanie i karmienie. I na pewno przerwy u mnie nie wynikaja z braku pokarmu, bo mam go aż nadto, jak z jednej je to z drugiej tylko w trakcie karmienia pozostaje mi wkładki zmieniać
My wizyte u lekarza zaliczylismy z racji recepty na devikap, w 4 tygodniu mamy usg bioderek, a potem szczepienia po 6 tygodniu. Ja akurat szczepienia daje zwykle, bo te co Oti miała już z nowowczesnych, m.in polio , to źle przechodziła. A co do placzu dziecka, to powiem tylko tyle, że przy żadnych z poczatkowych szczepień Otylka nawet ni zająknęła, dlatego reklamy mnie nie ruszają.
My wizyte u lekarza zaliczylismy z racji recepty na devikap, w 4 tygodniu mamy usg bioderek, a potem szczepienia po 6 tygodniu. Ja akurat szczepienia daje zwykle, bo te co Oti miała już z nowowczesnych, m.in polio , to źle przechodziła. A co do placzu dziecka, to powiem tylko tyle, że przy żadnych z poczatkowych szczepień Otylka nawet ni zająknęła, dlatego reklamy mnie nie ruszają.
nocanka
Mama Klaudii
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2009
- Postów
- 417
Ja zanim zabieram się do karmienia to zmieniam pieluchę......... Może moja Mała nadrabia to niedożywienie miała będąc u mnie w brzuszku przez to niewydolność łożyska.... Sama nie wiem.....Już nawet potrafię sama coś zjeść karmiąc ją, z netu biegle korzystać... Niedługo zacznę książki czytać jak będę karmić, tylko cholerka w chacie syf się coraz większy robi i nie mam czasu tego ogarnąć.......
reklama
tusienka
Benio 06/09, Lulka 09/11
tylko cholerka w chacie syf się coraz większy robi i nie mam czasu tego ogarnąć.......
Nocanka chłopa do sprzątania zagoń, albo babcie, jak masz pod ręką - niech się nie lenią. W końcu Ty masz teraz ważniejsze rzeczy na głowie;-)
Podziel się: