reklama
poziomki
mama 00 08 11 13 15
KAMCIA nie jesteś z tym sama!!))
Chusta w wyprawce
Planując zakupy dla oczekiwanego maleństwa warto do spisu dodać chustę do noszenia. Co to jest chusta? Najprościej – to kawałek materiału przeznaczony do wygodnego i bezpiecznego noszenia dzieci.
Dostępne są chusty zakładane na jedno ramię – zszyte lub spięte kółkami oraz chusty długie, które wiąże się wokół siebie tak, aby rozkładały ciężar na dwa ramiona. Nosi się się w nich dzieci w zależności od ich wieku - w pozycji kołyski lub pionowo brzuszkiem do brzuszka, na biodrze albo na plecach.
Umieszczenie malucha w chuście jest po prostu wygodne, pozwala ukołysać marudzące dziecko bez bólu rąk, a przy tym nawet wykonać parę drobnych prac domowych czy pobawić się z rodzeństwem płaczliwego niemowlaka. Noszenie redukuje ilość płaczu, pomaga nawiązać więź, czyli zrozumieć małe dziecko, co w znaczący sposób wzmacnia pewność siebie samego opiekuna.
Nosząc wspieramy rozwój emocjonalny naszego dziecka, ponieważ oferujemy mu niezbędną dla niego bliskość, która daje poczucie bezpieczeństwa (dziecko słyszy bicie serca, jest kołysane rytmem kroków czy oddechu noszącego).
Chusta pozwala także na kołysanie i bujanie, do którego dziecko przyzwyczaiło się pływając dziewięć miesięcy w wodach płodowych, a przez to wspieramy jego rozwój fizyczny. Stymulacja błędnika, jaką daje delikatny ruch podczas noszenia w chuście wspomaga rozwój zmysłu równowagi, więc i zdolności psychomotorycznych.
Natomiast obserwacja świata z wysokości osoby dorosłej i uczestnictwo w codziennych czynnościach, wpływa pozytywnie rozwój umysłowy niemowlęcia, gdyż stymuluje jego układ nerwowy.
Zdrowe dzieci można nosić w chuście z praktycznie od urodzenia – a jeszcze lepiej określić tę granicę od momentu kiedy rodzice czują się na siłach, aby umieścić swoje maleństwo w chuście.
Prawidłowo zawiązana chusta jest bezpieczna dla maluszka: otula je więcej niż jedną warstwą materiału, który odpowiednio podtrzymuje plecy i główkę dziecka oraz krzyżuje się pod pośladkami i udami, układając jego nóżki w bezpiecznej pozycji.
Ponadto, większość współczesnych chust wiązanych jest tkana specjalnym skośno-krzyżowym splotem, zapewniającym lekką ściągliwość diagonalną materiału, a przez to optymalne podtrzymanie i rozłożenie ciężaru dziecka.
Przeciwwskazaniem do noszenia w pozycji poziomej (pozycja kołyski) jest dysplazja bioder i silny refluks – w pozycjach pionowych „brzuszkiem do brzuszka „nie ma tego problemu, gdyż nóżki dziecka przyjmują naturalną pozycje: są lekko odwiedzione i ugięte, a pionizacja zapobiega nadmiernemu ulewaniu.
Wszelkie nieprawidłowości w rodzaju silnej asymetrii lub wzmożonego/obniżonego napięcia mięśniowego wymagają konsultacji z lekarzem – dopuszczalne jest noszenie w przypadku takich schorzeń, jednak odpowiednią bezpieczną pozycję powinien dobrać specjalista.
Potrzeba bycia noszonym to jedna z podstawowych i naturalnych potrzeb dziecka, wynikających z tego, że pod względem rozwoju fizycznego człowiek rodzi się jako fizjologiczny wcześniak i wymaga ciągłej opieki, a więc przebywania po opieką rodziców do czasu osiągnięcia samodzielności.
Noszenie daje solidny bezpieczny fundament pod przyszły jego rozwój i gotowość do dostosowania się do granic wyznaczonych przez rodzinę i społeczeństwo w przyszłości.
Chusta w wyprawce
Planując zakupy dla oczekiwanego maleństwa warto do spisu dodać chustę do noszenia. Co to jest chusta? Najprościej – to kawałek materiału przeznaczony do wygodnego i bezpiecznego noszenia dzieci.
Dostępne są chusty zakładane na jedno ramię – zszyte lub spięte kółkami oraz chusty długie, które wiąże się wokół siebie tak, aby rozkładały ciężar na dwa ramiona. Nosi się się w nich dzieci w zależności od ich wieku - w pozycji kołyski lub pionowo brzuszkiem do brzuszka, na biodrze albo na plecach.
Umieszczenie malucha w chuście jest po prostu wygodne, pozwala ukołysać marudzące dziecko bez bólu rąk, a przy tym nawet wykonać parę drobnych prac domowych czy pobawić się z rodzeństwem płaczliwego niemowlaka. Noszenie redukuje ilość płaczu, pomaga nawiązać więź, czyli zrozumieć małe dziecko, co w znaczący sposób wzmacnia pewność siebie samego opiekuna.
Nosząc wspieramy rozwój emocjonalny naszego dziecka, ponieważ oferujemy mu niezbędną dla niego bliskość, która daje poczucie bezpieczeństwa (dziecko słyszy bicie serca, jest kołysane rytmem kroków czy oddechu noszącego).
Chusta pozwala także na kołysanie i bujanie, do którego dziecko przyzwyczaiło się pływając dziewięć miesięcy w wodach płodowych, a przez to wspieramy jego rozwój fizyczny. Stymulacja błędnika, jaką daje delikatny ruch podczas noszenia w chuście wspomaga rozwój zmysłu równowagi, więc i zdolności psychomotorycznych.
Natomiast obserwacja świata z wysokości osoby dorosłej i uczestnictwo w codziennych czynnościach, wpływa pozytywnie rozwój umysłowy niemowlęcia, gdyż stymuluje jego układ nerwowy.
Zdrowe dzieci można nosić w chuście z praktycznie od urodzenia – a jeszcze lepiej określić tę granicę od momentu kiedy rodzice czują się na siłach, aby umieścić swoje maleństwo w chuście.
Prawidłowo zawiązana chusta jest bezpieczna dla maluszka: otula je więcej niż jedną warstwą materiału, który odpowiednio podtrzymuje plecy i główkę dziecka oraz krzyżuje się pod pośladkami i udami, układając jego nóżki w bezpiecznej pozycji.
Ponadto, większość współczesnych chust wiązanych jest tkana specjalnym skośno-krzyżowym splotem, zapewniającym lekką ściągliwość diagonalną materiału, a przez to optymalne podtrzymanie i rozłożenie ciężaru dziecka.
Przeciwwskazaniem do noszenia w pozycji poziomej (pozycja kołyski) jest dysplazja bioder i silny refluks – w pozycjach pionowych „brzuszkiem do brzuszka „nie ma tego problemu, gdyż nóżki dziecka przyjmują naturalną pozycje: są lekko odwiedzione i ugięte, a pionizacja zapobiega nadmiernemu ulewaniu.
Wszelkie nieprawidłowości w rodzaju silnej asymetrii lub wzmożonego/obniżonego napięcia mięśniowego wymagają konsultacji z lekarzem – dopuszczalne jest noszenie w przypadku takich schorzeń, jednak odpowiednią bezpieczną pozycję powinien dobrać specjalista.
Potrzeba bycia noszonym to jedna z podstawowych i naturalnych potrzeb dziecka, wynikających z tego, że pod względem rozwoju fizycznego człowiek rodzi się jako fizjologiczny wcześniak i wymaga ciągłej opieki, a więc przebywania po opieką rodziców do czasu osiągnięcia samodzielności.
Noszenie daje solidny bezpieczny fundament pod przyszły jego rozwój i gotowość do dostosowania się do granic wyznaczonych przez rodzinę i społeczeństwo w przyszłości.
Ostatnia edycja:
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
chuste mam , ale jakos raczej mi sie nie pryzda w szpitalu po porodzie
poczzekam az dziecko bedzie bardziej sztywniejsze co by mi sie nie powyginalo
bedzie jeszcze czas na noszenie... dosyc sie dziecko w brzuszko nasciskalo .. hehe niech po porodzie aie wyciagnie
poczzekam az dziecko bedzie bardziej sztywniejsze co by mi sie nie powyginalo
bedzie jeszcze czas na noszenie... dosyc sie dziecko w brzuszko nasciskalo .. hehe niech po porodzie aie wyciagnie
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
chętnie Ci pomogę jeśli chodzi o chustowanieOj Gwiazdor pamiętał w naszym przypadku i o maluszku i o mamusi bo dostałam świetną chustę do noszenia niemowląt. Tylko trzeba teraz nauczyć się kilku pierwszych wiązań
jaką chustę dostałas??
ja uwielbiłam małą nosić w chuście..
nosiłabym do dziś , ale niestety jak mmiałam te skurcze brzucha na początku i lekarz mi zakazał dzwigać to chusta poszła w odstawkę:-( a tak mi się super małą nosiło...
oczywiście wszystkich wiązań nie umiem , ale te najwygodniejsze owszem
Kamcia - czyli jest szansa że to nic trudnego Mam tkaną Natibaby - najbardziej chyba uniwersalną. Mój mąż bardzo wgryzł się w temat zanim dokonał wyboru i mam nadzieję że chusta nam będzie dobrze służyła. Dla mnie duży plus, że można wiązać obciążając równomiernie oba ramiona. Dołączyli instrukcję więc muszę kiedyś na sucho poćwiczyć.
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
za 1 razem mi nie do końca wyszło bo za słabo naciągnęłam połyKamcia - czyli jest szansa że to nic trudnego Mam tkaną Natibaby - najbardziej chyba uniwersalną. Mój mąż bardzo wgryzł się w temat zanim dokonał wyboru i mam nadzieję że chusta nam będzie dobrze służyła. Dla mnie duży plus, że można wiązać obciążając równomiernie oba ramiona. Dołączyli instrukcję więc muszę kiedyś na sucho poćwiczyć.
a za 2 już idealnie , i mogłam nosić małą cały dzień
często brałam właśnie chustę na plażę, na zakupy , do zoonajwiększy miałam problem z wiązaniem na plecach bo się bałam że mała mi się wysunie w dół, no i nawet jak się nauczyłam to rzadko tak wiązałam bo strach został;-)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
z tego co wiem to od urodzenia , ponieważ chustuje się tak , że dzicko jest ułozone prawie jak w brzuszku ,ViKamciaG, a od kiedy można Maluszka nosić w chuście? Przyznaję bez bicia, że narazie jeszcze nic na ten temat sensownego nie czytałam, ale pomysł bardzo mi się podoba, więc pytam doświadczonej chustowej mamy
ja jesdnak bałabym się ze względu na kręgosłup dziecka , i na to że może się w chuście podwinąć i udusić(czytałam o takich przypadkach )
sugerowałabym nosić tak od 2 -3 miesiaca wtedy jest wygodnie i bezpiecznie
sama chustowałam od 4 miesiąca bo wcześńiej nie wpadłam na pomysł zeby chustę zakupić
am moja mała w chuście wyglądała tak(to akurat z maja gdzies fotka bo nie mam innej wgranej w załącznikach;-))
Załączniki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: