reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Małe endometrium po owulacji, starania

Yolandelo

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Luty 2018
Postów
2 471
Czesc dziewczyny!
Dzisiaj bylam u ginekologa i w zawiązku z tym, ze staramy się o dziecko z partnerem (1 cykl staran) to zrobiono mi usg. Poszlam z problemami infekcyjnymi, przedstawilam moje plany na ciaze pani doktor ale zapomnialam zapytac o endometrium. Teraz patrze, ze w badaniu wyszlo ze ma ono tylko 3mm, a jestem po owulacji. Zaczelam sie martwic i czytac rozne fora i watki. Oczywiscie troche spanikowalam.
Czy mozliwe, ze przez wyjałowiona flore bakteryjna mam takie male endometrium? Czy ktoras z was miala podobny problem?
Pani doktor mimo tego, ze mowilam o ciazy w ogole nie wspomniala o tym endometrium, ogolnie wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Dostalam tylko gynoflor do stosowania w trakcie owulacji zeby odbudowac flore bakteryjna no i probiotyki dopochwowe na codzien.
 
reklama
Czesc dziewczyny!
Dzisiaj bylam u ginekologa i w zawiązku z tym, ze staramy się o dziecko z partnerem (1 cykl staran) to zrobiono mi usg. Poszlam z problemami infekcyjnymi, przedstawilam moje plany na ciaze pani doktor ale zapomnialam zapytac o endometrium. Teraz patrze, ze w badaniu wyszlo ze ma ono tylko 3mm, a jestem po owulacji. Zaczelam sie martwic i czytac rozne fora i watki. Oczywiscie troche spanikowalam.
Czy mozliwe, ze przez wyjałowiona flore bakteryjna mam takie male endometrium? Czy ktoras z was miala podobny problem?
Pani doktor mimo tego, ze mowilam o ciazy w ogole nie wspomniala o tym endometrium, ogolnie wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Dostalam tylko gynoflor do stosowania w trakcie owulacji zeby odbudowac flore bakteryjna no i probiotyki dopochwowe na codzien.

Zwykła infekcja nie powinna wpływać na grubość endometrium.
Jeżeli lekarz potwierdził, że jesteś po owulacji, a jednocześnie nie zwrócił uwagi na endo to jest do zmiany. Żeby doszło do zagnieżdżenia endometrium musi mieć min. 7mm
 
Wlasnie tak samo przeczytałam na różnych forach czy artykułach i trochę się zaniepokoiłam zwlaszcza, że ginekolog nie wspomniała nic o tak małej wartości, a wiedział, że planuje ciąże 😭 ma do mnie jeszcze dzwonic za ok 1 tydz. Z wynikami posiewu i podpytam o to endometrium.
 
Pani mowila, ze „owulacja z prawego jajnika”, ja według swoich obserwacji, kalendarzyka mam, że owulacja była mniej więcej 2-3 dni temu.
 
Ja miałam raz (akurat raz uchwycone) endometrium w II fazie cyklu bardzo cienkie, lekarz nic nie powiedział (w moich poprzednich USG zawsze było ok względem fazy cyklu). W tym cyklu zaszłam w ciążę, ale rzeczywiście komórka nie zagnieździła się prawidłowo. Kilka miesięcy później powiedziałam o tym innemu lekarzowi. Zbadał mnie (też druga faza cyklu, przed miesiączką) i piękne endometrium. Tu też okazało się, że byłam w ciąży i mam z tej ciąży synka. Także z tym endometrium może być jak widać różnie. Nie brałam w międzyczasie żadnych lekarstw na "poprawę grubości".
 
Ja miałam raz (akurat raz uchwycone) endometrium w II fazie cyklu bardzo cienkie, lekarz nic nie powiedział (w moich poprzednich USG zawsze było ok względem fazy cyklu). W tym cyklu zaszłam w ciążę, ale rzeczywiście komórka nie zagnieździła się prawidłowo. Kilka miesięcy później powiedziałam o tym innemu lekarzowi. Zbadał mnie (też druga faza cyklu, przed miesiączką) i piękne endometrium. Tu też okazało się, że byłam w ciąży i mam z tej ciąży synka. Także z tym endometrium może być jak widać różnie. Nie brałam w międzyczasie żadnych lekarstw na "poprawę grubości".
Czy lekarz widział ciąże właśnie w trakcie tego badania co napisala Pani, że było ładne endometrium? Czy później to wyszło?
 
reklama
Do góry